Strona 2 z 16

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 23 lut 2007, 23:13
autor: Honzol
DZIEWICA8 napisala :
..Nie chodzi mi tu o jakąś konkretną religię, ani o Kościół jako instytucję, ale raczej o wewnętrzną wiarę człowieka. ..
YES I'm BELIEVE :!:

Czy wierzysz w Boga?

: 26 lut 2007, 12:25
autor: DZIEWICA8
Ja mimo wszystko chcę wierzyć w Boga. Wiem, że się od Niego odsunęłam i że muszę do Niego wrócić. Nie potrafiłabym całkowicie przestać w Niego wierzyć, uznać, że w ogóle Go nie ma. Ja muszę stale wiedzieć, że jest ktoś nade mną, ktoś kto mnie wspiera i chroni z góry, ktoś, do kogo mogę się zwrócić w trudnych chwilach, ktoś kto jest ode mnie silniejszy i ważniejszy. Ta potrzeba jest we mnie tak silna, że gdy odsunęłam się od Boga chrześcijańskiego szybko stworzyłam sobie własnych, świeckich bożków, którym zaufałam. Dziś bardzo tego żałuję i nie mogę uwierzyć, że mogłam byś, aż tak głupia. :shock: Czasem szukam też takiego wsparcia u jakiegoś człowieka, zastanawiam się kto mógłby mnie obronić przed czymś, co jest dla mnie złe, pomóc w trudnych chwilach.
Nie mogłabym być ateistką tak jak Wy, jestem na to za słaba. Bez takiego odgórnego wsparcia nie poradziłabym sobie w życiu, byłabym jeszcze bardziej słaba psychicznie niż teraz. Poza tym boję się kary Boga za odrzucenie Go. Uważam, że ateiści to ludzie odważni, silni psychicznie i z mocnym charakterem. Ja nie mam odwagi, ani siły psychicznej, aby być ateistką. A tak poza tym to wcale tego nie chcę.
DZIEWICA8

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 26 lut 2007, 16:24
autor: anonymouse
"Gdyby Bóg nie istniał należałoby go wymyślić"

:D true

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 26 lut 2007, 17:12
autor: Sza_de
Salomea pisze:Jestem ateistką i nie wierzę w boga, bożki, duszki, leśne nimfy itd. Nigdy nie wierzyłam i tak już zostanie. :diabel: :wampir:
TO TAK JAK JA!!!!!

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 27 lut 2007, 11:20
autor: Ardelia
Salomea pisze:A skoro jesteś taki pewny, to może jeszcze powiesz mi w co wierzę? Skoro koniecznie w coś muszę. :P :diabel:
no jak, Salo...w wampiry przeciez! :lol: ;)

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 27 lut 2007, 16:46
autor: Salomea
Ardelia pisze:no jak, Salo...w wampiry przeciez! :lol: ;)
Bez przesady, aż tak źle ze mną nie jest, wampirki lubię tylko w filmach i książkach. Jak zacznę wierzyć, że naprawdę istnieją to sama sobie kupię kaftan bezpieczeństwa :P :mrgreen: :lol:

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 27 lut 2007, 17:36
autor: anonymouse
Jakbyś zobaczyła moje uzębienie to byś uwierzyła :D

(serio, mam jakąś dziwną wadę :P)

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 28 lut 2007, 01:23
autor: Parkinson
Ja jestem niewierzącą osobą aczkolwiek nie oznacza to, że nie interesuję się różnymi wyznaniami. Uważam że jeśli Bóg istnieje to nie będzie patrzył na to czy w niego wierzyliśmy czy nie ale na to co robiliśmy przez całe nasze życie doczesne. Mam tu na myśli zasady Dekalogu (10 przykazań przekazanych Mojżeszowi). Patrząc np. na moją osobę nie jestem złym człowiekiem, nie kradnę, nie gwałcę, nie zazdroszczę innym ludziom tego co posiadają, itp. , itd. łamię natomiast ŚWIADOMIE 1 przykazanie "Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!". wierzę w inne rzeczy i samo to jako chrześcijanina dyskwalifikowało by mnie z listy zbawionych.
Zresztą weźmy pod uwagę osoby wierzące, czy nie kieruje nimi pycha, żądza władzy ???? przecież to grzechy!, czy źródła informacji masowych nie zaczęły już kierować życiem ludzi (mam tu na myśli np. telewizor najważniejsza rzecz [czyt 1 przykazanie]).
poza tym jest już późno a Ja zaczynam chyba gadać bzdury :D

tyle mojego że se napisałem :mrgreen: :diabel: :P :D 8)

ps dla ludzi nieznających przykazań http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 28 lut 2007, 16:07
autor: anonymouse
Mam wrażenie, że kluczem do zrozumienia istoty Boskości jest uświadomienie sobie, że to zagadnienie leży poza ludzką zdolnością pojmowania. Znacznie to upraszcza życie i eliminuje automatycznie rozważania nad większą lub mniejszą prawdziwością jednej bądź drugiej religii. No chyba, że ktoś to lubi (teologowie z zamiłowania :P).

