Forum SEA

CaptainPlanet, Ethereal27!
W pełni się z Wami zgadzam.

Też chciałbym mieć partnera-przyjaciela (bez żadnych seksualnych relacji). Powoli jednak przyzwyczajam się do myśli, że jest to niezbyt realne, ale cóż, takie życie... Można je wypełnić wieloma innymi sprawami. Nadzieja jednak gdzieś się tam tli...

Nie mam. Dla mnie to żaden wyznacznik bliskości, wręcz coś, co oddaliłoby mnie od ukochanej osoby.

Małgorzata95 pisze: ↑27 gru 2019, 17:50 Nigdy nie miałam, nie mam i mam nadzieję nie będę mieć. Dla mnie to trochę zwierzęce zachowanie, bez urazy...

Mi też się to silnie wiąże ze zwierzęcym instynktem, czystą fizjologią.

Jeśli nie przechodzi do realizacji, to pewnie można by to podciągnąć pod aseksualizm. Jeśli jednak realizuje fetysz w praktyce, to uważam, że spełnie w ten sposób swoje potrzeby seksualne, a to aseksualizmem już nie jest. Coś lub ktoś może się komuś podobać, ale u Asa nie będzie to (moim skromnym zd...

Ja również jestem przedstawicielem "lewactwa", co dumnie podkreślam wszem i wobec. Pewnie zagłosuję (jak w każdych wyborach), choć mam wrażenie, że będę uczestniczył w jednej wielkiej kołtuńskiej tragifarsie i gdzieś tam wewnątrz korci mnie, żeby to olać. Mimo to chyba się zdecyduję, bo po...

Podobno nie ma rzeczy niemożliwych. Szukaj, a znajdziesz... Znaleźć jest na pewno ciężko (wiem coś o tym), ale jeśli będziesz mieć w sobie dużo determinacji, to na Twojej drodze spotkasz taką osobę, czego życzę Ci z całego serca.

Witam wszystkich! Zdaję sobie sprawę, że połączenie wszystkich moich cech wskazanych w tytule tematu to niezwykle ciężki kaliber właściwości, jaki może posiadać człowiek żyjący we współczesnym społeczeństwie. Moje życiowe doświadczenia układają się w niezwykle pesymistyczne równanie: aseksualizm+gej...