Czy byłeś/-aś kiedykolwiek z kimś w związku?

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Kiedykolwiek w związku?

Tak
149
46%
Nie, ale podkochiwałem/-am się
86
27%
Nie
86
27%
 
Liczba głosów: 321

Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

każdy jest inny
niektórzy się przejmują
Ja zacząłem ludziom sugerować, że jestem aseksualistą.. w sumie otwarcie sie do tego przyznaję
Czarno to widzę...
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

Czarny pisze:każdy jest inny
niektórzy się przejmują
Ja zacząłem ludziom sugerować, że jestem aseksualistą.. w sumie otwarcie sie do tego przyznaję
I nie musisz najpierw prowadzić wykładów wprowadzających w istotę zagadnienia? Tłumaczyć, że to nie wstręt do seksu, nie dobrowolny celibat, nie wynik przykrych doświadczeń w przeszłości i Latający Potwór Spaghetti wie, co jeszcze? Jeśli nie musisz tego tłumaczyć, to znaczy, że albo obracasz się w oczytanym, ewentualnie umiejącym właściwie korzystać z Google środowisku. :wink: Jeśli zaś tłumaczysz wszystkim, o co chodzi to podziwiam Cię za cierpliwość, naprawdę. :wink: Mnie próby tłumaczenia i zetknięcie z murem niezrozumienia, stereotypów skutecznie zniechęciły do wychodzenia z informacją o moim aseksualizmie do ludzi. Poza tym lubię niedopowiedzenia na mój temat.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Awatar użytkownika
damian-dec
AS gaduła
Posty: 415
Rejestracja: 12 lut 2008, 23:14
Lokalizacja: Dublin/Wroclaw

Post autor: damian-dec »

Czarny pisze:mnie posądzono o gejowstwo
;]
ale obaliłem ten mit
tez jestem bardzo ciekaw jak mozna obalic powyzszy mit-bedac jednoczesnie asem???
mozna sobie mowic co sie chce ale inni "wiedza najlepiej", he he
Awatar użytkownika
Ariel
mASełko
Posty: 103
Rejestracja: 11 gru 2007, 21:54
Lokalizacja: Katowice i okolice

Post autor: Ariel »

Czarny pisze:mnie posądzono o gejowstwo
Mnie też. Np. mój znajomy stwierdził kiedyś, że jeśli męzczyna 30-letni mieszka sam (i była to aluzja do mnie), to są tylko 2 możliwości:

a) albo jest gejem,
b) albo impotentem.
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

dorosłe dziecko pisze:
Czarny pisze:każdy jest inny
niektórzy się przejmują
Ja zacząłem ludziom sugerować, że jestem aseksualistą.. w sumie otwarcie sie do tego przyznaję
I nie musisz najpierw prowadzić wykładów wprowadzających w istotę zagadnienia? Tłumaczyć, że to nie wstręt do seksu, nie dobrowolny celibat, nie wynik przykrych doświadczeń w przeszłości i Latający Potwór Spaghetti wie, co jeszcze? Jeśli nie musisz tego tłumaczyć, to znaczy, że albo obracasz się w oczytanym, ewentualnie umiejącym właściwie korzystać z Google środowisku. :wink: Jeśli zaś tłumaczysz wszystkim, o co chodzi to podziwiam Cię za cierpliwość, naprawdę. :wink: Mnie próby tłumaczenia i zetknięcie z murem niezrozumienia, stereotypów skutecznie zniechęciły do wychodzenia z informacją o moim aseksualizmie do ludzi. Poza tym lubię niedopowiedzenia na mój temat.
Kilku osobom wytłumaczyłem, moim najlepszym kumplom, przyjaciołom, a reszta... A to na gronie wstawiło sie blimp "heteroromantic asexualist" albo na gg opis "Aseksualizm" albo taki "http://pl.wikipedia.org/wiki/Aseksualizm"
Ariel pisze:
Czarny pisze:mnie posądzono o gejowstwo
Mnie też. Np. mój znajomy stwierdził kiedyś, że jeśli męzczyna 30-letni mieszka sam (i była to aluzja do mnie), to są tylko 2 możliwości:

a) albo jest gejem,
b) albo impotentem.
I co mu odpowiedziałeś?
W takiej sytaucji trzeba chyba wszystko wylożyć na ławę.

