Strona 2 z 3

Re: Co czytacie?

: 7 cze 2017, 06:41
autor: Małgorzata95
Staram się wybierać książki, z których mogę czegoś się dowiedzieć i nauczyć: klasykę (bez elementów miłosnych), literaturę faktu (szczególnie te o II wojnie światowej i antysemityzmie), książki historyczne oraz literaturę naukową/popularnonaukową. Mam konto na http://lubimyczytac.pl/profil/263233/ma ... /szczegoly (dodaję tylko książki, które chcę przeczytać).

Re: Co czytacie?

: 16 cze 2017, 19:36
autor: DZIEWICA8
Ja wybrałam parę opcji: obyczajowe, podróżnicze, sensacyjne, poradniki. Kiedyś czytałam bardzo dużo książek, teraz już nie chce mi się czytać.

Re: Co czytacie?

: 3 wrz 2017, 23:15
autor: zewsząd i znikąd
Jestem nałogowcem literatury, kocham i wielbię literaturę, ale przy tym czytam mało literatury fabularnej. Raczej literaturę naukową i popularnonaukową na tematy społeczne, polityczne, historyczne (jakby co, jestem "lewaczką" - tak a propos istniejącego, zdaje się, stereotypu, że preferencja dla takich tematów wiąże się z prawicowymi poglądami), reportaże...
Poza tym czytam poezję, co chyba uchodzi dziś za cokolwiek wstydliwe...

NIE-NA-WI-DZĘ horrorów. Panicznie boję się horrorów i wizualnych, i słownych, i nie wstydzę się tego.

Re: Co czytacie?

: 8 cze 2018, 22:05
autor: AIS_spełniona
w trakcie R.Steiner Mądrość wtajemniczonych

Re: Co czytacie?

: 25 cze 2018, 22:08
autor: Reptilius
Teraz mam zamiar przeczytać "Park Jurajski" i "Zaginiony Świat" Michaela Crichtona, czyli fantastyka naukowa, oraz wszystkie powieści o Sherlocku Holmesie napisane przez Doyle'a. Uważam, że wbrew pozorom nie są one kryminałami, lecz przygodówkami. A "czyste" kryminały mnie w ogóle nie interesują. Nie pociąga mnie ten rodzaj literatury.

Re: Co czytacie?

: 2 lip 2018, 11:18
autor: ASperger
Kryminały
Inne

---

(Jak dobrze, że można wybrać więcej niż jedną opcję).

Re: Co czytacie?

: 26 sie 2018, 18:51
autor: króliczka
zewsząd i znikąd pisze: 3 wrz 2017, 23:15Poza tym czytam poezję, co chyba uchodzi dziś za cokolwiek wstydliwe...
a nie powinno. Wydaje mi się że ludziom którzy uważają jej czytanie za wstydliwe, kojarzy się ona ze zramolałą poczciwością oraz cukierkową tandetą (może dlatego że tylko taką znają?, chociaż nie wiem - w szkole całkiem sporo dobrej się omawia). Dla mnie natomiast (czasami czytuję i naprawdę lubię) "pachnie" już prędzej Sfinksem, Enigmą, i jakimiś przemyślnie skonstruowanymi szkatułkami niż przypruszonymi binoklami na nosie niezgrabnie poruszającego się, starszawego pana ze złotą różą w dłoni.
Tak jeszcze nawiązując do innego tematu - dużo w życiu naczytałam się różnej maści mizoginów. Od - w pewien sposób - pociągająco mrocznego Weiningera, przez dobre pod względem literackim opowiadania Strindberga, do współczesnych podręczników "mistrzów podrywu". Ostatnio łyknęłam "O umysłowym i moralnym niedorozwoju kobiety" P. J. Möbiusa. Po co "traciłam (i nadal w sumie tracę) na to czas"? - zawsze interesowało mnie skąd się wzięły te wszystkie negatywne przekonania na temat kobiet, a często i samego pierwiastka kobiecego w świecie, chciałam sprawdzić jakich argumentów będą używać autorzy udowadniając rzekomą gorszość płci niewieściej, co ich doprowadziło do takich a nie innych wniosków itd. Chętnie dla odmiany poczytałabym coś mizoandrycznego. Czy znasz może coś takiego, i mogłabyś polecić?

