i znów Święta...i znów to samo...
: 22 gru 2006, 01:42
Witajcie
nie wiem jak dla Was, ale dla mnie Święta, oprócz zawieruchy obowiązków, oznaczają również dość niemiłe pytania rodziny;
np:
- Czy masz kogoś?
- Dlaczego nie masz kogoś?
- Kiedy zamierzasz mieć kogoś?
- Dlaczego nie chcesz z nikim być?
- Dlaczego jesteś egoistką?
......etc.
( można dodać tysiące pytań)
Jestem młodą osobą, mam wiele zainteresowań, przyjaciół...
Uwielbiam z ludźmi rozmawiać, bywać, świętować etc.
Uwielbiam kiedy ludzie - nie tylko AS-y - są szczęśliwi.
Ale niech ktoś mnie zrozumie, że
NAPRAWDĘ NIE MAM OCHOTY NA SEKS!
Co nie znaczy - na związek, bo przecież związek nie = się seks
Wystarczą mi rozmowy, przytulenie, pocałunek w policzek...
Czy naprawdę jestem tak bardzo inna...?
Pozdrawiam Wszystkich z całego
K.
nie wiem jak dla Was, ale dla mnie Święta, oprócz zawieruchy obowiązków, oznaczają również dość niemiłe pytania rodziny;
np:
- Czy masz kogoś?
- Dlaczego nie masz kogoś?
- Kiedy zamierzasz mieć kogoś?
- Dlaczego nie chcesz z nikim być?
- Dlaczego jesteś egoistką?
......etc.
( można dodać tysiące pytań)
Jestem młodą osobą, mam wiele zainteresowań, przyjaciół...
Uwielbiam z ludźmi rozmawiać, bywać, świętować etc.
Uwielbiam kiedy ludzie - nie tylko AS-y - są szczęśliwi.
Ale niech ktoś mnie zrozumie, że
NAPRAWDĘ NIE MAM OCHOTY NA SEKS!
Co nie znaczy - na związek, bo przecież związek nie = się seks
Wystarczą mi rozmowy, przytulenie, pocałunek w policzek...
Czy naprawdę jestem tak bardzo inna...?
Pozdrawiam Wszystkich z całego
K.