To teraz dorzucę coś do dolnej półki x3. Nie lubię:
a.) Hollywood'skich naiwnych komedii romantycznych które do połowy desperacko usiłują być śmieszne

a potem zamieniają w ckliwe, mdłe, lukrowane potworki -_-"
b.) Amerykańskich obleśnych komedii dla nastolatków

w których wszystko kręci się w okół seksu i niesmacznych żartów
czy gagów najniższych lotów >_<"
c.) Krwawych amerykańskich horrorów sprowadzających się do motywu => idzie sobie psychopata z piłą mechaniczną/siekierą/tasakiem/młotkiem kładąc pokotem tuziny niewinnych ofiar (najlepiej półnagich, rozwrzeszczanych blondynek

) a poszczególne anatomiczne szczątki bryzgają na ściany niczym oślizgłe konfetti -_-" oczywiście w takim koszmarku nie może zabraknąć => głupawego humoru, jakiegoś rapera i kilku łóżkowych scenek...
d.) Filmów silących się na zgrywanie ambitnego kina
Zapożyczających z niego co się da, czerpiących bez umiaru a często nawet ładu i składu za to wzbudzających 'ochy i achy'
u mniej wyrobionych bądź zaprzyjaźnionych krytyków -_-" patrz np.:
=> "Cześć Tereska", "Słoń", "AI Sztuczna Inteligencja", "Pillow Book", "Monster", "Piła", "Czas Który Pozostał", "Last Days", "Nie Czas Na Łzy", "Anioł w Krakowie" etc. etc.
e.) Nie przepadam za filmami Polańskiego ale to już moja subiektywna ocena Xp. Nie mogę pojąc co tych krytyków tak w nich zachwyca? Oo" Potwornie rozczarowało mnie tak rozdmuchane "Dziecko Rosemary" czy fatalni "Piraci" albo wyuzdane "Gorzkie Gody" udziwnieni "Nieustraszeni Pogromcy Wampirów" a wreszcie nudny, wydumany "Pianista".
"Dziewiąte Wrota" obejrzałam dwa razy (aż xD) wyłącznie dlatego, że zagrał tam Johnny Deep

którego akurat lubię :3
f.) Filmów nieprzyzwoicie przereklamowanych -_-". Takich co do których przez kilka miesięcy media przekonują cię, że są genialne, zachwycające i czcigodny wie jakie jeszcze

a po których projekcji ma się ochotę na kogoś porządnie nakrzyczeć Xp np.:
=> "Troja", "Tylko Mnie Kochaj", "Złe Wychowanie", "Chicago", "Malena", "Van Hellsing", "Pianista" itp. -_-'
g.) Niepotrzebnych bądź fatalnych kontynuacji np.:
=> "Obcy Kontra Predator, "Obcy 4", "Gwiezdne Wojny: Mroczne Widmo", "Cube 2", "Cube Zero", "Omen 4", "Terminator 3 : Bunt Maszyn", "Battle Royal 2", "Matrix: Reaktywacja", "Matrix: Rewolucje" itd.
h.) Nieudanych ekranizacji (książki, komiksu, gry itp.) gdyż jeśli miałam sentyment do oryginału to nad jego bzdurną interpretacją boleję tym bardziej np.:
=> "Wiedźmin" (o tym filmie/serialu powiedziano już wiele a w większości przy użyciu słów mocno niecenzuralnych

. Miałam tego pecha być na nim w kinie z którego naprawdę bałam się, że mnie wyniosą Xp nie wiedziałam czy płakać z bezsilności czy złorzeczyć z oburzenia

zgroza Xp!), "Troja", "Batman Forever", "Batman i Robin", "Królowa Potępionych", "Elektra", "Harry Potter i Więzień Azkabanu" czy wreszcie gwóźdź do trumny, pełnometrażowa "Duma i Uprzedzenie" z 2005 roku -_-'
Na większości z nich miałam ze zgrozy oczy szeroko zamknięte i ochotę wycia do najbliższej żarówki imitującej księżyc Xp