Byliście kiedyś w związku?
Re: Byliście kiedyś w związku?
W takim razie nie w faceta, a w gosposię zainwestować należy. Taką z prawem jazdy i doświadczeniem w branży.
Chciałabym aby mi ktoś gotował, bo tak jak Ty - jem to co zajmuje jak najmniej czasu, na zasadzie wrzut do piekarnika.
Chciałabym aby mi ktoś gotował, bo tak jak Ty - jem to co zajmuje jak najmniej czasu, na zasadzie wrzut do piekarnika.
- Lady_in_violet
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 sty 2012, 18:26
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Byliście kiedyś w związku?
Ja wrzucam od razu do pyska
Re: Byliście kiedyś w związku?
Ech, fast foodom mówię zdecydowane i stanowcze nie. Kanapki jeśli co, albo kiełbasa myśliwska zagryzana bułką. Jeśli jakiś facet podzielałby mój "gust" kulinarny, to no problem. Gorzej gdyby próbował wymóc na mnie kucharzenia i przygotowywania wymyślnych potraw. No jakieś granice poświęcenia w końcu są, no nie?
Re: Byliście kiedyś w związku?
ale taki facet przyczyniłby się do twojego rozwoju wewnętrznego w postaci umiejętności gotowania. poza tym dobrze nakarmiony samiec to skory do odwdzięczenia się (w ten czy inny sposób) samiec.
www.pustamiska.pl
jedno kliknięcie to garść karmy dla zwierzaków ze schronisk
jedno kliknięcie to garść karmy dla zwierzaków ze schronisk
Re: Byliście kiedyś w związku?
dobrze nakarmiony samiec = samiec szczęśliwy? Ależ i ja jestem skora do rozwijania czyjego wnętrza...tak więc nikomu bym gotować nie zabraniała. Bo ile ugotujesz, to tyle zjesz.
Re: Byliście kiedyś w związku?
a jeżeli miałoby to odbywać się na zasadzie, że jeden gotuje, a drugi sprząta?
www.pustamiska.pl
jedno kliknięcie to garść karmy dla zwierzaków ze schronisk
jedno kliknięcie to garść karmy dla zwierzaków ze schronisk
- Lady_in_violet
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 sty 2012, 18:26
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Byliście kiedyś w związku?
To ja będę tą trzecią, spędzającą czas przy kompie
Re: Byliście kiedyś w związku?
Na taki układ mogłabym pójść. Sprzątać bym mogła, a ta druga osoba -gotować. Ok.cube pisze:a jeżeli miałoby to odbywać się na zasadzie, że jeden gotuje, a drugi sprząta?
Trzecia osoba zarabiałaby kasę.Lady_in_violet pisze:To ja będę tą trzecią, spędzającą czas przy kompie
- Lady_in_violet
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 sty 2012, 18:26
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Byliście kiedyś w związku?
Owszem, na siebie chętnie zarabiam
Re: Byliście kiedyś w związku?
A więc miałabyś radość podwójną, bo zarabiałabyś na dwie osoby.Lady_in_violet pisze:Owszem, na siebie chętnie zarabiam
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Byliście kiedyś w związku?
...
Ostatnio zmieniony 2 maja 2012, 04:54 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Byliście kiedyś w związku?
Dokładnie. Ja też jestem sama, ale nie zdesperowana. Jeśli komuś nie pasuje moja osoba, to cóż - jego strata. Przeżyję. Ale brać co popadnie nie zamierzam...wyrwana_z_kontekstu pisze:Coś w tym jest, już kilka razy trafiłam na takich bubków.Winkie pisze: Kto ich tam wie. Mówią "słodka" może w synonimie "zdesperowana tak, ze na wszystko się zgodzi"?
Nie każda samotna dziewczyna jest zdesperowana, na pewno nie ja, bardzo mi przykro.
A co! Tam się mało cenić będziemy - należy zaczynać od najwyżej stawki, z której schodzi się w trakcie negocjacji.Też ktoś taki by mi się przydał, a co!
- Lady_in_violet
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 sty 2012, 18:26
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Byliście kiedyś w związku?
A to jakiś targ niewolników?
Re: Byliście kiedyś w związku?
Niewolnictwo byłoby tu rozwiązaniem myślę, że najlepszym. Bo służącemu to jednak wynagrodzenie płacić trzeba, a z pieniędzmi jest krucho. Wiadomo - KRYZYS, książki drożeją...Lady_in_violet pisze:A to jakiś targ niewolników?
- Lady_in_violet
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 sty 2012, 18:26
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Byliście kiedyś w związku?
Trzeba utworzyć specjalny dział na Allegro.
A żeby nie było za dużo offtopa to zapytam czy mieliście kiedyś konto na jakimkolwiek serwisie randkowym?
A żeby nie było za dużo offtopa to zapytam czy mieliście kiedyś konto na jakimkolwiek serwisie randkowym?