Strona 5 z 142

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 15 sty 2012, 10:50
autor: Layla
holliza pisze:Nie jestem hepi, bo mam jutro 2 egzaminy, a nie umiem zbyt dużo :(
Nie jestem hepi bo, w niedzielę, poniedziałek, czwartek i piątek mam kolejne, a umiem jeszcze mniej :(
Znam ten ból... Jutro zaliczenie z matmy, potem w środę kolokwium z jp (tak, kochane jp...) i ti (niewiele lepsze od jp), czwartek poprawka z fizyki... Masakra będzie, więc za bardzo hepi nie jestem. A na dodatek się nie wyspałam.

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 15 sty 2012, 14:32
autor: Wanilia
Nie jestem hepi, bo we wtorek mam ważne i bardzo stresujące spotkanie.
I ubolewam nad faktem, że nie można nigdzie kupić odwagi albo większej pewności siebie.

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 15 sty 2012, 18:17
autor: Arilin
Nie jestem hepi bo spadł śnieg, a ja nie lubię śniegu. Nie lubię zimy. Jest mi zimno. Chcę wiosny, lata, ciepła.

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 18 sty 2012, 19:41
autor: Layla
Nie jestem hepi, bo nie...

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 19 sty 2012, 17:36
autor: dimgraf
Nie jestem hepi, bo temat który zgapiłem z innego forum nie przyjął się :evil:

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 19 sty 2012, 20:21
autor: Artemis
Nie masz co szkodować. Nie wiem o jaki temat chodzi (od jakiegoś czasu czytam forum pobieżnie), a chyba lepiej jak ludzie odzywają się kiedy mają coś do powiedzenie, a nie dla samej pisaniny (wtedy to już nikt niczego nie będzie czytał). A są tematy w których wypowiedzi trzeba przemyśleć, albo po prostu być w nastroju. Niewykluczone, że za miesiąc, dwa znajdą się chętni do wypowiedzi...
Proponuję znaleźć inny powód nieszczęścia ;)
A ja jestem całkiem hepi :P

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 19 sty 2012, 20:37
autor: dimgraf
Artemis niemalże na twoje życzenie znalazł się inny powód.

Nie jestem hepi, bo chyba mam gorączkę do tego popsuł mi się termometr, a najgorsze to to że dopiero co byłem chory :(

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 19 sty 2012, 20:44
autor: meg
Poszłam dziś oddać krew, ale nie chcieli...
Do tego wyszedł mi wielki krwiak po wkłuciu
A tu nawet czekolady nie ma na pocieszenie...

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 21 sty 2012, 09:39
autor: Wicherek
Nie jestem hepi, bo mam silny katar i źle się czuję.

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 22 sty 2012, 08:35
autor: dziwożona
Chronicznie nie wysypiam się. Mam wisielczy nastrój.

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 22 sty 2012, 10:39
autor: DZIEWICA8
Ja ostatnio mam problemy ze stażem. Dostałam staż, ale co innego mi obiecywali i ja cobie co innego wyobrażałam, a co innego okazało się na miejscu. Chcę przerwać ten staż i dostać nowy staż w innym miejscu. Na razie nie wiem, co będzie dalej, czekam na odpowiedź z fundacji, która mi ten staż dała. Nie wiem jak to się skończy. :roll: :roll: :roll:
DZIEWICa8

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 23 sty 2012, 22:04
autor: chochol
Przyszedł czas na smutek. Trzeba dotknąć dna aby odbić się i znów cieszyć.

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 24 sty 2012, 17:17
autor: Layla
Nie jestem hepi, bo wiem że nic nie wiem, niestety ta wiedza nie przyda mi się w najbliższym czasie...

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 26 sty 2012, 00:47
autor: Justys245
Nie jestem hepi, bo mnie wkurzyła moja współlokatorka :evil:

Re: Nie jestem hepi, bo...

: 26 sty 2012, 18:04
autor: Layla
Jestem zmęczona, mam wszystkiego dość. I nici z wcześniejszych ferii.