Witam wszystkich,
Mam na imię przemek, lat 22 i to tyle z części oficjalnej.
Co do swojej aseksualności nie jestem do końca przekonany. Mówiąc szczerze, to zdarzyło się mi się niejednokrotnie pójść z dziewczyną do łóżka i nawet bywało to całkiem przyjemne, ale tylko jako jakiś taki hmmm akt biologiczny. Nie wiem czemu, ale dziewczęta pociągające mnie pod względem seksualnym, zupełnie nie pociągają mnie w sposób romantyczny. Co więcej, nawet jeżeli któraś budziła moje zainteresowanie jako osoba, to po wylądowaniu w łóżku sytuacja natychmiast się odmieniała.
Nie wiem czy jestem aseksem, wiem z pewnością, że jestem osobą, która zupełnie seksu nie potrzebuje, właściwie to, jak dla mnie, mógłby on wcale nie myśleć. Czasem wierzę, że tak byłoby znacznie lepiej. Jako kogoś z kim się można związać szukam raczej osób, które potrafią rozmawiać. Kreatywna, sensowna, marzycielska, a nawet do bólu poważna rozmowa, jest na ogół dużo lepsza od seksu, chociaż w obu przypadkach nie bez znaczenia jest partner.
W każdym razie moja wizja milosci to wspólne podróże, palenie papierosów, przyrządzanie śniadań i lenistwo w czasie wolnym. Seksu w tym całym pięknym świecie zupełnie natomiast nie widzę, seks pozostaje w sferze szarej rzeczywistości. Chociaż mówiąc szczerze, to wydaje mi się, że byłbym w stanie zaakceptować seks partnerki z innymi ludźmi, jeżeli miałaby takie potrzeby. Seks owszem, ale prowadzenie polemik to już chyba zdrada.
Oprócz powyższego mam jeszcze kilka innych wad, które pewnie ujawnią się w trakcie mojego jestestwa na forum.
Jeżeli to kogoś interesuje, to interesuję się pisarstwem (czy generalnie - literaturą), filmem, oraz wszelkimi śmiertelnymi chorobami (mam takie zboczenie, ze przeszukuję w internecie artykułów o danej chorobie, a następnie namiętnie doszukuje się jej objawów u siebie).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
No to cześć
-
- przedszkolASek
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 sie 2010, 23:49
- Lokalizacja: ldz
- Zrezygnowana
- gimnASjalista
- Posty: 10
- Rejestracja: 12 sie 2010, 20:10
- Lokalizacja: Lublin
Witam :)
W tej wypowiedzi twojej i ja odnajduję kawałek siebie ale tak tu jest bo większość z nas jest tu z podobnych powodów, więc miło powitać cię na tym forum i sama jestem tu nowa więc ciepło witam
Re: No to cześć
za te wspólne palenie papierosów chętnie spędzę z Tobą resztę życia gnieżdżąc się po kanapie w te upalne dni.