Forum SEA

To są chyba te najgorsze stereotypy: Katolik - święty, czcigodny, dobry przykład do naśladowania, jedyny najmądrzejszy Ateista, innowierca - Szatan, zło wcielone, zabójca, niemoralny, sekciarz I teraz jeszcze kwestia taka - Katolik Ateiście może ubliżać, a jak Ateista się oburzy na Katolika, to już ...

Znalazłam się tutaj, bo zauważyłam w sobie zmiany. Próbuję to jakoś nazwać i się po prostu z tym oswoić, żeby lepiej zrozumieć siebie. Nie uważam tego za problem, dlatego nie mam zamiaru tego leczyć ani terapeutyzować. Zwyczajnie zaciekawiło mnie to w sobie. Dobrze, że trafiłam w miejsce, gdzie nie ...

Z tą aborcją to różnie bywa - nigdy nie wiadomo czy mnie temat nie będzie dotyczył i wolałabym mieć takie prawo, z którego mogłabym skorzystać. Taka sama zabawa z eutanazją. To, że coś można, nie znaczy że trzeba tak robić. Dlaczego Ci, którzy nie chcą, nie mogą pozwolić innym zdecydować o sobie? Wi...

No właśnie dlatego nie uważam psychiatrów czy seksuologów i nie chcę/nie lubię korzystać z porad ani leczenia, bo taki "specjalista" we wszystkim widzi chorobę. Jak mówię takiemu lekarzowi, że nie jem mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego z pobudek ideologicznych czy uważam, że istniej...

Czegoś tutaj nie rozumiem...albo mi ktoś wytłumaczy tak, że zrozumiem... Nie chcę tutaj generalizować, jednak pewne myśli mi się nasuwają nieodzownie...Czemu mam wrażenie, że osoby ortodoksyjnie wierzące w wiarę katolicką, są tak jakby na samym dnie wora w osobnym do tego worku, do którego dostać si...

Dla chętnych dziewczyn szkoły powinny organizować lekcje makijażu oraz doboru ubrań do typu figury. Wtedy jak w przypadku antykoncepcji wiele osób uniknęłoby "wpadki". Ano tak, to już "insza inszość" potrafić ubrać się/umalować z gustem. Zauważyłam taką tendencję, że im więcej t...

Czy w swoim otoczeniu uchodzicie za osoby " trudne'? Tak, jestem bardzo "trudna" dla innych. Jednak nijak nie potrafię tego połączyć z orientacją (jest to niezależne również u innych "trudnych" - AS czy S). Wydaje mi się, że moje odmienne, trwałe, konkretne, poparte przykła...

Podobno jestem typem, który mimo bycia kobietą ma wiele męskich cech charakteru...Pewnie dlatego nie rozumiem kobiecych zachowań, co więcej - denerwują mnie i w ich nadmiernym nagromadzeniu powodują moją agresję. Oto kilka z nich: - Pucowanie twarzy kilogramami kosmetyków - Malowanie na kolorowo paz...

A wizyty u seksuologa próbowałaś? Takie przejście sugerowałoby oziębłość, stan nabyty, czyli do wyleczenia. Niekoniecznie musi być zainicjowane traumatycznym przeżyciem, czy coś :] Nie, nie próbowałam. Pewnie z kilku powodów - nie przeszkadza mi owa "oziębłość", a że nie ufam psychologom,...

Dziękuję za błyskawiczne reakcje - aż tak szybko, to się nie spodziewałam. Skoro mogę tutaj zaserwować parę niuansów na swój własny temat, to nie zastanawiam się wiele i...piszę :D Chociaż skrótowo na początek. Nigdy bym nie pomyślała, że w ogóle jest coś takiego, jak aseksualność; po drugie, że jes...

Jestem i witam wszystkich! Pewnie jestem aseksualna - jeszcze nie potrafię się pod tym podpisać, bo to dla mnie nowe określenie - choć czas pokaże, co się będzie działo. Na razie w sferze jakiegokolwiek przeżywania fizyczności dzieje się u mnie "nic". To "nic" mi nie przeszkadza,...