Forum SEA

Byłem na półtora spotkania

Wiem, brzmi dziwnie. Ale było tak, że na jednym spotkaniu byłem. Było szczerze mówiąc, nieco tak sobie, ale też nie było źle. Dlatego, jak nadarzyła się okazja innego spotkania, to chciałem w nim uczestniczyć. Niestety, organizacja tego przebiegała w sposób, muszę powiedzieć, zaiste idiotyczny, skutkiem czego ze spotkania zrezygnowałem dosłownie w jego przeddzień. Zwyczajnie chciałem uniknąć awantury. A żeby było śmiesznie, w dzień spotkania byłem w tym samym mieście, gdzie się ono odbywało.
Mam też ciekawy problem: osoby, z którymi chciałbym się spotkać, w takich spotkaniach praktycznie nie uczestniczą, a te, które się do nich garną... cóż, jakoś ich obecność mnie właśnie zniechęca

Co do spotkania na Śląsku to trzeba się zgadać i zobaczymy co z tego wyjdzie ale chwilowo mam za dużo na głowie więc może gdzies dopiero za 2-3 tygodnie

Viljar po prostu sam coś zorganizuj i zaproś tych z którymi chętnie byś się spotkał... hm ewentualnie zawsze możesz wpaść na Śląsku tu same fajniste ludzie mieszkają :D:D

Ja niestety nie bylem mialem ochote na Krk ale sie nie odbylo ale jesli bedzie cos w przystepnym mi terminie chetnie sie zjawie a jak bedzie taka potrzeba moge kogos po drodze z forumowiczy zabrac ze sobą

Pomarańczka jestem jak najbardziej za Może Katowice Silesia CC ? Albo zapraszam na podbeskidzie

Saphiriss bardzo chętnie ale po 10 bo teraz kiepsko z kasą przed wypłatą ;D.... a na podbeskidzie się wybieram tylko jeszcze nie wiem kiedy... ale mam nadzieje, że koło Listopada więc zawsze możemy się spotkać

Pomarańczka u mnie też ciężko z kasą także rozumiem Ale mam nadzieję jakoś kiedyś się uda

Wydawać by się mogło, że Dolny Śląsk to Zagłębie Aseksualistów. Co drugi, to Dolny. Ciekawe jak by to wyglądało statystycznie.

.

Trzeba by to zliczyć. Zrobić takie małe badanie demograficzne i w końcu dowiedzieć się, czy klimat ma wpływ na aseksualizm. Ładna praca magisterska mogłaby wyjść na ten temat. "Wpływ jodu na aseksualność u ludzi"

Wracając do tematu to uczestniczyłam w wielu spotkaniach forumowych, pomagałam je organizować a nawet sama parę razy byłam ich organizatorką. Poznałam już ponad 40 osób. Z niektórymi zaprzyjaźniłam się i utrzymuję kontakt również w tzw. realu. Z niektórymi widziałam się tylko raz.

Jestem osobą towarzyską i lubię podróżować dlatego chętnie zwiedzałam różne miasta w Polsce wraz z innymi forumowiczami. Dzięki temu zobaczyłam wiele ciekawych miejsc, spędziłam miło czas. Zdarzały się różne sytuacje, ale to normalne kiedy spotykają się ludzie z różnymi charakterami, którzy się nie znają i najzwyczajniej w świecie nie zawsze potrafią się zrozumieć. Następuje tzw. błąd w komunikacji i konsekwencje nie są zbyt miłe chociaż intencje były dobre z obydwu stron.

Ja uczestniczyłam i chętnie spotkałabym się jeszcze. Z moich rachunków wyszło, że poznałam około 15 osób z forum.

też mi się wydaje, że Śląsk, Górny czy Dolny no i Pomorze są przodownikami. A Podkarpacie, ech jestem jednostką, czyżby za duże zalesienie i czystość?

chochol pisze: A Podkarpacie, ech jestem jednostką, czyżby za duże zalesienie i czystość?

nie, leniwce którym się nie chce jeździć

chochol ewentualnie można zaryzykować i wysunąć wniosek że poszli w las

pomaranczka1982 pisze:chochol ewentualnie można zaryzykować i wysunąć wniosek że poszli w las

czyli im dalej w las tym więcej drzew