Jak zwykło się witać około 1 w nocy?

[Isand]

Będę kontrowersyjna i powiem że nie znoszę białej czekolady

Ale, ze jak to... Ale za ciasto dziekuje

Dziecko nieba: Tez bym chcial... Hm. Jak dlugo interesujesz sie jezykoznawstwem?

[chochol]

Będę kontrowersyjna i powiem że nie znoszę białej czekolady

To chyba nie kontrowersja, ogólnie tez nie przepadam za tą czekoladą (mleko z proszku fuj).

Cześć Michale, biała czekoladko.
Jakich słów nie używać będąc w Chorwacji/Serbii? Czy są nimi np. droga czy napoje?

[Isand]

Czesc i Tobie!

Nigdy nie mow "kurcze" - to najwazniejsze Bo po serbsku znaczy to dokladnie to samo co "Ty ch***!".
No i nie ma co sie niepokoic jak ktos bedzie Cie chcial "pozwac". Bo tak mowia na zaproszenie

Wybaczcie mi za brak polskich znakow ale na chwile mam francuska klawiature i umieram z tego powodu. "Azerty" zamiast "qwerty" to dopiero poczatek roznic

[chochol]

Nigdy nie mow "kurcze" - to najwazniejsze Bo po serbsku znaczy to dokladnie to samo co "Ty ch***!".

Kurcze blade .

Skini kaput ma oznaczać zdejmij płaszcz, czy tak jest naprawdę?

Z jakiego względu wybrałeś akurat tę filologię? Po "bałkańsku" nie ze wszystkimi się dogadasz, jak np. w języku angielskim.

[Isand]

To naprawde to oznacza. Z tym, ze "ni" niestety nie wymawia sie jak u nas w analogicznym wyrazie

Troche fascynacja Serbia (historia, kultura, wspolczesnosc) i "obszarem serbskim" (Czarnogora, serbska czesc bosni). Troche mysl, ze Balkany to nowy rodzacy sie rynek. Ale bez pierwszego argumentu, drugi by nie dal rady mnie do kierunku jakiegokolwiek sklonic.