Strona 2 z 3

: 14 lip 2009, 21:44
autor: AStronom
przynajmniej partner z takimi osobami o zmiennych nastrojow ma ciekawe zycie
Poczułem się atrakcyjny :D
A na serio po prostu trzeba unikać nerwów. Pomagają też pluszaki (chociaż nie radzę publicznie) i ciepła kąpiel/zimny prysznic (zależy co lubisz)

: 14 lip 2009, 23:23
autor: Keri
AStronom pisze:
przynajmniej partner z takimi osobami o zmiennych nastrojow ma ciekawe zycie
Poczułem się atrakcyjny :D
A na serio po prostu trzeba unikać nerwów. Pomagają też pluszaki (chociaż nie radzę publicznie) i ciepła kąpiel/zimny prysznic (zależy co lubisz)
widzisz
nie wiem jak dziewica z tymi nerwami ma ale ja jestem osoba przewrazliwiona i to najbardziej na punkcie negatywnych bodzcow :shock: :roll: i to moze byc jakas choroba choc juz to kontroluje

bardzo mocno przyjmuje sobie opinie innych i t oczasami nie potrzebnie :roll: i robie z tego (ALE W SRODKU W SOBIE) wielkie halo :roll: i od razu zly humorek :(

: 14 lip 2009, 23:58
autor: Lachesis
Pomagają też pluszaki (chociaż nie radzę publicznie)
od pazdziernika zaczynam chadzać na zajęcia trzymając za łapkę mojego Misia Ziutka, a co mi tam ;)
bardzo mocno przyjmuje sobie opinie innych i t oczasami nie potrzebnie i robie z tego (ALE W SRODKU W SOBIE) wielkie halo i od razu zly humorek
Eh,Keri, takie analizowanie jest strasznie męczące, ja sama (narazie ze zmiennym skutkiem) staram się z tym walczyć :jedi:

: 15 lip 2009, 00:22
autor: Keri
Lachesis pisze: Eh,Keri, takie analizowanie jest strasznie męczące, ja sama (narazie ze zmiennym skutkiem) staram się z tym walczyć :jedi:
wiem i prez to mialem doleczek przez licek :( ale jedno ciagle spojrzenie czyjes mnie otrzaslo :wink: choc nic z tego nie bylo nawet sie nie zaczelo :lol:

ja tez walcze dlatego sie wzialem za rozwoj duchowy i medytacje itp sprawy i to mi wciaz pomaga :wink:

: 15 lip 2009, 22:34
autor: AStronom
Wydaje mi się, że z myślami nie trzeba walczyć. Jeśli już przeanalizowałeś, co wywołuje u ciebie doła, po prostu unikaj. Myśl o rzeczach dających poczucie bezpieczeństwa. A co do pluszaków, to od niedawna jeżdżą w karetkach pogotowia zamiast lekarzy, więc technika musi być wysoce skuteczna.

: 16 lip 2009, 15:27
autor: Viljar
Ja mam megadoła wtedy, gdy dopadną mnie bolączki malutkie, nawet nic nie znaczące, ale w znacznej ilości. A najgorzej, kiedy na koniec dołoży się coś naprawdę poważnego - wtedy lepiej omijać mnie szerokim łukiem. Ale przynajmniej nie zamęczam tym innych, tylko w takich sytuacjach się izoluję. Jak wiem, że nadaję się już do wyjścia do ludzi i nikogo nie obrażę, to wychodzę.
Na szczęście takich sytuacji nie ma zbyt wiele. Za to co ciekawe - powtarzają się regularnie w każde Boże Narodzenie i w okolicach urodzin

: 16 lip 2009, 15:41
autor: Keri
Ale przynajmniej nie zamęczam tym innych, tylko w takich sytuacjach się izoluję.
tez sie izoluje ale musze ci powiedziec ze i tak to odczuwaja inne osoby i to te ktore znaja ciebie i wiedza co taka izolacja moze znaczyc :wink: wtedy nawet izolujac sie sprowadzasz na nich zmartwienie :P

jesli chodzi o urodziny to dolkow nie mam ale swieta tak ;)
teraz naszczescie jest okej ale jak autorki nie ma tak nie ma :P
moze znalazla odpowiedz? :wink: 8)

: 5 sie 2009, 09:23
autor: Kacha
Może serotonina? Wpływa ona na nastrój,apetyt,sen i metabolizm.Kiedy jej ilość spada,łapiemy doła i zaczynamy myśleć obsesyjnie.Kiedy jest w normie czujemy się szczęśliwi.

: 5 sie 2009, 18:45
autor: od nowa
Nie wiem co się dzieje... Humor w porządku- nie jestem smutna, ani zła, ale się wzruszam byle czym :oops: Nie wiem o co chodzi... Ostatnio mam takie właśnie dziwne jazdy i sama siebie nie poznaję :shock:

: 15 paź 2009, 16:57
autor: Lizzy
Moje nastroje, jak pogoda - jesienne, zmienne, a od dwóch dni zupełnie do niczego, gdy skrzydła podcięto:-(

: 15 paź 2009, 18:30
autor: Artemis
:ciasto: :ciasto: :serce: :ciasto: :ciasto: :serce: To na porost skrzydeł :).

: 15 paź 2009, 18:45
autor: Lizzy
Dziękuję:-) za jakiś czas urosną, na pewno:-)

: 17 paź 2009, 20:26
autor: Jo
Jednak mam wahania nastrojow. Dzisiaj mam wieczor Smutasa.

: 17 paź 2009, 20:30
autor: szarysmok
Dzisiaj mam wieczor Smutasa
Masz tu na pociechę milutką: :sheep3:

: 17 paź 2009, 20:30
autor: Keri
daisy pisze:Jednak mam wahania nastrojow. Dzisiaj mam wieczor Smutasa.
Nie tylko ty :roll: Mnie tez nastruj sie wacha od radosci chwilowych do smutkow tez chwilowych juz z tydzien :? :( :roll: