Czy jesteś zdecydowany/a przeżyć całe swoje życie bez seksu?
Czy jesteś zdecydowany/a przeżyć całe swoje życie bez seksu?
Bardzo proszę o odpowiedź na pytanie: Czy jesteś zdecydowany/ zdecydowana przeżyć całe swoje życie bez seksu?
P. S. Chodzi mi tu oczywiście o te osoby, które dotąd jeszcze nie uprawiały seksu, bo w przeciwnym wypadku, to pytanie nie miałoby większego sensu, gdyż seks w ich życiu już był.
DZIEWICA8
P. S. Chodzi mi tu oczywiście o te osoby, które dotąd jeszcze nie uprawiały seksu, bo w przeciwnym wypadku, to pytanie nie miałoby większego sensu, gdyż seks w ich życiu już był.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Ja nie jestem pewny.
Czasami miewam wewnętrzne skoki namiętności.
Możliwe, że jeśli kiedyś z kimś będę i będę miał chwilę takiego uniesienia :kocha:, to dojdzie do jakiejś nieskończonej gry wstępnej, lub może nawet 69... Ale to takie gdybania. Myślę, że nigdy nie będzie mnie stać na coś takiego, a co dopiero coś bardziej bezpośredniego...
I to jest piękne!
Czasami miewam wewnętrzne skoki namiętności.
Możliwe, że jeśli kiedyś z kimś będę i będę miał chwilę takiego uniesienia :kocha:, to dojdzie do jakiejś nieskończonej gry wstępnej, lub może nawet 69... Ale to takie gdybania. Myślę, że nigdy nie będzie mnie stać na coś takiego, a co dopiero coś bardziej bezpośredniego...
I to jest piękne!
Czarno to widzę...