Wierzę w Boga, bo tak jest łatwiej. Jakkolwiek jestem nieco zagubiony, za dużo się zastanawiam nad tym, co inni poprostu przyjmują do świadomości jako oczywisty fakt, tak jak kiedyś oczywiste było, że Ziemia jest płaska :diabel:.

Niektórzy pewnie dostrzegają małą niekonsekwencję - piszę, że mam wrażenie, że należy uświadomić sobie, że ta Wyższa Istota jest niepojęta i tak nic nie zrozumiemy, a jednocześnie zbyt dużo się zastanawiam. Otóż pierwsza teza to tylko "wrażenie" i zastanawiam się między innymi nad tym, czy jest ona słuszna :wink:.

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 28 lut 2007, 22:59
autor: ewutek
anonymouse pisze:Mam wrażenie, że kluczem do zrozumienia istoty Boskości jest uświadomienie sobie, że to zagadnienie leży poza ludzką zdolnością pojmowania.
Można też wyobrazić sobie próby zrozumienia istoty Wszechświata (Boga) umiejscawiając położenie ludzkości na drodze poznania (z całą wiedzą, wypracowanymi metodami i aparatem badawczym) w miejscu malutkiej, prostej "komórki" będącej częścią ogromnego organizmu zbudowanego z miliardów innych, mniej lub bardziej złożonych. Trudno z tej perspektywy zrozumieć swoje położenie, uchwycić zachodzące między sąsiadującymi komórkami zależności, nie mówiąc już o zrozumieniu sensu zachodzących relacji w odniesieniu do całego "organizmu"... i relacji między "organizmem" a jego otoczeniem i ew. innymi organizmami :) . Ale człowiek, niewątpliwie będąc cząstką całości może na zasadzie analogii i wniosków z obserwacji zadawiać pytania o przyczynę istnienia czegokolwiek i sens wszystkiego.

Re: Czy wierzysz w Boga?

: 1 mar 2007, 00:02
autor: Maleństwo
anonymouse pisze:Mam wrażenie, że kluczem do zrozumienia istoty Boskości jest uświadomienie sobie, że to zagadnienie leży poza ludzką zdolnością pojmowania. Znacznie to upraszcza życie i eliminuje automatycznie rozważania nad większą lub mniejszą prawdziwością jednej bądź drugiej religii. No chyba, że ktoś to lubi (teologowie z zamiłowania :P).

Wierzę w Boga, bo tak jest łatwiej. Jakkolwiek jestem nieco zagubiony, za dużo się zastanawiam nad tym, co inni poprostu przyjmują do świadomości jako oczywisty fakt, tak jak kiedyś oczywiste było, że Ziemia jest płaska :diabel:.
w sumie mniej więcej uważam tak samo. nawet, rzekłabym, więcej niż mniej.

: 7 mar 2007, 22:24
autor: Magda
Jestem ateistką, choć jeszcze nie stuprocentową, bo nieoficjalnie nią jestem, tzn. nie wierzę w Boga ani żadnych bożkow i takie tam, ale nie zerwałam oficjalnie z Kościołem ( przez akt apostazji), choć noszę się z tym zamiarem. Narazie jednak nie mogę, przez rodziców. Nie chcę stracić przez to kontaktu z nimi, z resztą nie najlepszego. Ale kiedy wyprowadzę się z domu albo nawet z kraju, to wtedy spokojnie będę mogła nie obchodzić kościelnych świąt itp. :D

: 8 mar 2007, 00:05
autor: Parkinson
a jaj najpierw przepisałem moją mogiłę na cmentarzu bródnowskim na brata i zerwałem z kościołem jak coś to mnie na protestanckim pochowają a katolicki kler nic na mnie nie zarobi po mojej śmierci :diabel: :diabel: . W kościele protestanckim chociaż rachunek wystawią a w katolickim co łaska 1000 pln cholerne oszusty i ździercy :diabel: :diabel:

link który podaje poniżej nie jest przeznaczony dla osób zdewociałych itp. !!!!!!!!!!!!!

link który podaje poniżej jest bardziej dla osób patrzących na świat w kolorach czarny i biały, bez odcieni szarości :D

http://senyszyn.blog.onet.pl/

Osoby wierzące i niechcące zostać dotknięte tym tekstem lepiej niech nie wchodzą na stronę

: 16 mar 2007, 22:37
autor: dis

: 17 mar 2007, 22:57
autor: Parkinson
dis na takie osoby jak Ty jet określenie ...;]

"poszukujący\a"

pozdr