Lepiej późno...
Lepiej późno...
... niż później.
Witam więc Szanownych Użytkowników Forum.
- Spóźnione powitanie i pozdrowienie znad morza. -
Bierna obecność na Forum od dwóch lat...
Czynnie uprawiane czytactwo. Dotychczas bez wyraźnego impulsu do wypowiedzi.
Nie obiecuję poprawy, bo nie składam obietnic, co do których nie jestem pewna, że ich dotrzymam
Póki co - słonecznej jesieni życzę.
Witam więc Szanownych Użytkowników Forum.
- Spóźnione powitanie i pozdrowienie znad morza. -
Bierna obecność na Forum od dwóch lat...
Czynnie uprawiane czytactwo. Dotychczas bez wyraźnego impulsu do wypowiedzi.
Nie obiecuję poprawy, bo nie składam obietnic, co do których nie jestem pewna, że ich dotrzymam
Póki co - słonecznej jesieni życzę.
Witaj Buko
Przez dwa lata nie korciło Cię, żeby podzielić się swoimi przemyśleniami?
Jak często do nas zaglądałaś?
Przez dwa lata nie korciło Cię, żeby podzielić się swoimi przemyśleniami?
Jak często do nas zaglądałaś?
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Korciło, korciło.Ernest pisze:Witaj Buko
Przez dwa lata nie korciło Cię, żeby podzielić się swoimi przemyśleniami?
Jak często do nas zaglądałaś?
Ale ja gaduła jestem i jak już zacznę... A chciałam kulturalnie. Nie wtrącać się tak ni z gruszki ni z pietruszki.
Poza tym jest tu tak wiele osób, postaw, wypowiedzi.
Zawsze wydawało mi się, że skoro widzę podobne opinie, a moje odczucia nie wniosą nic nowego do dyskusji, to po co?... Po co kolejny wpis z cyklu "ja też tak mam", albo "ja przeciwnie"?
Z czasem dopiero doceniam, że wszystkie wypowiedzi mają znaczenie, dla czytających. Nawet jeśli jest to drobne uświadomienie "o. nie jestem z tym sam/a"
Zaglądałam różnie. Bywały miesiące, że codziennie. Bywało, że miałam dwa miesiące przerwy. Ale zawsze po powrocie nadrabiałam zaległości czytelnicze.
Trafiłam kiedyś na Forum przez przypadek,do końca się nie przekonałam, ale zarejestrowałam i czytałam. Głód wiedzy
I tak jakoś. Latka lecą
A w między czasie życie zweryfikowało wiele moich opinii i postaw. Poszerzyłam wiedzę o sobie samej. Może teraz łatwiej mi sie wypowiadać? Teraz - czyli kiedy już mniej-więcej wiem jak to w końcu ze mną jest. Bo na początku nie rozumiałam siebie i swoich zachowań całkowicie.
Właśnie! (Chociaż dla piszących też )Z czasem dopiero doceniam, że wszystkie wypowiedzi mają znaczenie, dla czytających.
Cieszę się, że z nami jesteś. Niech Ci klawiatura lekką będzie ^^
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
i wyobraźnia podsunęła mi obraz, że ktoś kogoś leje klawiaturą po głowie i ta klawiaturka taka lekka jest, jakby helem napełniana, wyrywa się ona z rąk bijącego, druga osoba na nią wskakuje i wylatuje na niej w rozgwieżdżone niebo, niczym Alladyn na dywanie... chyba muszę się zdrzemnąć.Ernest pisze: Niech Ci klawiatura lekką będzie ^^
Witam!