Rzadko gram w gry, ale znalazłem dwie fajne gierki, które mnie wciągnęły
Pierwsza to Phage Wars:
http://www.zagraj.com.pl/zagraj,1622,Ph ... s%202.html
Polega ona na hodowli wirusów na kulturze tkankowej. Gracz zaczyna od jednej komórki, która jest zarażona "jego" wirusem, a jego zadaniem jest zarazić wszystkie komórki w preparacie. Na przeszkodzie stoją nam "konkurencyjne" wirusy, które nie dość, że robią nam pod górkę, to w dodatku zarażają komórki, które już zajęliśmy. Po każdym wygranym etapie odkrywamy nowy gen, który powiększa jeden z kilku parametrów, jak prędkość przemieszczania się wirusów, siłę zakażenia, prędkość reprodukcji itp., ale może też jakiś parametr obniżyć. Gra wbrew pozorom wcale nie taka prosta i wymaga obmyślenia właściwej strategii (czyli ustalenia sekwencji genów w celu uzyskania przewagi ewolucyjnej
)
Druga to "Nob War of Elves"
http://www.gry.pl/gra/Nob-War-The-Elves.html
Tutaj kierujemy armią złożoną z przedstawicieli elfów, ludzi i centaurów. Walczymy z przeciwnikami (oddziały podobne do naszych, więc gra jest dość wyrównana) w celu zdobycia wszystkich zamków w krainie. Za pokonanie wrogów dostajemy pieniądze, które w zamku wydajemy na zwiększenie liczebności naszych wojsk, ich siły oraz odporności na ciosy. Ciekawostką jest, że kierujemy tylko oddziałem elfów, a jeśli chodzi o pozostałe, to wpływamy tylko za ich pojawienie się na polu bitwy. Musimy przy tym uważać, żeby wróg nie zniszczył oddziału elfów bądź oddziału sztandarowego, którego należy chronić za wszelką cenę (bez niego gra się kończy). Plusem jest tworząca właściwy nastrój muzyka i odgłosy bitwy.