Forum SEA

Może to nie kwestia wyglądu. Ja nie pamiętam abyś miała jakiś problem z włosami. Choć widzieliśmy się dawno temu to zapamiętałem Ciebie jako ładną dziewczynę. Jak nie wyglądu, to czego? :P Oj, już wtedy, czyli bodajże w 2012, miałam problem z włosami. Dobrze, że tego nie widać aż tak. Dzięki za kom...

Ogólnie to niby jestem świadoma wad i zalet. Mocno tracę na włosach, bo są rzadkie, źle wyglądają jako długie i krótkie.

Za każdym razem kiedy żalę się chłopakowi z tego, że po prostu nie czuję się ani ładna ani zgrabna, nigdy nie dostaję odpowiedzi w stylu "Dla mnie jesteś ładna, ja kocham cię taką jaką jesteś etc". Zawsze tylko mówi, że jak będę się starać to jeszcze schudnę, może kiedyś wyładnieję etc. J...

Ja spotkałem się z paroma askami z forum jak i z grupy FB i takie pierwsze wrażenie, to w sumie trudno wyobrazić mi sobie kogoś kto by do nich pasował ( co nie znaczy, że w moim przypadku jest dużo lepiej, ale daje mi to inne spojrzenie też na swoją sytuacje), spory odsetek ma poglądy antynatalisty...

O, i ja tu jestem - w swoim zwierciadlanym smutku i melancholii
Kolor włosów się zgadza, ale mogłyby być takie bujne na żywo jak na tym arcie.

Też nie mam nikogo, choć ja zamiast klikania w klawiaturę wolę normalne znajomości, tak po prostu wyjść gdzieś, doświadczać życia, a nie siedzieć w czterech ścianach. Gdziekolwiek bym nie wyszła, to nie umiem znaleźć znajomych na dłużej, niestety. Być może kwestia nastawienia, pesymizmu, słabej pozy...

Miałam kontakt z pewnym asem nie z tego forum. Człowiek bardzo zimny w obyciu, negatywny, dokuczliwy, wymagający od potencjalnej partnerki (przede wszystkim wygląd, ładna, zgrabna, żeby umiała ugotować itd...), sam oferujący niewiele, bez żadnych pasji. Miał podejście takie, że skoro facetów asów j...

Najpierw trzeba ustalić, czym jest ten powszechny kanon. Jeśli patrzeć rygorystycznie, to ani Jolie, ani tym bardziej Aniston się w niego nie wpisują, bo obie mają nieklasyczne rysy twarzy.

Problem w tym, że ja dla partnera chcialabym być piękna, a nie być z nim ze świadomością, że jemu się ideały nie podobają. Mój ex też tak twierdził. Teraz wiem, że to była kalkulacja. Dużo lżej jest być z przecietniara, nie trzeba się martwić, że ktoś ją odbije. Stymulacji pięknem zaś w internecie j...

Ostatnio mam przemyślenia na ten temat. Wydaje mi się, że gdybym była atrakcyjna być może nie okreslalabym się jako aseksualna. Od nastolatki ciągle byłam w kimś nieszczęśliwie zauroczona. Żaden facet, a szczególnie w moim typie (od razu zaznaczam, że nie mam słabości do adonisow) na mnie nie zwraca...

Wprawdzie moje konto sięga roku 2011, ale forum podglądam od kiedy miałam internet, czyli jakoś od 2008-2009. Pamiętam, jak identyfikowalam się z wypowiedziami nieobenych dziś na forum użytkowników. Wiem, że nieładnie jest plotkowac, ale kto wie, gdzie się podziali Agnieszka, Gizmo, Ant :> ? Chyba t...

Ja mam ogromną potrzebę kochania kogoś, czułości, bycia miłym, głębokiego porozumienia, także przytulania, calowania. Chciałabym znaleźć jakiegoś asa i być z nim całe życie.

Byłam w zwiazku z osobą, która wprawdzie nie była asem, ale deklarowala niskie potrzeby seksualne i nie chciala stosunku. W końcu okazało się, że pod płaszczykiem "niskich potrzeb" jest mocna skłonność do porno. Czułam się w tej relacji niekobieco i nieatrakcyjnie. W końcu dowiedziałam się...

Dziękuję, Libro! Tak, ja znów w swoim naturalnym siedlisku.

Chyba nie ma jeszcze takiego tematu, a więc do sedna. Na ile obecni na forum faceci rzeczywiście są aseksualni, a na ile jest li tylko pobożne życzenie, pod którym ukrywa się nie tyle nawet niskie libido, ale zamiłowanie, a nawet uzależnienie od cyberseksu, seks-kamerek, pornografii i fascynowania s...