Forum SEA

No cóż, happyendu nie było. Mój związek rozpadł się ok. rok temu. Moje próby "przeprogramowania się" nie powiodły się, a różnice w podejściu do seksu między nami okazały się nie do przeskoczenia. Przykro mi z tego powodu, tym bardziej, że wciąż darzysz go uczuciem. Szczerze, to niezbyt ma...

Usłyszałem to w radiu samochodowym tydzień temu. Bardzo mi podeszło, bo miałem podobne doświadczenia, co autor utworu. Zrobiło mi fajny klimat wracając wieczorem samotnie z pracy.

Muszę przyznać, że swojego czasu miałem pewną niezdrową obsesję na punkcie zarażenia się wirusem HIV i to mimo zerowej aktywności seksualnej.

Obecnie się nie boję, nie zagraża mi to.

Z ambitnych planów, to od wielu już lat chodzi mi po głowie zakup konkretnego modelu motocykla typu cruiser/chopper i następnie przejechanie nim pewnego nieokreślonego kawałka Polski. Oszczędności już mam odłożone, wystarczy teraz wyszukać odpowiedni egzemplarz i następnie znaleźć czas na realizację...

Będąc bogatszym o pewne związkowe doświadczenia mogę napisać, że z pewnością nie zaakceptował bym w drugiej osobie apodyktyczności. Nie widzę możliwości dogadania się z człowiekiem, który stawia swoje zdanie wyżej od opinii reszty osób i nie przyjmuje argumentów, którzy inni starają się mu przekazać...

Bo powoli wracam do normalności po rozstaniu.

Przechodząc do rzeczy- ktoś doradził mi, że testem na to czy jestem as czy nie może być masturbacja. Problem w tym, że mnie do tego nie ciągnie zupełnie ani do oglądania porno... z tym drugim troszke próbowałam i nawet czuję podniecenie ale bez szału. Czasami fantazjuje ale nie wyobrażam sobie tych...

Mam w tej sprawie neutralne stanowisko. Nie czuję do nich żadnej nienawiści oraz nie traktuję ich lepiej od osób cispłciowych. Podobnie, co użytkowniczka chimaera, oceniam ludzi na podstawie zachowań i charakteru, a nie według płci.
Jeśli chodzi o związki, to mam pewną słabość do osób M/K.

Przechodzę przez pewien kryzys związany z tożsamością (a)seksualną. Wcześniej określałem siebie jako biromantycznego demi, teraz sam nie wiem do której szufladki powinienem się wprowadzić. Podjąłem się w tym roku intensywniejszej niż dotychczas pracy i mam teraz znacznie mniej czasu dla siebie (pozo...

Witamy serdecznie.

Ci, co stale i nieustannie pieprzą o seksie, o ślubach i dzieciach i nie przyjmują do wiadomości, że ktoś może tego nie lubić, nie chcieć tego, muszą być naprawdę mocno zacofani. Ludzie nie zwierzęta, rozmnażanie nie jest ich celem nadrzędnym, do cholery!!! Zresztą to zaledwie pojedynczy płatek na ...

Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule tematu, chciałbym jednak podzielić się swoimi doświadczeniami. Nie jestem w 100% aseksualny, ale byłem w krótkim związku z aską. Generalnie to było naprawdę ciężko, bo mój organizm bardzo cierpiał z powodu wzmożonego libido i braku ...

W końcu zapowiada się ciepły, słoneczny weekend i będę mógł się wybrać na długo wyczekiwaną wycieczkę jednośladem.

Jak każdy zaliczam upadki i mam swoje złe dni, ale w ogólnym rozrachunku w przeciągu kilku lat ewoluowałem z postawy depresyjnej, charakteryzującej się brakiem celów życiowych, w stronę człowieka, który dostrzega sens w praktycznie każdej codziennej aktywności. Wszystko ma jakieś znaczenie - to, w j...

Cześć, witamy na forum.