Sport w życiu forumowiczów.

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Sport w jakiejkolwiek formie jest dla mnie:

niezbędny! Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niego.
16
14%
przede wszystkim sposobem na utrzymanie zdowia, kondycji i dobrej sylwetki
43
36%
ciekawym sposobem na spędzenie wolnego czasu
14
12%
sposobem na wyładowanie, wyciszenie emocji
15
13%
sposobem na wyrażenie siebie
1
1%
niczym ciekawym, zdecydowanie za nim nie przepadam.
29
25%
 
Liczba głosów: 118

Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Stres mnie gryzie Shocked Jadąc na rowerze denerwuję się przejeżdżającymi samochodami, tym czy nie jadę zbyt daleko od brzegu drogi itd.. diabli wzięli całą radość jazdy.
To mi przypomina dzisiejszą wycieczkę; wszędzie bezmyślne tłumy. Już pomijam to, że ludzie chodzą po ścieżce rowerowej (kto by się tam przejmował), ale te biegające i nieświadome dzieciaki to prawdziwe zagrożenie. Tak więc miałem darmowy tor z żywymi przeszkodami xD
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Libra

Post autor: Libra »

Lizzy pisze:po prostu lubię grę Federera.
aha :mrgreen: ten mój polot ;)
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Życie to ruch. Codziennie modlę się do Boga, ze jeżeli już coś planuje dla mnie - to raz, a porządnie i definitywnie. Abym nie został pozbawiony mozliwosci ruchu. Takie zycie dla mnie nie miałoby najmniejszego sensu. Bez judo, roweru, nart, nurkowania, wedrówek... Lepsza smierć.
Awatar użytkownika
jaeda
gimnASjalista
Posty: 15
Rejestracja: 29 lis 2009, 13:47

Post autor: jaeda »

Ja uwielbiam jazdę na rowerze, pływanie, nordic walking i ćwiczenia na siłowni. Pozostałe dyscypliny w TV albo na żywo z publiki :)
Libra

Post autor: Libra »

Przestałam biegać... ponieważ od biegania bolały mnie zęby.




Tak jest. Zdawałam sobie sprawę jak to brzmi, więc się nikomu nie chwaliłam. Po jakimś czasie dygocząc jak w febrze wydałam się do stomatologa i okazało się, że mam rozszczelnione plomby -w czasie sapania podczas biegu zimne powietrze dostawało się tam gdzie nie trzeba, dlatego potem godzinami turlałam się po podłodze z poduszką przyciśniętą do paszczy :D
Czekam aż śniegi stopnieją i wznawiam treningi... widuję zimowych biegaczy niemniej moja kość ogonowa ma przykre wspomnienia z biegów po śliskim podłożu :(
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Nie wiem, jak to jest. Moja mama była rewelacyjną siatkarką i gimnastyczką, mój ojciec jest nurkiem (tzn. z zawodu jest marynarzem, ale teraz, na emeryturze może spełniać swoje pasje), moja siostra uwielbia jazdę konną i na rowerze. A ja jestem oferma. Co prawda, jeżdżę na rowerze, ale lepiej, żeby nikt nie stał na mojej drodze, jeśli chodzi o jazdę konną, to zły to jeździec, co boi się konia, w głębokiej wodzie dostaję ataków paniki, biegać nie lubię, w grach zespołowych jestem upierdliwa (urządzam sobie pogaduszki z tymi po drugiej stronie siatki, kłócę się o piłkę itd.), a na łyżwach - jak jeżdżę - to może niech się wypowie ivi. Ale to nie znaczy, że odpuszczam sobie którąkolwiek z tych dyscyplin sportowych. :diabel:
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

No ja do pilki noznej to lewus i bardzo lekliwy :mrgreen: . Jeszcze jak pilka leciala mi prosto na twarz to panika :mrgreen: .
Jazda moja to taka ze przez dlugi czas cwiczylem wystawianie reki :mrgreen: . I wyszlo ze chyba jedna w miare ale obie to wcale i sie zastanawiam jak mozna jezdzic bez trzymanki :roll: .

