plaża / basen / jeziora

Gry, żarty, pogaduszki...wyluzuj się tu!
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

nie lubie sie pokazywac w samym majtochach tylko :shock:
zreszta brzuszysko mam :lol:
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Lubię pływać, nie znoszę się opalać - poza basenem trudno to pogodzić.

Topless mi nie przeszkadza. Ba, nawet plaże nudystów mi nie przeszkadzają - jak ktoś lubi, to jego sprawa.
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Przypominają mi się wczasy w Grecji. Tam to było golizny. Zwłaszcza takie pomarszczone, ,,czerstwe babunie" po 60 lubiły paradować nago. Było też pełno panów futrzaków - w sierści od stóp do głów. Nieciekawy widok. Może znalazłem źródło swego aseksualizmu? :mrgreen:

Jestem estetą. Mam bardzo wysokie wymagania co do ciała ludzkiego. Jeśli nie jest szczupłe, gładziutkie, zadbane to nie odpowiada moim gustom. Sam się sobie tak średnio podobam
:?

Nie przepadam za takimi miejscami jak basen/kąpieliska. Tłum. Dużo nieładnej golizny. Bakterie, itd.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

czy tobie ernest wychodzila 4 z Enneagram`u? ze taki jestes?
choc musze powiedziec ze wlosy to fuuj.. :?
dzola007
strASzydło
Posty: 397
Rejestracja: 16 wrz 2008, 01:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: dzola007 »

Moze jakbym nie miala brzucha piwosza to chetniej wyskakiwalabym tu i ówdze :P Zdarza mi sie chodzic na besen,nad morze tez bym poszla,bo blisko,ale nie ma czasu albo nie ma z kim. Toples(w czyims wydaniu) mi nie przszkada,przynajmniej wiem ze nie jestem w centrum uwagi :lol:
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Ernest pisze: Jestem estetą. Mam bardzo wysokie wymagania co do ciała ludzkiego. Jeśli nie jest szczupłe, gładziutkie, zadbane to nie odpowiada moim gustom.
A potem ludzie się dziwią, czemu niektórym panienkom odbija i głodzą się, operują, szlifują, wypełniają tu, odsysają tam i nie wiadomo co jeszcze. A one po prostu spotkały w pewnym momencie swojego życia jakiegoś "estetę" :diabel:

Wracając do miejscówek - cała linia brzegowa Zatoki Gdańskiej jest fajna (o ile sinice jej nie okupują :P).
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Moje ulubione miejsce to wybrzeże między Juratą a Helem od strony morza. Plaża, dzika plaża... ciągnąca się przez jakieś 8 km, a spacerując tamtędy spotyka się średnio 2 osoby na godzinę. Jedno z nielicznych miejsc w dosłownym tego słowa znaczeniu wyludniionych.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Piorun
PerkunAS
Posty: 595
Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
Lokalizacja: z fabryki cyborgów

Post autor: Piorun »

Kocham dzikie plaże... takie po których można przejść ...naście km i nikogo nie spotkać. Miejscówek oczywiście nie podam, z przyczyn oczywistych :mrgreen:

Ale kąpać się? Dobrowolnie moczyć się w zimnej paskudnej wodzie??
I opalać? Wystawiać biedną skórę na wstrętne gorące parzące słońce??? O nie, to nie dla nas mój sskarbie :thmbdown:

Golizna mi nie przeszkadza. Niech se ludziska łażą jak im wygodnie.
(Mój "strój plażowy" to długie buty taktyczne, spodnie prawie po kolana, koszulka i czapka z daszkiem - ale MI tak wygodnie)
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Post autor: Jo »

Viljar pisze:Moje ulubione miejsce to wybrzeże między Juratą a Helem od strony morza. Plaża, dzika plaża... ciągnąca się przez jakieś 8 km, a spacerując tamtędy spotyka się średnio 2 osoby na godzinę. Jedno z nielicznych miejsc w dosłownym tego słowa znaczeniu wyludniionych.
Brzmi ciekawie. Przespaceruje sie tam latem :)

Lubie piaszczyste plaze, lubie morze i lubie sie kapac.
Kapalam sie w morzu nawet w czerwcu, gdy na plazy bylo kilkunastu plazowiczow. Pewnie niektorzy byli zszokowani, co to za desperatka... :mrgreen:
'Never give up on your adventures and dreams ...'
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

