Strona 2 z 2

: 4 lis 2010, 22:54
autor: camellia
Ja mówię po prostu, że dobrze mi w obecnej suytuacji, że cenię swoją niezależność, że nie dla mnie małżeństwo itp. Na ogół słyszę wówczas, że ok, tylko muszę zadbać o to, bym w przyszłości miała dostęp do seksu, żeby mi hormony do głowy nie uderzyły. I wtedy już nie wiem, co powiedzieć, więc zbywam rozmówcę nic nie znaczącym uśmieszkiem. Nie ukrywam, że trochę mi wtedy głupio.

: 4 lis 2010, 23:00
autor: Shaggy
U mnie dwie typowe odpowiedzi to:
a) A po co mi?
b) Wolę wieść żywot kawalera :D

Na szczęście moi znajomi nie są aż tak dociekliwi w tych sprawach i nie muszę zbyt często udzielać tychże odpowiedzi.

: 6 lis 2010, 20:47
autor: Descartes
Nieaktualne.

: 7 lis 2010, 00:10
autor: nightmare
Zaznaczyłam inne, mówię zwykle, że jeszcze nie pora, jestem zajęta, nie mam czasu, albo żaden mnie nie chce :P

: 1 gru 2010, 17:22
autor: Keri
Rowniez ze mnie dzieciuch a rodzicom sie to mniej podoba "ale jak mnie wychowali z takim sie teraz mecza" :mrgreen:
Mojej winy tez jest ale podstawa jest wychowwanie rodzicow a potem moje :P

mnie tylko rodzinka "molestuje" i to raczej w sposob widzialem/lam taka jedna itp. :P

moja reakcja to obojetnosc wobec dalekiej rodziny i znajomych a zlosc i wrogosc wobec najblizszych :evil:
bo ilez mozna tlumaczyc i tlumaczyc i mowic i mowic aa oni swoje? :roll: wiedza najlepiej? :roll:

PO CO MI zwiazek? :shock: Nie czuje w swoich (mlodych?) kosciach :lol: zadnej sily i ochoty by to zmienic :P Zreszta po co zmieniac cos co jest dobre? :roll:

Nie moge sobie jednej rzeczy wybaczyc...
CZEMU! Do jasnej C**ry uswiadomilem sobie to ze jestem dla kogos atrakcyjny i ze moge tworzyc zwiazek z kims? :P Dobrze bylo gdy wogole o tym nie myslalem i bylem "ciemna masa" :mrgreen: Czasami lepiej nie wieidziec... A ja wiem i sie mecze i mysle.... :roll:

: 1 gru 2010, 23:29
autor: Czarny
może powinieneś spróbować?

: 5 gru 2010, 14:27
autor: marchewa
Żadnej opcji nie zaznaczyłam.Przeważnie zbywam niezbyt kulturalnymi odpowiedziami na temat tego co myślę o facetach i to w zupełności wystarcza.

: 7 gru 2010, 12:07
autor: Unheilig76
Zaznaczam szóstą odpowiedź. Nie mam obowiązku ani chęci się tłumaczyć. To zwykle kończy zbędną dyskusję.