Nie wk**wia was to, że nie możemy sie przyznać kim jesteśmy przez stereotypy? Nie wk**wia was to, że jak w telewizji o tym gadają wykształciuchy to zawsze mówią że to przez traumy, a nigdy nie było dyskusji tego typu gdy jakiś aseksualista siedział obok? Mnie wk**wia to, że oni sobie zawsze gadają co chcą i obrażają nas swoim wyuzdanym profesorowskim językiem, a nie mają odwagi powiedzieć tego komuś w twarz podczas rozmowy, kiedy aseksualista móglby stawiać kontrargumenty.
Myślę poważnie, trzeba to zmienić, ale nie zrobię tego sam.
Czarno to widzę...
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Lol @ "wykształciuchy" i "wyuzdany profesorowski język". Sorry, ale nie chcę być z kimś, kto takich określeń używa, w jednej drużynie xD
Awatar użytkownika
opuncja
nASturcja
Posty: 282
Rejestracja: 22 sty 2008, 20:07
Lokalizacja: Dolina Kaktusów

Post autor: opuncja »

Hmmm... Ja tam się nikomu specjalnie nie tłumaczę. Ale może kobietom-askom łatwiej w tym względzie bo niemało kobiet-hetero też żyje samotnie i nikt się temu specjalnie nie dziwi. I nie wymaga wyjaśnień - poza mniej lub bardziej wyraźnymi sugestiami rodziny czy znajomych. Po swoich bliskich znajomych widzę, że ci, którzy są generalnie pozytywnie do ludzi nastawieni, szanują moje zdanie i mój sposób bycia bez zbytniej ingerencji. A jeśli komuś to przeszkadza, cóż - jego problem.
Poza tym większe miasta sprzyjają większej anonimowości. Tam, gdzie mieszkam obecnie, nie znam nawet sąsiadów z bloku. Każdy żyje własnymi sprawami, co często pomaga w byciu asem - ale oczywiście ma też niekiedy negatywne strony. Gdybym mieszkała w niewielkim mieście, gdzie większość ludzi się zna, to na pewno byłoby trudniej.
A tak swoją drogą to chyba nawet nie chciałabym zniżać się do poziomu ludzi, którym trzeba wyjaśniać, że też jestem człowiekiem i mam takie samo prawo do życia jak oni - w każdej dziedzinie. Ani próbować zmieniać się na siłę tylko po to, by ktoś poczuł się usatysfakcjonowany. Nie zamierzam się też chwalić swoją asowatością przed całym światem - demonstracyjne marsze np. hetero czy homo nie są w moim guście. Dlatego jeśli ktoś musi udowadniać że jest inny/lepszy - niech szuka naiwnego słuchacza. Ja sie pewnie nie nadaję :mrgreen: Czarny, też się nie daj :!:
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

Ale mi zależy na udowodnieniu tym wszystkim profesorom seksuologii i tym podobnym ignoranckim ludzikom, że aseksualizm jest naszą naturalną cechą. Nie byliśmy molestowani, gwałceni, nie wpajano nam aseksualizmu w rodzinie. Wszyscy, którzy rzekomo się znają na temacie i są zapraszani na wywiady w mediach mówią, że aseksualiści to osoby po trudnych przejściach seksualnych, molestowane, gwałcone lub aseksualizm został im wpojony świadomie lub nieświadomie. Jak słyszę lub czytam takie rzeczy to mam ochotę takiemu wyrwać nogę i go nią zatłuc.
A, jeszcze coś - ludzie im wierzą.
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
opuncja
nASturcja
Posty: 282
Rejestracja: 22 sty 2008, 20:07
Lokalizacja: Dolina Kaktusów

Post autor: opuncja »

