Strona 20 z 142
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 6 lis 2012, 18:20
autor: Libra
I ja, i ja!!
Kiedyś byłam "zawieszona"(w sensie, nieobecna
), wszystko powoli, spokojnie, bez emocji... a teraz nieraz jestem jak emocjonalne tornado które rozdarłoby jakąś krzykliwą klientkę na strzępy i zatańczyło na owych strzępach kankana.
Mam *** na swoją pracę, na wrednych ludzi non stop usiłujących oszukiwać... i poszłabym na basen ale się ożarłam i przez to nie pójdę. I doopa
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 7 lis 2012, 17:57
autor: marisaxyz
Libra pisze:I ja, i ja!!
Kiedyś byłam "zawieszona"(w sensie, nieobecna
), wszystko powoli, spokojnie, bez emocji... a teraz nieraz jestem jak emocjonalne tornado które rozdarłoby jakąś krzykliwą klientkę na strzępy i zatańczyło na owych strzępach kankana
no jakbym o sobie czytała!!! najbardziej wk*** są stare baby, no co byś człowieku nie zrobił to i tak jest źle, grrrr
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 8 lis 2012, 19:06
autor: again
Jestem tak bardzo nie hepi, że nawet już płakać mi się nie chce.
Cały czas pod górkę, w tych najdrobniejszych i najważniejszych sprawach. Jeszcze kot coś źle się czuje, nie je od dwóch dni
Chciałabym być choć troszkę hepi, ale nie idzie, no.
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 11 lis 2012, 20:36
autor: melodia
Wszystkie możliwe choróbstwa do mnie przylgnęły, czuję się jak półżywy i barrdzo obolały trup :C
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 27 lis 2012, 18:55
autor: kot_kot
bo dostalem mandat
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 27 lis 2012, 21:01
autor: Wicherek
kot_kot pisze:bo dostalem mandat
Hoho... cztery stówki.
A za co taki duży mandat? (nie mogę się doczytać tych bazgrołów
)
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 27 lis 2012, 22:57
autor: Libra
Za szybko leciał na miotle
Gorrrący okres w pracy a ludzie kombinatory. Grrr. Z braku kasy dziś wypiłam piwo, co by się ciut zrelaksować(a że w pracy nieiwiele zjadłam,a w domu nie miałam na nic chętki bo zestresowana byłam to hyc! faza mnie złapała), ale jak dostane wypłatę do ze stresem będę sobie radzić na basenie
Wypłata już wkrótce, ufff
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 28 lis 2012, 15:25
autor: kot_kot
Wicherek pisze:kot_kot pisze:bo dostalem mandat
Hoho... cztery stówki.
A za co taki duży mandat? (nie mogę się doczytać tych bazgrołów
)
Za predkosc
103 na 50. Normalnie 500zl + 10pkt ale ze panowie funkcjonariusze uwierzyli ze studiuje a nie pracuje to zmiejszyli do 400. pkt nie dostalem ukazujac Niemiecki dowod osobisty
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 28 lis 2012, 15:26
autor: kot_kot
Libra pisze:Za szybko leciał na miotle
Za szybko jechal na spotkanie we Wrocku
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 6 gru 2012, 03:10
autor: wyrwana_z_kontekstu
... już trzeci raz w tym sezonie jestem przeziębiona i boli mnie gardło, i zimno, i nie mogę spać, i nie mogę jeść, i czuję ciężar na drogach oddechowych, i źle, i niedobrze, i pewnie umrę, zanim świat się na dobre skończy.
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 14 gru 2012, 21:10
autor: Layla
... bo faceci są mało domyślni
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 14 gru 2012, 21:26
autor: wyrwana_z_kontekstu
.
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 14 gru 2012, 22:05
autor: Libra
... bo faceci są mało domyślni
Ja odkąd mowie wprost o co mi chodzi(na początku cieżko bo nieraz człowiekowi głupio, ale jak zaczyna przynosić efekty to idzie już łatwiej) ni mam tego problemu
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 15 gru 2012, 09:12
autor: Layla
Libra, właśnie głupio mi tak mówić wprost... W każdym razie nie na etapie "łowów"
Re: Nie jestem hepi, bo...
: 15 gru 2012, 11:27
autor: dimgraf
Libra ma rację. Faceci to proste istoty i potrzebują prostych komunikatów.
Nie jestem happy, bo musiałem przyjść do pracy.