Hej,
Żyję na tym świecie 25 lat. Będąc nastolatką spotykałam się z pewnym chłopakiem i zauważyłam, że nie interesuje mnie sfera seksualna pomiędzy nami. Szczerze, nawet brzydziłam się seksem. On tego nie rozumiał....
Po pewnym czasie nie wiedziałam czy ze mną jest coś nie tak, zapewne wielu z Was miało te same przemyślenia. Wydawało mi się, że interesują mnie dziewczyny. Kiedyś na imprezie pod wpływem alkoholu całowałam się ze swoją koleżanką, nawet mi się spodobało (I kissed a girl and I liked it...), ale tylko całowanie;-/
Cieszę się, że istnieje takie forum jak to;-)
Pozdrawiam