Strona 13 z 13

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 5 kwie 2016, 15:08
autor: Riadael
Jak tak czytam, to dużo jest odpowiedzi kobiet, że nigdy nie spotkały żadnego Asa płci przeciwnej. Ja osobiście znam jednego, ale też za bardzo nie szukałam. Ale istotnie kobiet Asów (obawiam się) jest więcej, nawet zaryzykuję dodaniem - znacznie więcej.

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 6 kwie 2016, 09:45
autor: Keri
Odliczcie tych Asów, którzy wola pozostać sami to wam się pula kandydatów zmniejszy jeszcze bardziej :roll:

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 20 maja 2016, 14:50
autor: davina
Właśnie to mnie zastanawia dlaczego jest więcej aseksualnych kobiet niż mężczyzn. W sumie to ciężko mi sobie wyobrazić aseksualnego faceta. Jak on funkcjonuje i jak to tłumaczy innym skoro bycie napalonym na panienki to niby oznaka męskości. Czy nie są posądzani o homoseksualizm?

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 20 maja 2016, 20:55
autor: gravesend
davina pisze:Właśnie to mnie zastanawia dlaczego jest więcej aseksualnych kobiet niż mężczyzn.
Stawiam tezę, że wynika to z faktu, iż mężczyźni traktują stosunek seksualny, jako potwierdzenie męskości, bez względu na jakość swego przeżycia.
davina pisze:W sumie to ciężko mi sobie wyobrazić aseksualnego faceta. Jak on funkcjonuje i jak to tłumaczy innym skoro bycie napalonym na panienki to niby oznaka męskości.
Jeżeli o mnie chodzi staram się ograniczać kontakty międzyludzkie do minimum z powodu introwertycznej natury. Raczej niczego nie tłumaczę, ponieważ nie interesuje mnie zbytnio zdanie osób trzecich.
davina pisze:Czy nie są posądzani o homoseksualizm?
Ja jestem postrzegany, albo jako mężczyzna ze złamanym sercem, albo jako kryptogej ;)

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 20 maja 2016, 22:25
autor: Keri
davina pisze:Właśnie to mnie zastanawia dlaczego jest więcej aseksualnych kobiet niż mężczyzn. W sumie to ciężko mi sobie wyobrazić aseksualnego faceta. Jak on funkcjonuje i jak to tłumaczy innym skoro bycie napalonym na panienki to niby oznaka męskości. Czy nie są posądzani o homoseksualizm?

Bo kobietom się wybacza, że nie mogą i nie chcą seksu. są wrażliwe i emocjonalne. Facet jest zdobywcą i działa "instrumentalnie" kwestie seksu. Otoczenie też wywiera taki nacisk od małego.

Dlaczego ciężko? Po prostu mało się interesuje kobietami. Lub facetami jeśli gej. Jest zwyczajny można powiedzieć zbyt mało wyraźny jeśli chodzi o swoją seksualność? :shock: :roll: Bo nie podrywa, nie zdobywa, nie czaruje nie prawi komplementów itd.

Mnie raz tylko dla żartu. Ogólnie to tylko, że nie interesuje się dziewczynami i tyle i komentarze, że swojej nie znalazł i przyjdzie czas.

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 22 maja 2016, 19:40
autor: davina
Też mi się wydaje, że to wynika ze wzorców i ról społecznych. W końcu kiedyś kobiety ukrywały zainteresowanie mężczyznami pod każdym względem bo to było w złym tonie więc we współczesnych czasach to nie dziwi. Faceci mają przerąbane bo zaraz są podejrzewani o homoseksualizm. Bo ten wzorzec zdobywania jest tak wryty w umysły.

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 27 maja 2016, 11:56
autor: Nightfall
Faceci mają przerąbane bo zaraz są podejrzewani o homoseksualizm.
Jestem kobietą, też byłam posadzana o bycie homoseksualna, kiedy byłam sama.

Co do większej ilości kobiet, które pojawiają sie na forum i deklarują jako asy, to myślę, że kobiety mają trochę wieksze przyzwolenie społeczne na życie bez seksu, niż mężczyźni od których tego się wręcz wymaga. Myślę też, że kobiety częściej mogą uważać się za asow chociaż nimi nie są. Podobno są przypadki, w których kobiety nie czują pociągu seksualnego do czasu, aż nie zaczną współżycia. Warto też wspomnieć o czynnikach takich jak np. niska samoocena i lęk, które blokują zachowania seksualne, także prawidłowo rozpoznać się jako asa tez nie jest łatwo:)

Re: Zbyt mało mężczyzn As-ami

: 27 maja 2016, 23:10
autor: ozjasz
Dokładnie, ten temat jeszcze nie przebił tabu, trzeba się nieco postarać żeby się odnaleźć w takiej sytuacji. Ogólnie wydaje mi się że nie ma takiej dysproporcji, jak mogłoby się wydawać, po prostu się nie deklarują, bo po co by mieli to robić? Ja w sumie powiedziałem to jednej osobie znanej mi osobiście i w sumie żałuje.
No wiadomo, ludzie czasem krzywo patrzą, jak się nie ma nikogo i zachowuje się odlegle od ustalonej normy, chociaż mi jeszcze nikt w prost tego nie powiedział ani nie wypominał, no chyba że półżartem ;)