takasobie pisze: ↑11 gru 2017, 18:21
Ja ze względu na swoje wymiary, czyli niewielki biust, krótkie nogi, chude ręce (trochę psują ten wzorzec grube tylek, uda, łydki) noszę niektóre ciuchy dla dzieci na wzrost 158-164, głównie chłopięce, bo są luźniejsze. Noszę staniki dla nastolatek, bo są bez fiszbin i miska B i obwód są dobre. Jedynie nie mogę nosić dziewczęcych spodni, majtek, leginsów, bo jestem za gruba na dole. Kiedyś moja siostra przyniosła do domu jakąś sukienkę komunijną. Założyłam ją i była dobra. Czasem się śmieję, że na ślub zamiast sukni ślubnej wezmę sukienkę komunijną
Mówisz że śmiało można zawinąc Cię w dywan i wynieśc a i tak nikt się nie kapnie ?
Chcę robic z Tobą dorosłe rzeczy
*Szepce* płacmy rachunki
*Wzdycha* spacic kredyt hipoteczny
*Ciężko oddycha* sprawdźmy czy wyłączyliśmy wszystkie światła bo ostatni rachunek wyniósł ponad 300 zł.
*dreszcze na ciele* czy zapłaciłeś ratę za telewizor
*dochodzi* do stabilności finansowej
Mówisz że bylejaki "krótkowłosy" Cie nie zadowoli więc musi to byc minimum porshe w wersji dywanowej czyli perski ?
Chcę robic z Tobą dorosłe rzeczy
*Szepce* płacmy rachunki
*Wzdycha* spacic kredyt hipoteczny
*Ciężko oddycha* sprawdźmy czy wyłączyliśmy wszystkie światła bo ostatni rachunek wyniósł ponad 300 zł.
*dreszcze na ciele* czy zapłaciłeś ratę za telewizor
*dochodzi* do stabilności finansowej
Przy okazji - nieco nieprecyzyjne te widełki, mając graniczny wzrost nie wiadomo, którą opcję wybrać: od czy do.
Przydałoby się zmienić na np. 161-165, 166-170, 171-175, 176-180, itp.
Wady i zalety - to często jedno i to samo. Tylko z różnych punktów widzenia.
Mam 180cm, jedni powiedzą że sporo, ale z tego co zauważyłem większość mężczyzn w moim mieście jest raczej wyższa i jeszcze kiedy chodziłem do liceum byłem najniższy w klasie z chłopaków, więc trochę kompleksów zostało
Mierzę 172cm. Jak na faceta to śmiesznie mało, ale jakoś nigdy nie miałem kompleksów związanych ze wzrostem, nigdy też nie byłem z tego powodu wyśmiewany. Z czasem nawet polubiłem swoje kompaktowe rozmiary.
Nautilus1992 pisze: ↑3 lip 2018, 19:17
Mierzę 172cm. Jak na faceta to śmiesznie mało, ale jakoś nigdy nie miałem kompleksów związanych ze wzrostem, nigdy też nie byłem z tego powodu wyśmiewany. Z czasem nawet polubiłem swoje kompaktowe rozmiary.
Oj tam. Oj tam. Według mnie facet od 172 cm zalicza się do średnich.
Poza tym jesteś asem, nie potrzebujesz pustych lal lecących na wzrost, kasę i inne bzdury.
Mother of Cats
What is honor compared to a woman's love? What is duty against the feel of a newborn son in your arms . . . or the memory of a brother's smile? Wind and words. Wind and words. We are only human, and the gods have fashioned us for love. That is our great glory, and our great tragedy.