Jakiego związku pragniecie?

Forum dla dyskusji o rozmaitych związkach: as + as, as + nie-as...i wszystko pomiędzy.
takasobie

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: takasobie »

Viljar pisze: 6 gru 2017, 09:24 Jestem redaktorem, więc wszędzie napotykam te same kijowe warunki, a na LinkedIn nie warto zakładać profilu, bo redaktorów rekruterzy nie szukają - to redaktorzy sami łażą po firmach i żebrzą o jakiekolwiek płatne zajęcie :P (dokładnie w ten sposób znalazłem obecnych zleceniodawców).

Zgodnie z tą analogią, tutaj jest jak PUP, czyli bezwartościowe odrzuty. Na innych portalach może coś się trafi, ale jest ogromna konkurencja i minimalne szanse, że się załapię. Najlepszy sposób to zawracać głowę przypadkowo napotkanym kobietom i mieć nadzieję, że któraś nie na mi w pysk i okaże się tą właściwą ;)
Ale mi nie chodziło o twój dokładny zawód :). To był przykład :)
Skoro na tym forum są dla ciebie bezwartościowe odrzuty, to po co tu jesteś?
VenusDoom
starszASek
Posty: 30
Rejestracja: 4 gru 2017, 22:51

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: VenusDoom »

Viljar pisze: 6 gru 2017, 09:24
Zgodnie z tą analogią, tutaj jest jak PUP, czyli bezwartościowe odrzuty. Na innych portalach może coś się trafi, ale jest ogromna konkurencja i minimalne szanse, że się załapię. Najlepszy sposób to zawracać głowę przypadkowo napotkanym kobietom i mieć nadzieję, że któraś nie na mi w pysk i okaże się tą właściwą ;)
Hahah :D piękna puenta tego wątku! Nie wierzę, co czytam :D
Nightfall

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: Nightfall »

Zgodnie z tą analogią, tutaj jest jak PUP, czyli bezwartościowe odrzuty.
Aha, fajnie.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: Keri »

Viljar pisze: 5 gru 2017, 13:06 Dla mnie bez przytulania związek nie istnieje. Tylko że jak sobie czytam to forum, to widzę, że z tego powodu mam przerąbane u AS-ek bardziej niż u S-ek. Bo stosunek można od biedy zastąpić jakimś masażem, a z niedotykalskością nic zrobić się nie da. Świetnie, po prostu świetnie :?
I tu się niestety zgadzam :?

Większość to nie Aski, a Antyseksualne dziewczyny :P W ogóle samo podejście do niedotykania nic z Aseksualnością nie ma tylko blokadami, pewnie emocjonalnymi. W ogóle to żaden związek nie wyjdzie z takimi poglądami u większości Antyseksualnych dziewczyn i pytanie w ogóle, po co im jakikolwiek związek? :roll:

Niech zamiast związku szukają zwykłej przyjaźni i tyle.
Awatar użytkownika
Nightmarine
pASibrzuch
Posty: 290
Rejestracja: 22 maja 2010, 01:39

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: Nightmarine »

Keri pisze: 6 gru 2017, 17:01 W ogóle to żaden związek nie wyjdzie z takimi poglądami u większości Antyseksualnych dziewczyn i pytanie w ogóle, po co im jakikolwiek związek? :roll:

Niech zamiast związku szukają zwykłej przyjaźni i tyle.
Niech każdy szuka tego, co mu pasuje. I tyle. Znów próbujesz innym dyktować jak mają żyć.
???
takasobie

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: takasobie »

Nightmarine pisze: 6 gru 2017, 21:13
Keri pisze: 6 gru 2017, 17:01 W ogóle to żaden związek nie wyjdzie z takimi poglądami u większości Antyseksualnych dziewczyn i pytanie w ogóle, po co im jakikolwiek związek? :roll:

Niech zamiast związku szukają zwykłej przyjaźni i tyle.
Niech każdy szuka tego, co mu pasuje. I tyle. Znów próbujesz innym dyktować jak mają żyć.
Nightmarine, popieram :). Kazdy ma prawo sobie definiowac zwiazek jak chce i dopuszczac w nim co chce "do użytku". Związek to umowa między stronami i w prawie mamy zasadę swobody umów :).
VenusDoom
starszASek
Posty: 30
Rejestracja: 4 gru 2017, 22:51

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: VenusDoom »

takasobie pisze: 6 gru 2017, 21:22 Związek to umowa między stronami i w prawie mamy zasadę swobody umów :).
Lepiej nie idźmy tą drogą, bo zaraz ktoś napisze, że nawet swoboda umów ma swoje granice :D

Art. 353(1) Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
takasobie

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: takasobie »

VenusDoom pisze: 6 gru 2017, 21:47
takasobie pisze: 6 gru 2017, 21:22 Związek to umowa między stronami i w prawie mamy zasadę swobody umów :).
Lepiej nie idźmy tą drogą, bo zaraz ktoś napisze, że nawet swoboda umów ma swoje granice :D

Art. 353(1) Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Ja tam bym chciała umowę zwiazku w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważnosci :D z bilansem otwarcia :).
Awatar użytkownika
Raszi
starszASek
Posty: 49
Rejestracja: 2 gru 2017, 22:52

