Nie jestem hepi, bo...
Re: Nie jestem hepi, bo...
Znowu posprzeczałyśmy się z moją matką. Choć słowo ,,sprzeczka''jest tu raczej za łagodne. Przysięgam, z tą zgorzkniałą, zimną kobietą nie ma żadnych konstruktywnych rozmów, tylko narzuca swoją wolę, swoje zdanie, moich w ogóle nie biorąc pod uwagę. Traktuje mnie jak niedorobioną idiotkę tylko dlatego, że mam o wiele mniej lat niż ona. W dodatku od najmłodszych lat stosowała wobec mnie nie tylko przemoc psychiczną, ale i fizyczną. Nawet dziś uderzyła mnie w rękę parasolem. Słowo daję, gdyby nie fakt,że jestem bezrobotna, rzuciłabym cały ten burdel i wyjechała w siną dal!!! To jest zła kobieta!!!!
-
- mASełko
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 kwie 2021, 16:45
Re: Nie jestem hepi, bo...
Ostatnio jechałam obok mojego liceum, 10 lat po maturze. W przyszłym roku 10 lat terapii, 6 lat po studiach, 11 lat od pierwszej diagnozy.
Przeraża mnie czas. Dlaczego to tak szybko leci?
A ja dalej jestem w czarnej dupie i nie mogę znaleźć czegokolwiek żeby się wydostać. Zamiast bycia w lepszym stanie, mam wrażenie, że jest coraz gorszej.
Przeraża mnie czas. Dlaczego to tak szybko leci?
A ja dalej jestem w czarnej dupie i nie mogę znaleźć czegokolwiek żeby się wydostać. Zamiast bycia w lepszym stanie, mam wrażenie, że jest coraz gorszej.
-
- ASiołek
- Posty: 64
- Rejestracja: 3 maja 2021, 02:28
Re: Nie jestem hepi, bo...
Bo zmarnowałam to wcielenie.
Re: Nie jestem hepi, bo...
GG: 3498837
Re: Nie jestem hepi, bo...
Za dużo myślę.
-
- mASełko
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 kwie 2021, 16:45
Re: Nie jestem hepi, bo...
Bo zostałam bez pracy.
- Małgorzata95
- ciAStoholik
- Posty: 337
- Rejestracja: 6 cze 2017, 19:42
- Lokalizacja: Niewielka miejscowość 15 km od Poznania
Re: Nie jestem hepi, bo...
Bo mój 13-letni pies powoli umiera...
Zanim potępisz człowieka za jego inność,
zdefiniuj wpierw, czym jest normalność i pokaż,
jak sam zgodnie z nią żyjesz.
zdefiniuj wpierw, czym jest normalność i pokaż,
jak sam zgodnie z nią żyjesz.
-
- pASzko
- Posty: 2548
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Nie jestem hepi, bo...
@Małgorzata95 Współczuję
Re: Nie jestem hepi, bo...
Kończy mi się urlop i muszę wracać do pracy gdzie w całym teamie najwięcej muszę się napracować...
Re: Nie jestem hepi, bo...
Zarywam nockę, żeby dotrzeć do auta po zrobieniu D-12. Właśnie siedzę w Legnicy na peronie 4.
- Anusia Borzobohata
- łASuch
- Posty: 165
- Rejestracja: 9 mar 2015, 21:46
Re: Nie jestem hepi, bo...
Brakuje mi wątku "wk***y małe i duże". Z racji że przechodzę spóźniony oktes nastoletniego buntu (:P), często się wkurzam i potrzebuję to gdzieś wykrzyczeć (albo przynajmniej wypisać ).
-
- mASełko
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 kwie 2021, 16:45
Re: Nie jestem hepi, bo...
Utwórz taki tematAnusia Borzobohata pisze: ↑21 sie 2021, 02:23 Brakuje mi wątku "wk***y małe i duże". Z racji że przechodzę spóźniony oktes nastoletniego buntu (:P), często się wkurzam i potrzebuję to gdzieś wykrzyczeć (albo przynajmniej wypisać ).
Jutro idę do pracy gdzie przez 6h nikt się do mnie nie odzywa. Nie umiem w kontakty międzyludzkie
Re: Nie jestem hepi, bo...
... bo mój poprzedni post to kompletny gniot. Serial okazał się jednym z najlepszych jakie oglądałem. Rakuten Viki. Anioł w tytule. Nie oceniaj książki po okładce, człowieka po stroju... serialu po pierwszej scenie. Obejrzałem dla mojej ulubionej aktorki 신혜선. Azjatyckie seriale to w ogóle ewenement. Przeczytajcie sobie opinie Quentina Tarantino na temat kina koreańskiego. Zero seksu i erotyki. Sprzedaje się. Koreańskie Hallyu to czysty business. Wyjątkowo skuteczny. Miliardy dolarów. Mam listę ulubionych azjatyckich aktorek. Liczy 25 pozycji. Aktualnie oglądam kolejny serial. Obok 신혜선 występuje 정유진. Obie są charakterystyczne bo mierzą 1m72 (zależnie od źródeł). Czyli raczej wysokie. Właśnie oglądam scenę, w której obie panie występują razem. Wyobraźcie sobie moją konsternację. Nie wiem, która jest piękniejsza. Obie są na mojej liście. Boginie. Anioły.