: 1 cze 2007, 19:23
dorosłe dziecko zgadzam się z tobą ponieważ sam jestem ateistą i mam sens życia odnalazłem go i dążę do niego a jak go osiągnę to mam w zanadrzu następny .
do Magdy i do tych co chcą dalej ją negować (krytykować).
Każde z nas przechodziło, przechodzi, lub dopiero będzie przechodzić pewien etap życia w którym szuka się sensu życia. Ja już jeden próg przeszedłem czyli kształtowanie osobowości Magda jeszcze na nim jest i należy ją wspomagać a nie 'karać'. decyzje które podejmie w obecnej chwili zaważą na jej dalszym życiu!!!! Ja jestem na drugim progu czyli decyzje o pracy i przyszłej rodzinie jaką chcę założyć z czasem, to też jest ważne, ale dla Magdy w obecnej chwili jest najważniejsze wybranie drogi jaką będzie podążać.
To jaka wybierze wiarę lub nie wiarę odbije się głębokim echem w jej duszy i życiu codziennym. Mogę coś na ten temat powiedzieć bo jestem swego rodzaju odszczepieńcem w rodzinie i gronie znajomych. Mam naprawdę tylko kilkoro znajomych i jeszcze mniej przyjaciół którzy zaakceptowali to kim jestem i jakie mam podejście. z tych wszystkich moich znajomych o moim aseksualizmie wie w obecnej chwili tylko 4 nie licząc wybranych członków rodziny.
Dlatego APELUJĘ nie negujcie postępowania Magdy jest jeszcze młoda i jeszcze nie raz zmieni zdanie. Jet po prostu osobą poszukująca sensu życia.
Ale to jest moje zdanie Wy zrobicie jak uważacie.
do Magdy i do tych co chcą dalej ją negować (krytykować).
Każde z nas przechodziło, przechodzi, lub dopiero będzie przechodzić pewien etap życia w którym szuka się sensu życia. Ja już jeden próg przeszedłem czyli kształtowanie osobowości Magda jeszcze na nim jest i należy ją wspomagać a nie 'karać'. decyzje które podejmie w obecnej chwili zaważą na jej dalszym życiu!!!! Ja jestem na drugim progu czyli decyzje o pracy i przyszłej rodzinie jaką chcę założyć z czasem, to też jest ważne, ale dla Magdy w obecnej chwili jest najważniejsze wybranie drogi jaką będzie podążać.
To jaka wybierze wiarę lub nie wiarę odbije się głębokim echem w jej duszy i życiu codziennym. Mogę coś na ten temat powiedzieć bo jestem swego rodzaju odszczepieńcem w rodzinie i gronie znajomych. Mam naprawdę tylko kilkoro znajomych i jeszcze mniej przyjaciół którzy zaakceptowali to kim jestem i jakie mam podejście. z tych wszystkich moich znajomych o moim aseksualizmie wie w obecnej chwili tylko 4 nie licząc wybranych członków rodziny.
Dlatego APELUJĘ nie negujcie postępowania Magdy jest jeszcze młoda i jeszcze nie raz zmieni zdanie. Jet po prostu osobą poszukująca sensu życia.
Ale to jest moje zdanie Wy zrobicie jak uważacie.