Jeśli wyrwiesz i zatłuczesz to już nic nie wyjaśnisz :wink: A jeśli coś jest naturalne to po co wyjaśnienia? Ktoś nie rozumie, nie potrafi uszanować - to omijać go z daleka, niech się męczy wraz z tymi, którzy takiemu ignorantowi wierzą. Na głupotę (zwłaszcza w dziedzinie nieszanowania poglądów innych) nie ma lekarstwa :( A trollom nie dam się sprowokować i już :xmrgreen:
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Nie "wszyscy" seksuolodzy są niedowiarkami jeśli chodzi o aseksualność. A ci, którzy zwykle występują w polskich mediach .. chyba chcą sobie nagonić pacjentów. Jeśli zapyta się ich o aseksualność, to mówią o tym, co znają, czyli o dysfunkcjach - i nijak się to ma do ASów. Nie pamiętam, który to gościu w jakimś artykule bredził o efekcie pary w czajniku, "kiedy unika się seksu, ciśnienie rośnie itd." Nie pojmował, że AS nie ma ognia pod czajnikiem :diabel:
kot
pASibrzuch
Posty: 252
Rejestracja: 26 sie 2006, 20:31
Lokalizacja: dolnośląskie/

Post autor: kot »

Czarny pisze:Ale mi zależy na udowodnieniu tym wszystkim profesorom seksuologii i tym podobnym ignoranckim ludzikom, że aseksualizm jest naszą naturalną cechą. Nie byliśmy molestowani, gwałceni, nie wpajano nam aseksualizmu w rodzinie. Wszyscy, którzy rzekomo się znają na temacie i są zapraszani na wywiady w mediach mówią, że aseksualiści to osoby po trudnych przejściach seksualnych, molestowane, gwałcone lub aseksualizm został im wpojony świadomie lub nieświadomie. Jak słyszę lub czytam takie rzeczy to mam ochotę takiemu wyrwać nogę i go nią zatłuc.
A, jeszcze coś - ludzie im wierzą.
Wyluzuj trochę, nic nikomu nie udowodnisz , a prędzej sie wykończysz psychicznie. Ja juz kiedys pisałem ,że seksuologia to jeden wielki biznes , im więcej "chorób" odnajdą w człowieku tym więcej nabiją kasy w swoich prywatnych gabinetach.(Nfz nie refunduje tej "specjalizacji) I m więcej artykułów w Interii czy onecie tym więcej ludzi ma wątpliwości czy też aby nie są chorzy itd, itd , itd :mrgreen:
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

Czarny, głową mury nie przebijesz a tacy seksuolodzy są od nas na 100 razy lepszej pozycji, bo za nimi stoi autorytet ich tytułów naukowych a niestety tak się utarło w świadomości społecznej, że jak ktoś ma tytuł naukowy profesora to na pewno zawsze wie, co mówi i tylko mu paść do stów w uszanowaniu. :? Mnie by nie tyle zależało na tym by ludzie uznali istnienie, aseksualizmu co na tym by ta sfera naprawdę była prywatną i tylko prywatną sferą każdego. By nie było pytań znajomych, rodziny. Po prostu by nie trzeba było się tłumaczyć, żeby nikogo nie obchodził mój sposób bycia. To, że krążą różne plotki na mój temat w pewnym sensie mi to zapewnia, bo chociaż nie stawiają mi pytań, które spowodowałyby konieczność tłumaczenia się, czego ja bardzo, ale to bardzo nie lubię. :twisted:
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

Nie spocznę, dopóki opinia publiczna nie będzie brzmiała "Aseksualizm istnieje i nie ma swojego powodu.".
Nie spocznę, póki mi sie to uda, lub umrę.
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Honzol
AStral
Posty: 1047
Rejestracja: 26 lis 2006, 20:44
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: Honzol »

Czarny: wykup wielki billboard w centrum Warszawy z tym tekstem - "Aseksualizm istnieje i nie ma swojego powodu" :mrgreen: :wink:
Obrazek
Obrazek
नमस्ते
Tyle jest Swiatow ile Ludzi na Ziemi... .. .
Awatar użytkownika
opuncja
nASturcja
Posty: 282
Rejestracja: 22 sty 2008, 20:07
Lokalizacja: Dolina Kaktusów

Post autor: opuncja »

Najlepiej na Pałacu Kultury - dla podziwu turystów tudzież innej gawiedzi ;)
ODPOWIEDZ