różnica wieku
A już raczej na pewno nieprzyjemności ze strony innych.
Dla mnie tych 10 lat nie stanowi problemu.
Dla mnie tych 10 lat nie stanowi problemu.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
U mnie w rodzinie to norma poczynając od jednej strony rodziny gdzie kobiety są średnio 10 lat młodsze od mężczyzn i kończąc na mojej babci starszej od dziadka o 9 lat - da się? da... - niestety po babci to mi z genami chyba przeszło może w mniejszym stopniu ale jednak...
W związku chyba ważna nie jest różnica lat, ale co innego - nieprawdaż... - najgorzej to myśleć kategoriami - a co ludzie powiedzą
W związku chyba ważna nie jest różnica lat, ale co innego - nieprawdaż... - najgorzej to myśleć kategoriami - a co ludzie powiedzą
gorzej jak wszyscy wokół ciebie kierują się właśnie tym co inni powiedzą, jak to będzie wyglądało, co pomyśli rodzina, a co sąsiedzi-jakby nie liczyło się twoje szczęście a tylko najważniejsze było zadowolenie otoczenia-nikt oczywiście nie bierze pod uwagę że jak zaczniesz się każdego po kolei pytać co by z twojej strony go zadowalało to każdy powie co innego........
i wychodzi nasz brak tolerancji dla jakiejkolwiek odmienności często ze zwykłej zazdrości że ktoś miał odwagę zaryzykować mimo wszystko (mniejsza o to czy się udało i ile to trwało ważne że się spróbowało) a ktoś jednak się poddał na starcie
czy naprawdę nierealne jest znalezienie kogoś z kim będzie nam dobrze i żeby ta osoba miała na wiele kwestii najzwyczajniej w******e, nieprzejmowała się głupotami typu ,,co ludzie powiedzą"?
często takie wymówki to zwyczajne iście na łatwiznę dla świętego spokoju i żeby nie iść ,,pod prąd" ale jednocześnie całkowicie wbrew sobie-czy warto tak samemu się unieszczęśliwiać?
moim zdaniem nie-tylko gdzie znaleźć kogoś myślącego podobnie? czy to jest wogóle osiągalne w naszym kraju?...........
raczej nie-jeszcze w takich kwestiach także różnicy wieku jesteśmy jednak bardzo zacofani.............
i wychodzi nasz brak tolerancji dla jakiejkolwiek odmienności często ze zwykłej zazdrości że ktoś miał odwagę zaryzykować mimo wszystko (mniejsza o to czy się udało i ile to trwało ważne że się spróbowało) a ktoś jednak się poddał na starcie
czy naprawdę nierealne jest znalezienie kogoś z kim będzie nam dobrze i żeby ta osoba miała na wiele kwestii najzwyczajniej w******e, nieprzejmowała się głupotami typu ,,co ludzie powiedzą"?
często takie wymówki to zwyczajne iście na łatwiznę dla świętego spokoju i żeby nie iść ,,pod prąd" ale jednocześnie całkowicie wbrew sobie-czy warto tak samemu się unieszczęśliwiać?
moim zdaniem nie-tylko gdzie znaleźć kogoś myślącego podobnie? czy to jest wogóle osiągalne w naszym kraju?...........
raczej nie-jeszcze w takich kwestiach także różnicy wieku jesteśmy jednak bardzo zacofani.............
Większość kobiet, do których wzdychałem była ode mnie starsza. Nie to, że tak mam - po prostu tak wychodziło. Wydawało mi się, że są młodsze z wyglądu, a potem się okazywało, że nie. No cóż, tak to jest, jak się lubi dziewczęcą urodę.
W każdym razie mimo, że to nie były duże różnice, to i tak niektórzy podchodzili z rezerwą do tego, że kobieta może być starsza w związku. A przecież choćby biorąc średnią długość życia, to wyrównuje szanse na krótką samotność na końcu.
W każdym razie mimo, że to nie były duże różnice, to i tak niektórzy podchodzili z rezerwą do tego, że kobieta może być starsza w związku. A przecież choćby biorąc średnią długość życia, to wyrównuje szanse na krótką samotność na końcu.
wiek nie ma większego znaczenia jeśli obie strony sa zadowolone z tego układu i nie mają nic przeciwkotemu. W związku najwazniejsze jest porozumieni i zrozumienie,miłość , pasja i szacunek. Wszystko to pogam przezwyciężyć przeciwności losu.
jedyne zastrzeżenie mam do różnicy wieku, gdzie partner mógłby byc dziadkiem aprnera, zakrawa to dla mnie na jakieś zboczenie.
jedyne zastrzeżenie mam do różnicy wieku, gdzie partner mógłby byc dziadkiem aprnera, zakrawa to dla mnie na jakieś zboczenie.
Ostatnio zmieniony 5 maja 2010, 11:12 przez kokietka, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja również uważam, że różnica wieku w związku nie ma żadnego znaczenia, jeżeli para się ze sobą świetnie dogaduje i doskonale rozumie. Mi osobiście, przeważnie, podobali się mężczyźni starsi ode mnie (ok 10 lat ) Sama nie wiem dlaczego... Może dlatego, że byli tacy dojrzali, albo przynajmniej tak wyglądali
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Tylko, że jeśli Ci się podobają starsi mężczyźni to pamiętaj, że oni na ogół szukają również dojrzałych (emocjonalnie) kobiet. Chyba, że chcą się, że tak powiem, zabawić, ale to już inna historia.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Jeśli dobrze rozumiem, to sugerujesz, że jestem niedojrzała emocjonalnie, tak? Jeśli tak myślisz (jeśli nie to przepraszam, musiałam źle zinterpretować) to jesteś w błędzie.Viljar pisze:Tylko, że jeśli Ci się podobają starsi mężczyźni to pamiętaj, że oni na ogół szukają również dojrzałych (emocjonalnie) kobiet.
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Dlatego zapytałam czy dobrze zinterpretowałamKeri pisze:holliza to raczaj obserwacje oraz punkt widzenia faceta
Też tak uważam, dlatego właśnie napisałam, że trochę starsi podobali mi się chyba dlatego, że wyglądali na dojrzałych No i zachowywali się też bardziej dojrzale niż moi rówieśnicy (oczywiście to nie jest regułą)Keri pisze:ale chyba każdy woli sojrzałych emocjonalnie niż "siusiumajtków" czy to kobieta czy mężczyzna
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Gdyby nie miała znaczenia to nie byłoby istotne, czy to +/- 10 lat. Więc jednak, ma znaczenie. =]holliza pisze:Ja również uważam, że różnica wieku w związku nie ma żadnego znaczenia, jeżeli para się ze sobą świetnie dogaduje i doskonale rozumie. Mi osobiście, przeważnie, podobali się mężczyźni starsi ode mnie (ok 10 lat ) Sama nie wiem dlaczego... Może dlatego, że byli tacy dojrzali, albo przynajmniej tak wyglądali
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.