A, jeszcze jedno - plaża tylko zimą :mrgreen: Najlepsze moje wspomnienia z sopockiego mola wiążą się z wypadami tam późnym wieczorem - albo w deszczu (jesienią), albo w śniegu (zimą). Warunki konieczne: wiatr, opady (dowolnego rodzaju). Rewelacja.
Libra

Post autor: Libra »

Golizna nad wodą mi nie przeszkadza . Co do topless - to facet może sobie chodzić z gołą klatą, a kobieta już nie? :P
Opalać się nie lubię.

Pływać uwielbiam :) , również za to, że gdy siedzi się po szyję w wodzie to kompleksy nikną ;)
Obecnie również jestem na etapie poszukiwania miejscówki: miałam jedną, sprawdzoną, na którą uczęszczałam od lat dziecięcych ale zrezygnowałam z niej jak dwójka opryskliwych policjantów chciała mi wlepić mandat za pływanie w miejscu niedozwolonym.

Jestem estetą. Mam bardzo wysokie wymagania co do ciała ludzkiego. Jeśli nie jest szczupłe, gładziutkie, zadbane to nie odpowiada moim gustom.
ja po etapie stosowania diet cud, głodówek, różnych wynalazków z udziałem leków zawierających pseudoefedrynę, kopcenia papierosów oraz innych praktyk co by głodu do głosu nie dopuścić w końcu doszłam do wniosku, że takie gładkie i idealne to tylko na okładkach gazet. W zakresie ciała dałam sobie i innym spokój- żyje się lżej.
Awatar użytkownika
Lachesis
AS gaduła
Posty: 419
Rejestracja: 6 lut 2009, 19:20
Lokalizacja: Smerfów Świat

Post autor: Lachesis »

Jak inni sobie chodzą ubrani (czy też nie :P ) na plaży zupełnie mi nie przeszkadza, ja sama nie lubię taka skąpo ubrana chodzić, za opalaniem się też nie przepadam zwłaszcza takim biernym plackowym leżakowaniem na pełnym słońcu brr. A pływać uwielbiam (ale najlepiej jakby wokół mnie nikogo nie było, co jednak jest niespotykanym zjawiskiem :P ).
Awatar użytkownika
Artemis
pASsiFlora
Posty: 1355
Rejestracja: 7 sie 2008, 21:41
Lokalizacja: z miasta

Post autor: Artemis »

Opalam się wiosną, bo wtedy jest najprzyjemniej. Najczęściej w ogródku, ale i w górach, i przy każdej innej okazji.
Co do pływania, mogę w ogóle nie wychodzić z wody...
Panie topless i naturyści mi nie przeszkadzają, o ile zachowują się naturalnie i nie są nachalni z tą golizną.
Włosy na klacie i w innych niecnych miejscach skutecznie psują czyjś wizerunek
Są gorsze rzeczy psujące wizerunek :P
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzeniaObrazek
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Post autor: DZIEWICA8 »

No więc ze mną jest tak: że opalać się nie lubię i właściwie nie powinnam ze względów zdrowotnych, bo mam znamiona na skórze. Pływać niestety nie potrafię, chociaż kiedyś się uczyłam. Tak, więc przebywanie na basenie, plaży, nad jeziorem w moim wydaniu nie ma większego sensu. Mogłabym co najwyżej popływać na basenie z deską, pobrodzić w jeziorze blisko brzegu lub pozbierać na plaży ładne muszelki lub kamyczki. Kiedyś chodziłam na plażę, na basen, nad jezioro, jednak nie byłam tam już kilka lat.
Zaś co do opalania się topless, to uważam, że jeżeli dziewczyny jest zgrabna, młoda, ma łady biust i w ogóle ładne ciało, to jak najbardziej może opalać się topless, ale w takich miejscach gdzie jest to ogólnie przyjęte.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Motylciemny
motylAS
Posty: 616
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
Lokalizacja: z księżyca

Post autor: Motylciemny »

A ja wlasciwie planuje wyjazd nad jezioro
bo pogoda dopisuje
no i tak fajnie sobie popływac

nie mam nic przeciwko topless
ODPOWIEDZ