Biegi spoko ale na krotkich dystansach bo na dlugich sie mecze i juz bardziej ide :mrgreen: . Ale na ogol to ze mnie powolny osobnik wrecz FLEGMATYK :wink: . Zwolnienie z w-f`u w liceum wystarczajaco wyjasnia jaki jestem do sportu :wink: . Ze mnie mysliciel niz osoba aktywna. wole usiasc pomarzyc porozmyslac :wink: . To moj sport :mrgreen: .
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

dziwożona pisze:Nie wiem, jak to jest. Moja mama była rewelacyjną siatkarką i gimnastyczką, mój ojciec jest nurkiem (tzn. z zawodu jest marynarzem, ale teraz, na emeryturze może spełniać swoje pasje), moja siostra uwielbia jazdę konną i na rowerze. A ja jestem oferma. Co prawda, jeżdżę na rowerze, ale lepiej, żeby nikt nie stał na mojej drodze, jeśli chodzi o jazdę konną, to zły to jeździec, co boi się konia, w głębokiej wodzie dostaję ataków paniki, biegać nie lubię, w grach zespołowych jestem upierdliwa (urządzam sobie pogaduszki z tymi po drugiej stronie siatki, kłócę się o piłkę itd.), a na łyżwach - jak jeżdżę - to może niech się wypowie ivi. Ale to nie znaczy, że odpuszczam sobie którąkolwiek z tych dyscyplin sportowych. :diabel:
To znaczy, że jakimś cudem jeszcze żyjesz albo nie siedzisz za nieumyślne spowodowane śmierci? :twisted:

Ja a sport to ja jak pięść do nosa, ale wytrzymałość jako taką o dziwo (nie: o, Dziwo! ;)) mam, przynajmniej jeśli chodzi o chody długostansowe. Niekoniecznie po płaskim terenie ;)
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Prozak
mASełko
Posty: 147
Rejestracja: 20 sie 2008, 16:19
Lokalizacja: GZM

Post autor: Prozak »

obecnie nie za bardzo mogę (doskwierają mi skutki jazdy na rolkach :D), ale jak stanę już na nogi to wrócę do normalnych zajęć:
- basen - min 3 razy w tyg
- jak jest ciepło to rower i bieganie
- tenis ziemny
Krzyż? Najlepiej płonący...
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Post autor: Jo »

Sport.. hmm.. niewiele tego jest:
Spacer i rower.

Czasmi bywa tak, ze ruszam sie bardzo duzo, a czasami wcale. Mam takie fazy. Teraz nie ruszam sie nic a nic, oponka rosnie. Na szczescie robi sie coraz cieplej, wiec milo bedzie znow wyjsc na spacer/rower.
'Never give up on your adventures and dreams ...'
marchewa
AS gaduła
Posty: 475
Rejestracja: 7 gru 2009, 19:55

Post autor: marchewa »

Miałam zamiar kupić sobie orbitreka bo to coś idealnego dla mnie ale zwyciężyły nierówności podłogowe i guzik z tego.
Zostaje mi oglądanie sportu w TV, zwłaszcza mojej ukochanej piłki nożnej i wrestlingu.
Mam już także kolekcję książek z różnymi formami i zestawami ćwiczeń nie wymagającymi żadnych sprzętów- póki co wszystkie kończyły swój żywot na jednorazowym ich przeczytaniu bez wprowadzania w życie.
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

sport hmmm... generalnie nie mam nic przeciwko, ale zawsze mam dobre wymówki by go nie uprawiać ;] albo to po prostu zbieg okoliczności... obecnie moja kondycja jest na -20 stopniu... Jeżeli jednak miałabym wymieniać co mnie bawi to raczej: rower :kocha: i pływanie... Nie pogardzę także łażeniem po górach :)
Kiedyś jeszcze unihokej i siatkówka - ale teraz sama ze sobą grać nie będę :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
nauria
ASiołek
Posty: 56
Rejestracja: 15 kwie 2010, 17:20
Lokalizacja: xyz

Post autor: nauria »

Uwielbiam sport! Kiedyś byłam bardzo aktywna - koszykówka, lekkoatletyka... później niestety jedna kontuzja i koniec mojej małej kariery... Teraz już tylko pływanie i latem na podwóreczku w słoneczku ;) joga na karimacie (super sprawa, każdemu serdecznie polecam:)) no i moja nowa fascynacja Nordic Walking :)
Awatar użytkownika
fiammetta
starszASek
Posty: 35
Rejestracja: 11 kwie 2010, 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fiammetta »

Jeszcze w zeszłym roku jedyne, co bym robiła, to siedziała na ścianie wspinaczkowej. Piękny sport. Teraz joga, ale raczej od strony duchowej.
I’m a strange bird / I sing so sweet then I fly away
I’m a weird flame / I’ll make you warm
Till you get burnt
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Post autor: Keri »

Dziewczyny widze wspolne zainteresowanie joga :roll:

Ciekawe czy cos wiecie na temat OOBE nie OBE :P :mrgreen:
ODPOWIEDZ