Re: Czy jesteś zadowolony/a z tego, że jesteś ASEM?
: 17 mar 2014, 00:03
Ja zaliczam się do tych zadowolonych ze swojego aseksualizmu. To pasuje do mojej osobowości, nawet ciężko mi sobie siebie wyobrazić jako osobę w pełni seksualną, to jest dla mnie nienaturalne. Właśnie tak dobrze się czuję, jestem sobą. Chociaż przyznaje, nie jestem raczej takim czystym asem. Nie staram się też jakoś uciekać przed swoją seksualnością, jak się pojawi to to zaakceptuje. Albo gdyby mojemu przyjacielowi* zaczęła przeszkadzać aseksualność pewnie bym się starała jakoś dostosować, tylko nie wiem z jakim skutkiem.
*ostatnio się dowiedziałam że jak się z kimś nie sypia to to nie jest chłopak ani partner tylko przyjaciel
*ostatnio się dowiedziałam że jak się z kimś nie sypia to to nie jest chłopak ani partner tylko przyjaciel