Witam się: witaj dorotko
: 30 lip 2005, 09:54
No wiec witajcie. Ten problem jest mi bliski i mam nadzieje przeczytac tu pokrzepiajace posty.
Czasem "aseksualnosc" jest tez nazywana "anoreksja seksualna"(czyli wstretem i unikaniem sfery seksu) i wlasnie pod taka nazwa zdiagnozowalam ja u siebie.
Obecnie nie uwazam sie za istote zupelnie aseksualna, czasem odczuwam wstret w stosunku do zachowan seksualnych. Wczesniej krylam to pod plaszczykiem rozwiazlosci seksualnej(probowalam sobie samej udowodnic ze jestem normalna).
to tyle na poczatek..
Iel
Czasem "aseksualnosc" jest tez nazywana "anoreksja seksualna"(czyli wstretem i unikaniem sfery seksu) i wlasnie pod taka nazwa zdiagnozowalam ja u siebie.
Obecnie nie uwazam sie za istote zupelnie aseksualna, czasem odczuwam wstret w stosunku do zachowan seksualnych. Wczesniej krylam to pod plaszczykiem rozwiazlosci seksualnej(probowalam sobie samej udowodnic ze jestem normalna).
to tyle na poczatek..
Iel