O mnie...

Każdy nowy użytkownik musi się wpisać! No dobra, to tylko żart, ale przedstawcie się. :)
Awatar użytkownika
Kapitan
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 2 sie 2005, 20:04
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

O mnie...

Post autor: Kapitan »

Witam wszystkich. Na temat aseksualności natrafiłem zupełnie przypadkowo w internecie i zainteresował mnie do tego stopnia, że postanowiłem zagłębić się w te sprawy i w końcu trafiłem na to forum. Do tej pory uważałem się za heteroseksualistę, chociaż moim zdaniem to określenie nie zupełnie do mnie pasowało. Mam 19 lat i obecnie zaliczyłbym siebie do grupy heteroasekstualistów, chociaż nie wiem, ta nazwa jest również odpowiednia. Biologicznie jestem heteroseksualny, jednak ze względów światopoglądowych uważam seks oraz pożądanie za grzech i źródło zła. Jest to coś w rodzaju zadeklarowanego celibatu. Moje przekonania są na tyle silne, że zdecydowanie wystrzegam się seksu. Seks w moich oczach jest co prawda atrakcyjny, jednak nie prowadzi do niczego dobrego poza zaspokajaniem zwierzęcych instynktów. Jeżeli chodzi o moje poglądy w sprawach osób homoseksualnych, to jestem konserwatystą. Pedały i lesbijki budzą we mnie obrzydzenie, podobnie jak demagogiczne działania niektórych organizacji działających rzekomo na rzecz "równouprawnienia". Szanuję jednak poglądy ludzi którzy mają inne zdanie, gdyż każdy człowiek ma do tego prawo. Cieszę się że trafiłem na to forum i pozdrawiam wszystkich!
magellan
fantAStyczny
Posty: 556
Rejestracja: 18 lip 2005, 06:48

Re: O mnie...

Post autor: magellan »

hi Kapiatn :wink: ,

(i znowu) witam na tym forum - przejzalem twoja strone (homepage), bo muzyke elektroniczna tez sam robie. nieprzypuszczalem, ze jest w polsce "tak/na tyle" popularna. u nas jak by to troche juz od paru lat ucichlo - kiedys sie tym wiecej interesowalem i sluchalem specjalnych programow w radiu z ta muzyka. mam jeszcze kupe starszych nagran (lata 90), i nawet pare calkiem starych plyt od Tangerine Dream, Kraftwerk...
tego "grajacego z broda" na twojej stronie nie znam, ale za to ten synthesizer kolo niego... AN1X - tez go mam... :wink:

magellan :wink:
Awatar użytkownika
NAIRIN
AS gaduła
Posty: 410
Rejestracja: 15 lip 2005, 08:14
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: O mnie...

Post autor: NAIRIN »

hej Kapitan. Fajnie, że tu trafiłeś :) Zastanawia mnie tylko jedno. Mówisz, że seks jest dla Ciebie kuszący, ale uznajesz go za grzech. Ok, masz prawo do takich poglądów. Powiedz mi tylko, czy seks jest według Ciebie grzechem samym w sobie, czy tylko seks przedślubny jest zły? I czy nie dopuszczasz możliwości, że kiedyś nie wytrzymasz? :) Z ciekawości pytam :)
Awatar użytkownika
Kapitan
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 2 sie 2005, 20:04
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: O mnie...

Post autor: Kapitan »

magellan pisze:hi Kapiatn :wink: ,

(i znowu) witam na tym forum - przejzalem twoja strone (homepage), bo muzyke elektroniczna tez sam robie. nieprzypuszczalem, ze jest w polsce "tak/na tyle" popularna. u nas jak by to troche juz od paru lat ucichlo - kiedys sie tym wiecej interesowalem i sluchalem specjalnych programow w radiu z ta muzyka. mam jeszcze kupe starszych nagran (lata 90), i nawet pare calkiem starych plyt od Tangerine Dream, Kraftwerk...
tego "grajacego z broda" na twojej stronie nie znam, ale za to ten synthesizer kolo niego... AN1X - tez go mam... :wink:
Tangerine Dream to mój ulubiony zespół (mam ponad 100 ich płyt) :) A ten facet z brodą to Władysław Komendarek, jeden z prekursorów muzyki elektronicznej w Polsce. W tym roku byłem organizatorem jego koncertu w Gdyni: http://www.mooza.pl/koncerty.html

Obrazek

NAIRIN pisze:hej Kapitan. Fajnie, że tu trafiłeś :) Zastanawia mnie tylko jedno. Mówisz, że seks jest dla Ciebie kuszący, ale uznajesz go za grzech. Ok, masz prawo do takich poglądów. Powiedz mi tylko, czy seks jest według Ciebie grzechem samym w sobie, czy tylko seks przedślubny jest zły?
Raczej to drugie.
NAIRIN pisze:I czy nie dopuszczasz możliwości, że kiedyś nie wytrzymasz? :) Z ciekawości pytam :)
O seksie przedmałżeńskim nie ma mowy, a co będzie potem, trudno przewidzieć. Nie zamierzam (przynajmniej w najbliższych latach) się żenić. Mam niezbyt dobre doświadczenia z płcią przeciwną i stąd się bierze ta moja niechęć. Tak jak napisałem wcześniej, biologicznie jestem hetero, ale pod wpływem złych doświadczeń stałem się asem. W przeszłości byłem może jakieś dwa razy zakochany w dziewczynie, ale za każdym razem bez wzajemności. Potem nauczony doświadczeniem zaczęłem walczyć z uczuciami. W tej chwili nie potrafię się w nikim zakochać i raczej tego nie zmienię. Może to i dobrze, gdyż mogę się zająć innymi sprawami (studia, działalność społeczna itp.).
magellan
fantAStyczny
Posty: 556
Rejestracja: 18 lip 2005, 06:48

Re: O mnie...

Post autor: magellan »

hi :wink:

.."W tym roku byłem organizatorem jego koncertu w Gdyni"..

no niezle... :wink:

magellan :)
ODPOWIEDZ