Jestem tu nowa, więc powiem szybko coś o sobie.
Aktualnie jestem bytem zamieszkującym naszą piękna stolicę i lubującym się w za dużych koszulach. Spędziłam już na tym świecie prawie 18 lat i liczę na całkiem udane życie, chociaz nic nigdy nie wiadomo.
Interesuje się popkulturą, mogę sie wręcz określic jako geek. Niektórzy mówią że to marnowanie czasu i maja rację, ale jako osoba introwertyczna znajduję w tym jakąś cząstkę szczęścia.
Moi znajomi (jakże nieliczni) uważają mnie za eko-świra, myślę że to za dużo powiedziane, ale staram się jak mogę dla naszej planety.
Mam nadzieję że zastałam was w zdrowiu i dobrym humorze!
Cześć i czołem!
Cześć i czołem!
Odi profanum vulgus et arceo.
-
- łASuch
- Posty: 158
- Rejestracja: 4 gru 2018, 13:53
- Lokalizacja: Nieopodal miasta Królów Polskich
- Kontakt:
Re: Cześć i czołem!
Witaj
Oooo... za duże koszulki są najlepsze, tak fajnie workowato leżą, przez co są genialne
Oooo... za duże koszulki są najlepsze, tak fajnie workowato leżą, przez co są genialne
Nie jestem mówcą
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
Re: Cześć i czołem!
Ostatnio udało mi się upolować dwie męskie i pokochałam je od razu.
Jak koszule to tylko takie
Jak koszule to tylko takie
Odi profanum vulgus et arceo.
Re: Cześć i czołem!
Yo, siemka
Tylko oversized!
Tylko oversized!
-
- łASuch
- Posty: 158
- Rejestracja: 4 gru 2018, 13:53
- Lokalizacja: Nieopodal miasta Królów Polskich
- Kontakt:
Re: Cześć i czołem!
Teoretycznie obległe, na ramiączkach też mogą być, ALE pod warunkiem że mam ubraną koszulę.
To dobrze
Ja od dłuższego czasu poluję, na męskim, na czarny/szary płaszcz do kolan
Nie jestem mówcą
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
Re: Cześć i czołem!
Hej, wydajesz się być ciekawą osobą
Też uwielbiam duże, luźne, MĘSKIE koszulki. Notorycznie podbierałam je bracie i rodzicom...
Też uwielbiam duże, luźne, MĘSKIE koszulki. Notorycznie podbierałam je bracie i rodzicom...
Re: Cześć i czołem!
Ja niestety nie mam braci, a co najgorsze że nikt w rodzinie ich nie nosi i nie docenia, więc muszę szukać koszul w innych źródłach.Nemek pisze: Notorycznie podbierałam je bracie i rodzicom...
Odi profanum vulgus et arceo.