Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
marchewa
AS gaduła
Posty: 475 Rejestracja: 7 gru 2009, 19:55
Post
autor: marchewa » 9 lut 2010, 17:39
dzisiaj dowiedziałam się o czymś i jest mi z tego powodu baaardzo smutno-tak smutno że nawet chciało mi się płakać;
najbliższe pare tygodni to będzie istna udręka-jak tak sobie pomarudze to może będzie choć odrobinę łatwiej je przetrwać
beebep
ASter
Posty: 634 Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)
Post
autor: beebep » 9 lut 2010, 19:44
często dużo łatwiej jest gdy się wygada
zdecydowanie...
Wierz mi po każdej burzy wychodzi słońce, a po każdej nocy nadchodzi dzień
marchewa
AS gaduła
Posty: 475 Rejestracja: 7 gru 2009, 19:55
Post
autor: marchewa » 9 lut 2010, 19:50
tylko że u mnie cały czas jest burzowa noc bez choćby odrobiny szansy na przejaśnienia
pogubiony
pASibrzuch
Posty: 260 Rejestracja: 2 lut 2010, 10:05
Lokalizacja: O/S -> N/S
Post
autor: pogubiony » 10 lut 2010, 08:51
Też nieraz mam wrażenie, że to noc polarna. A pech chce, że i podczas niej występują burze.
marchewa
AS gaduła
Posty: 475 Rejestracja: 7 gru 2009, 19:55
Post
autor: marchewa » 10 lut 2010, 18:05
i niedość tego wszystkiego to jak mnie jeszcze dzisiaj starzy wkurzyli...................normalnie bym kogoś rozszarpała