Powitanie :)
Powitanie :)
Cześć wszystkim!
Mam na imię Karolina, mieszkam w niewielkiej miejscowości niedaleko Krakowa. Studiuję (a właściwie kończę już studia), jestem zainteresowana szeroko pojętą kulturą Japonii, trochę rysuję, dużo czytam. Od dłuższego czasu korciło mnie, żeby zalogować się na to forum. Nie jestem pewna czy to odpowiednie miejsce dla mnie (ciągle mam wiele wątpliwości), ale pomyślałam, że rozmowa z innymi osobami, które najprawdopodobniej niż ja odnajdują się w temacie aseksualności pomoże mi w zrozumieniu tego jaka jestem.
Pozdrawiam,
Luin
(Uf, pierwszy post za mną. Nie jestem specjalistką w nawiązywaniu kontaktu z ludźmi...)
Mam na imię Karolina, mieszkam w niewielkiej miejscowości niedaleko Krakowa. Studiuję (a właściwie kończę już studia), jestem zainteresowana szeroko pojętą kulturą Japonii, trochę rysuję, dużo czytam. Od dłuższego czasu korciło mnie, żeby zalogować się na to forum. Nie jestem pewna czy to odpowiednie miejsce dla mnie (ciągle mam wiele wątpliwości), ale pomyślałam, że rozmowa z innymi osobami, które najprawdopodobniej niż ja odnajdują się w temacie aseksualności pomoże mi w zrozumieniu tego jaka jestem.
Pozdrawiam,
Luin
(Uf, pierwszy post za mną. Nie jestem specjalistką w nawiązywaniu kontaktu z ludźmi...)
Re: Powitanie :)
Witaj Karolino Forumowe ciastko dla Ciebie
Jakie studia kończysz ? Pozdrawiam z Krakowa
Jakie studia kończysz ? Pozdrawiam z Krakowa
Re: Powitanie :)
Witam
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Powitanie :)
Holla Karola!
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
- Unheilig76
- łASuch
- Posty: 198
- Rejestracja: 4 paź 2010, 06:53
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Powitanie :)
Witam!
Re: Powitanie :)
Dziękuję wszystkim za powitanie i ciasto
Co do studiów - obracam się w środowisku nauk ścisłych i biologicznych. Justys245, przepraszam, ale na razie (dopóki nie poczuję się nieco pewniej na nowym dla mnie forum) wolałabym nie precyzować zbyt dokładnie jaki kończę kierunek. Mój wydział jest stosunkowo niewielki i podejrzewam, że wyszperanie kim jestem nie stanowiłoby większego problemu. Na razie a chciałabym móc swobodnie wypowiadać się o różnych prywatnych sprawach - anonimowość dodaje mi jakiejś pewności siebie i sprawia, że nie krępuję się tak bardzo jeśli trzeba powiedzieć o sobie coś bardziej osobistego.
Trochę tchórzliwe podejście, ale tak już mam...
Co do studiów - obracam się w środowisku nauk ścisłych i biologicznych. Justys245, przepraszam, ale na razie (dopóki nie poczuję się nieco pewniej na nowym dla mnie forum) wolałabym nie precyzować zbyt dokładnie jaki kończę kierunek. Mój wydział jest stosunkowo niewielki i podejrzewam, że wyszperanie kim jestem nie stanowiłoby większego problemu. Na razie a chciałabym móc swobodnie wypowiadać się o różnych prywatnych sprawach - anonimowość dodaje mi jakiejś pewności siebie i sprawia, że nie krępuję się tak bardzo jeśli trzeba powiedzieć o sobie coś bardziej osobistego.
Trochę tchórzliwe podejście, ale tak już mam...
