Jeśli chodzi o Wayward Pines to przez jakiś czas pierwsza część stała na półce i czekała. W momencie kiedy ją wziąłem do ręki natychmiast musiałem zamówić drugą część bo mnie bardzo wciągnęło a na 3 musiałem czekać 2 miesiące
do premiery, ale było warto
A co do Tess Gerritsen to praktycznie wszędzie miałem ze sobą kolejny tom i czytałem w każdej wolnej chwili, jest 11 książek z serii i kilka innych historii.
Ciężko idzie mi zmuszanie się do czytania książek, zbyt mnie to męczy, więc czytam tylko to co mnie wciąga.
Jo Nesbo dopiero zaczynam ale podoba mi się jego sposób pisania i historie
Czytałem jeszcze trylogię Millenium Larssona też całkiem dobre, ale zdecydowanie obszerniejsze niż pozostałe tytuły.
A anime to rzadko porównuję z mangą, bardzo często są różnice np. Anime Akame Ga Kill już się skończyło a manga jeszcze jest tworzona i z tego co zerknąłem to są różnice