Co jeszcze czytam:
Science fiction (ale bardziej to z rozważaniami na temat możliwości pokonania ograniczeń cielesnych i oryginalnymi wizjami obcych i/lub formy kontaktu niż koncentrujące się na opisach przygów podczas lotu różnymi wyczesanymi pojazdami),
Literaturę dla dzieci (śledzę nowości, ale zaglądam też czasami na blogi typu "Ze starej skrzyni"). Czytanie takich rzeczy zastępuje mi pewną, drogą sercu osobę, ponieważ ta - na ogół - ciepła, pozbawiona drwiny narracja przypomina mi je(j/go) sposób opowiadania/zwracania się do mnie.
Wszelkie rarytasy, oraz - jak je nazywam - dziwadełka,
Dzieła z różnych powodów uchodzące za kontrowersyjne np. "Mein Kampf",
To, co mnie szczególnie zaciekawi, a znajduje się "na półce" kognitywistyka,
Wszystko o królikach i zającach (niestety mało tego jeśli chodzi o pozycje dla dorosłych),
Wszelką literaturę zawierającą rozważania nt. cierpienia,
Encyklopedię "Przyroda i technika" (podoba mi się czysto estetycznie ta smutna szarość i minimalizm).

Kiedyś dość sporo literatury obozowej (czasy gimnazjum - początek szkoły średniej).

W przyszłości zamierzam zabrać się za dzieła świętych chrześcijańskich (bo nigdy tego nie robiłam), książki oznaczone tagiem "Animal studies" (bardzo interesuje mnie ta tematyka), i powieści uchodzące powszechnie za złe (w ramach walki z uprzedzeniami).

Re: Co czytacie?

: 27 sie 2018, 18:55
autor: Nightfall
Lubię wracać do powieści, które dobrze wspominam. Obecnie czytam znowu Pana Lodowego Ogrodu

Re: Co czytacie?

: 3 paź 2018, 19:57
autor: Krzysztof85
Ja również obecnie czytam książkę Pan lodowego ogrodu :) Do tego Dzienniki gwiazdowe Lema. Książka Grzędowicza wydaje mi się jednak bardziej wciągająca :) Poza tym cztery opcje do wyboru w ankiecie to chyba dla mnie zbyt mało ;)

Re: Co czytacie?

: 4 paź 2018, 11:48
autor: carnation345
W ankiecie fantastyka, science-fiction, horrory i podróżnicze, ale inne gatunki też czytam jeśli coś mnie zainteresuje. Lubię na przykład ksiażki historyczne i reportaże, a także klasyki. Obecnie czytam ksiażkę o starożytnej historii Indii :)

Re: Co czytacie?

: 6 paź 2018, 13:30
autor: AliceAce82
Wszystko.

Re: Co czytacie?

: 6 paź 2018, 13:42
autor: neva
Od dłuższego czasu nic :/

Re: Co czytacie?

: 6 paź 2018, 20:24
autor: Voltaire
Właściwie to czytam wszystko, co mnie zainteresuje, bez względu na gatunek. Jedynym wyjątkiem jest fantastyka, która niezależnie od fabuły czy bohaterów, nigdy mi nie podchodzi. Najchętniej czytam książki obyczajowe, najlepiej kiedy są połączone z jakimś wątkiem historycznym.

Re: Co czytacie?

: 11 paź 2018, 23:10
autor: Raszi
Aktualnie sf (?) "Król demon". Taka króciutka. Jedynie 650 stron :D I zupełnie bez powodu wybrałem po tytule :diabel: :lol:

Re: Co czytacie?

: 13 paź 2018, 10:54
autor: aldrig
Czasem czytam poezję, najchętniej tłumaczoną z jakiegoś języka, który znam, żebym mogła sobie porównać obie wersje (także chyba jednak nie jestem wrażliwa na soczyste wersy... chlip). W ankiecie zaznaczyłam jeszcze "obyczajowe", "podróżnicze" (choć to raczej rzadko, nie lubię sobie mącić aż tak mojego wyobrażenia o świecie :D), "biografie" (pod które podpięłam literaturę faktu, i chyba tego czytam ostatnio najwięcej, głównie II WŚ/Skandynawia, ale też kryminalne sprawy - same kryminały mnie nie kręcą, ale jak już się coś wykluje na podstawie prawdziwych wydarzeń, to jak najbardziej).