- Aenyeweddien
- pASibrzuch
- Posty: 264
- Rejestracja: 8 kwie 2013, 21:49
- Lokalizacja: Łódź
Re: Powitanie :)
Cześć
Japonia z daleka piękny kraj, z bliska bywa różnie. Czym konkretnie się w niej interesujesz? Bo ja anime & mangą (mało oryginalnie) i słodyczami (już chyba bardziej oryginalnie ). Odkąd nasza nauczycielka japońskiego przywiozła tradycyjne słodycze z w 96% cukru (ale specjalnego, niestety zapomniałam słówka i na nazwę cukru jak i "cukierków"). Na naszej małej ceremonii herbacianej w klasie (matcha też była) chyba po raz pierwszy przeżyłam zachwyt czymś tak prostym, a jednocześnie tak pięknym. Poluję teraz na książkę "Japońskie słodycze". Jak już ją znajdę to pewnie mój portfel to zaboli ^^
Japonia z daleka piękny kraj, z bliska bywa różnie. Czym konkretnie się w niej interesujesz? Bo ja anime & mangą (mało oryginalnie) i słodyczami (już chyba bardziej oryginalnie ). Odkąd nasza nauczycielka japońskiego przywiozła tradycyjne słodycze z w 96% cukru (ale specjalnego, niestety zapomniałam słówka i na nazwę cukru jak i "cukierków"). Na naszej małej ceremonii herbacianej w klasie (matcha też była) chyba po raz pierwszy przeżyłam zachwyt czymś tak prostym, a jednocześnie tak pięknym. Poluję teraz na książkę "Japońskie słodycze". Jak już ją znajdę to pewnie mój portfel to zaboli ^^
"Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw." - S. J. Lec
Re: Powitanie :)
Też witam kolejną miłośniczkę japońskich klimatów.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Powitanie :)
Aenyeweddien, dimgraf - dziękuję za ciacho i powitanie
Aenyeweddien - słodycze są faktycznie dość oryginalne Szkoda tylko, że w Polsce nie jest łatwo zdobyć coś sprowadzonego prosto z Japonii za rozsądne pieniądze (i nie tak oczywistego jak pocky). Jak dla mnie japońskie słodycze to taka trochę loteria. Miałam okazję popróbować kilku rzeczy od znajomego i cóż... O ile różne chrupki o smaku krewetek albo paluszków krabowych były całkiem spoko, cukierki doskonałe, o tyle niektórych rzeczy więcej wolałabym nie jeść Mam na myśli głównie ciasteczka z glonami nori. To było wielkie rozczarowanie, zwłaszcza, że wyglądały tak apetycznie... A tu lipa.
Czym konkretnie się interesuję?
Pewnie jak w większości osób zaczęło się od mangi i anime. Później strasznie grało mi na nerwach to, że czasami nie rozumiałam pewnych zachowań w anime i nie zauważałam różnych istotnych odniesień do tradycji czy zwyczajów, czemu oni tak uparcie nie chcą zwracać się do siebie w szkole po imieniu, albo o co chodzi z tą czerwoną nitką łączącą dwie osoby itd... I w sumie jakoś tak się potoczyło, że zaczęłam trochę więcej czytać na temat samej kultury Japonii, no i od jakiegoś czasu uczę się języka. To przyjemna odskocznia od codzienności.
No i szalenie podoba mi się różnorodność tego kraju - w sumie każdy może znaleźć coś co go zainteresuje. Co więcej! Tam wszystko się przenika, tradycja z nowoczesnością istnieją obok siebie i do siebie pasują.
No i odkąd zainteresowałam się Japonią coraz mniej rzeczy jest w stanie mnie zdziwić. Oni czasami mają najbardziej absurdalne pomysły XD
Chociaż im więcej wiem, tym więcej "brudów" wyłazi na wierzch. Nie jest tak kolorowo, jak się wydaje na samym początku...
Aenyeweddien - słodycze są faktycznie dość oryginalne Szkoda tylko, że w Polsce nie jest łatwo zdobyć coś sprowadzonego prosto z Japonii za rozsądne pieniądze (i nie tak oczywistego jak pocky). Jak dla mnie japońskie słodycze to taka trochę loteria. Miałam okazję popróbować kilku rzeczy od znajomego i cóż... O ile różne chrupki o smaku krewetek albo paluszków krabowych były całkiem spoko, cukierki doskonałe, o tyle niektórych rzeczy więcej wolałabym nie jeść Mam na myśli głównie ciasteczka z glonami nori. To było wielkie rozczarowanie, zwłaszcza, że wyglądały tak apetycznie... A tu lipa.
Czym konkretnie się interesuję?
Pewnie jak w większości osób zaczęło się od mangi i anime. Później strasznie grało mi na nerwach to, że czasami nie rozumiałam pewnych zachowań w anime i nie zauważałam różnych istotnych odniesień do tradycji czy zwyczajów, czemu oni tak uparcie nie chcą zwracać się do siebie w szkole po imieniu, albo o co chodzi z tą czerwoną nitką łączącą dwie osoby itd... I w sumie jakoś tak się potoczyło, że zaczęłam trochę więcej czytać na temat samej kultury Japonii, no i od jakiegoś czasu uczę się języka. To przyjemna odskocznia od codzienności.
No i szalenie podoba mi się różnorodność tego kraju - w sumie każdy może znaleźć coś co go zainteresuje. Co więcej! Tam wszystko się przenika, tradycja z nowoczesnością istnieją obok siebie i do siebie pasują.
No i odkąd zainteresowałam się Japonią coraz mniej rzeczy jest w stanie mnie zdziwić. Oni czasami mają najbardziej absurdalne pomysły XD
Chociaż im więcej wiem, tym więcej "brudów" wyłazi na wierzch. Nie jest tak kolorowo, jak się wydaje na samym początku...