Randki
A skąd ten wniosek?chochol pisze:Nie podoba Ci się niezależna kobieta?
Kto pyta nie błądzi
[edit]Już wiem. Nie, to zdanie "Manifestują swoją niezależność" to tylko stwierdzenie faktu.
Rozumiem i akceptuję oba spojrzenia na świat, obu też z przyjemnością zadość uczynię.
W tym cały styl, by bez pytania trafić
Trzeba być dobrym obserwatorem. Niektórym kobietom podoba się otwieranie im drzwi, wstawanie przedstawiciele płci męskiej, kiedy wchodzą do pomieszczenia lub całowanie w rękę (choć to ostatnie już nieczęsto praktykowane). Niektóre za to obrażą się, bowiem uznają, że chcesz nad nimi panować, a robisz te gesty bo uznajesz je za słabsza (czytaj, gorszą) płeć...
Nie widzę problemu. Ja będąc mężczyzną bym pytała wprost i nie bawiła się w zgadywanki czy się któraś obruszy, czy nie. Przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz. Jak się obrazi-jej sprawa, szybciej będziesz wiedział, że szkoda tracić czas z taką osobą. Kobieta, która protestuje z grzeczności jest sama sobie winna. Przecież nie jesteś jasnowidzem i nie czytasz w jej myślach, to chyba jasne.Zawsze mam z tym problem. Z założenia ja płacę, ale dla niektórych dam kwestią honoru jest zapłacenie za siebie. Manifestują swoją niezależność. Będę się upierał, by zapłacić - obrażę feministkę. Nie będę - urażę osobę o tradycyjnym spojrzeniu na tę kwestię, która zaprotestowała z grzeczności. No i nigdy nie wiem.
Ja bym poruszyła kwestie płacenia na początku spotkania. Można napomknąć, że spotykałeś różne kobiety. Jedne się obrażały gdy chciałeś za nie zapłacić, inne nie. Dlatego wolisz się zapytać żeby później nie było niedomówień.
Skoro znakomita większość ludzi deklaruje szczerość jako pożadaną cechę u partnera, to dasz jej się wykazać
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Jak na moje, to wygląda się na kogoś kto chce mieć pewność co do upodobań drugiej osoby. Ja na pewno nie oceniłabym Cię w takim wypadku jako kogoś bez stylu.Poruszając kwestię wygląda się jak ten, co chce uniknąć płacenia, czyli miernie, biernie i bez stylu
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Re: Randki
Z mojego doświadczenia wynika, że randki są męczące i kłopotliwe, a najgorsze jest jak zaczynają się dłużyć i nie ma jak uciec. Oczywiście zdarzają się sytuacje, że rozmowa jest na prawdę ciekawa, wtedy w porządku. Ale jak jedna osoba się zaczyna nudzić, to to już jest tortura...
Co do kwestii płacenia: jeżeli facet nalega, to płaci, jeżeli nikt nic nie mówi, każdy płaci za siebie i tyle w temacie
Co do kwestii płacenia: jeżeli facet nalega, to płaci, jeżeli nikt nic nie mówi, każdy płaci za siebie i tyle w temacie
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
-
- gimnASjalista
- Posty: 19
- Rejestracja: 5 sty 2012, 11:42
- Lokalizacja: Bytom
Re: Randki
tak szczerze to jakos tak nigdy nie byla tak zabardzo ,,brana'' hehe w rozne miejsca typu kawiarnie....moje randki a raczej spotaknia wygladaja przewaznie tak ze on przychodzi do mnie (częsciej) a ja do niego...i tak w kółko no moze raz na ruski rok sie jakies kino pojawi...ale do restauracji albo itp nie chodzimy;p... jedynie to takie zwykle ,,spacery'' wiem fajna nudaa;p
uciekam w marzenia...
Re: Randki
mam alergię na słowo "randka"
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
- Lady_in_violet
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 sty 2012, 18:26
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Randki
Jeśli ktoś chce się mnie pozbyć raz na zawsze, to wystarczy że zaproponuje randkę
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Randki
Jeśli jednak wcześniej je lubiłaś zaryzykuję,że perspektywy-nigdy więcej nie pójdziesz na randkę nie przyjęłaś by z dopłatą
- Lady_in_violet
- starszASek
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 sty 2012, 18:26
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Randki
Nigdy nie byłam na żadnej randce, cóż by to był za afront