Narkotyki

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Czy narkotyzowałeś/-aś się?

Nigdy
167
60%
Raz
15
5%
2 lub 3 razy
22
8%
4-10 razy
16
6%
11-30 razy
19
7%
31-100 razy
14
5%
100-300 razy
7
3%
300-1000 razy
8
3%
więcej niż 1000 razy
11
4%
 
Liczba głosów: 279

Awatar użytkownika
normal
pASażer
Posty: 25
Rejestracja: 18 kwie 2006, 12:44

Post autor: normal »

:roll: nie wiem, ciężko mi oszacować
.: I'm only the noise on a wires :.
Awatar użytkownika
Piorun
PerkunAS
Posty: 595
Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
Lokalizacja: z fabryki cyborgów

Post autor: Piorun »

Co to znaczy "narkotyzowałeś się"?
Czy np branie "głupiego jasia" u dentysty, się liczy? A masakrycznie mocna kawa, zwykłe upicie się, albo walnięcie Czerwonego Byczka z wódką i aspiryną? A czy liczą się np antydepresanty, po których człowiekowi slodko na duszy? Czy faza po tytoniu to już narkotyzowanie, czy nie?
Awatar użytkownika
normal
pASażer
Posty: 25
Rejestracja: 18 kwie 2006, 12:44

Post autor: normal »

jak dla mnie narkotyzowanie się to świadome wprowadzanie się w inny stan świadomości bez alkoholu.
.: I'm only the noise on a wires :.
Awatar użytkownika
opuncja
nASturcja
Posty: 282
Rejestracja: 22 sty 2008, 20:07
Lokalizacja: Dolina Kaktusów

Post autor: opuncja »

Nigdy. I współczuję wszystkim, którzy w to wdepnęli. Niektórzy z moich znajomych chcieliby wyjść, ale nie potrafią... :(
Awatar użytkownika
normal
pASażer
Posty: 25
Rejestracja: 18 kwie 2006, 12:44

Post autor: normal »

ja raczej należę do tych po drugiej stronie lustra. ciekawe jak to się rozwinie
.: I'm only the noise on a wires :.
punkadiddle
As Trefl
Posty: 151
Rejestracja: 1 maja 2008, 16:34

Post autor: punkadiddle »

Hm, nigdy... Czuję się dziwnie, jak czytam wpisy, że niektórzy kilka razy, nawet 300. Może ja też to źle zrozumiałam? Chociaż ja nawet kawy nie pijam :wink:
Awatar użytkownika
Ognik
ASter
Posty: 600
Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14

Post autor: Ognik »

Życie jest za krótkie, by je zmarnować na narkotykach.
Awatar użytkownika
Iluzjonistka
frikASek
Posty: 240
Rejestracja: 20 kwie 2008, 19:34

Post autor: Iluzjonistka »

czasem zapalić sobie jointa to jest najlepsze co może być w danej chwili :flying:
głupota ludzka mnie przeraża
parisian
ASiołek
Posty: 52
Rejestracja: 1 kwie 2008, 21:31

Post autor: parisian »

nie pamiętam.... oO poza tym po co mówić ile razy?

tak
nie
nie wiem
sie zdarzyło


to byłaby ankieta ;)
Kupię zestaw noży do zabijania czasu.
Awatar użytkownika
clouds clear
golAS
Posty: 1288
Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
Lokalizacja: ZIELONA GóRA

Post autor: clouds clear »

Iluzjonistka pisze:czasem zapalić sobie jointa to jest najlepsze co może być w danej chwili :flying:
O i z ta tezą się zgodzę :D
einmal ist keinmal
agaaa
łASuch
Posty: 159
Rejestracja: 1 maja 2008, 17:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: agaaa »

...no niestety.
Rj
ASiołek
Posty: 88
Rejestracja: 5 sty 2008, 18:52

Post autor: Rj »

nie chce brac i nigdy nie probowalem
LACORUNA
mASełko
Posty: 133
Rejestracja: 30 wrz 2008, 12:29
Lokalizacja: GDYNIA

Post autor: LACORUNA »

Ja tez nigdy nie probowalam, nawet nie pale papierosow....
Awatar użytkownika
Urania
mASełko
Posty: 138
Rejestracja: 10 gru 2008, 16:00
Lokalizacja: Terra Incognita

Post autor: Urania »

Agnieszka pisze: nie lubię tracić kontroli nad sobą.
Dokładnie.
Omnia mea mecum porto...
Awatar użytkownika
arin
mASkotka
Posty: 141
Rejestracja: 9 sie 2008, 19:08
Kontakt:

Post autor: arin »

Raz trawke, na 18stce, podobno "waliłem takich buchy" że szok, a ja nie czułem nic... to wogóle działa? Podobno zachowywałem sie tak jak przed... nie wiem o co w tym chodzi...

EDIT:
Myśle że wszystko jest dla ludzi, tylko w ograniczonych ilościach.
Nic na siłę, każdy ma swoje zdanie
Głodny wiedzy społecznej i poznania siebie.
Lubie hh, metal symfoniczny, rock, klasyczną, alternatywną i jeszcze by sie coś znalazło.
ODPOWIEDZ