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: Raszi »

Mówisz, taka miłosna intercyza :]
Chcę robic z Tobą dorosłe rzeczy :]

*Szepce* płacmy rachunki
*Wzdycha* spacic kredyt hipoteczny
*Ciężko oddycha* sprawdźmy czy wyłączyliśmy wszystkie światła bo ostatni rachunek wyniósł ponad 300 zł.
*dreszcze na ciele* czy zapłaciłeś ratę za telewizor
*dochodzi* do stabilności finansowej :lol:
takasobie

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: takasobie »

Raszi pisze: 6 gru 2017, 22:12 Mówisz, taka miłosna intercyza :]
A co, lepiej mieć takie rzeczy na papierze :D.
Awatar użytkownika
Raszi
starszASek
Posty: 49
Rejestracja: 2 gru 2017, 22:52

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: Raszi »

A Ty cwana bestio :D
Chcę robic z Tobą dorosłe rzeczy :]

*Szepce* płacmy rachunki
*Wzdycha* spacic kredyt hipoteczny
*Ciężko oddycha* sprawdźmy czy wyłączyliśmy wszystkie światła bo ostatni rachunek wyniósł ponad 300 zł.
*dreszcze na ciele* czy zapłaciłeś ratę za telewizor
*dochodzi* do stabilności finansowej :lol:
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: Viljar »

takasobie pisze: 6 gru 2017, 09:44 Ale mi nie chodziło o twój dokładny zawód :). To był przykład :)
Skoro na tym forum są dla ciebie bezwartościowe odrzuty, to po co tu jesteś?
Ty podałaś przykład, który odnieść można wyłącznie do atrakcyjnej i rozchwytywanej dziewczyny. Ja podałem przykład odnoszący się do przeciętnego faceta, na jakiego w gruncie rzeczy wyglądam :P

Odpowiadając na drugie pytanie: Przeglądałaś kiedyś ogłoszenia w dziale "Szukam partnera/partnerki?" Ja tak. Jak do tej pory znalazłem JEDNO, na które mógłbym odpowiedzieć - problem w tym, że autorka mieszkała na drugim końcu Polski, na samym środku kompletnego zadoopia, gdzie nawet samochodem ciężko byłoby dojechać. Poza tym przeważają ogłoszenia, które nawet w porównaniu z Sympatią wydają się dziwne. Nigdy nie zapomnę oferty, której autorka szukała pana do białego związku, wykluczała cokolwiek poza trzymaniem się za ręce, pomijając akty kopulacyjne w celu spłodzenia potomstwa. Jak mnie potem znajomi pytali, czemu sobie na forum SEA kogoś dotąd nie przygruchałem, to im pokazywałem tę ofertę jako wyjaśnienie.

Przepraszam, ale o czymś takim nawet pisać nie umiem ze spokojem.
Związek to umowa między stronami i w prawie mamy zasadę swobody umów
Fakt, że taka umowa czasami by się przydała. Aż nazbyt często zdarza się, że każda ze stron inaczej definiuje wierność :(
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
takasobie

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: takasobie »

Viljar pisze: 7 gru 2017, 08:41
takasobie pisze: 6 gru 2017, 09:44 Ale mi nie chodziło o twój dokładny zawód :). To był przykład :)
Skoro na tym forum są dla ciebie bezwartościowe odrzuty, to po co tu jesteś?
Ty podałaś przykład, który odnieść można wyłącznie do atrakcyjnej i rozchwytywanej dziewczyny. Ja podałem przykład odnoszący się do przeciętnego faceta, na jakiego w gruncie rzeczy wyglądam :P

Odpowiadając na drugie pytanie: Przeglądałaś kiedyś ogłoszenia w dziale "Szukam partnera/partnerki?" Ja tak. Jak do tej pory znalazłem JEDNO, na które mógłbym odpowiedzieć - problem w tym, że autorka mieszkała na drugim końcu Polski, na samym środku kompletnego zadoopia, gdzie nawet samochodem ciężko byłoby dojechać. Poza tym przeważają ogłoszenia, które nawet w porównaniu z Sympatią wydają się dziwne. Nigdy nie zapomnę oferty, której autorka szukała pana do białego związku, wykluczała cokolwiek poza trzymaniem się za ręce, pomijając akty kopulacyjne w celu spłodzenia potomstwa. Jak mnie potem znajomi pytali, czemu sobie na forum SEA kogoś dotąd nie przygruchałem, to im pokazywałem tę ofertę jako wyjaśnienie.
Przepraszam, ale o czymś takim nawet pisać nie umiem ze spokojem.
"programista" raczej odnosił się do wymagań wobec partnera. Można sobie wymarzyć i szukać pracę w zawodzie, w którym nie masz żadnych kompetencji. Ja wypowiadałam się w wątku o tych ogłoszeniach w dziale związanych z moderacją (tam też było odniesienie do ogłoszeń o pracę). Wiadomo, że każdy chciałby pracownika za 2100 zł brutto z ACCA, CIMA, CFA, CIA, MBA, PMP, Prince, IPMA. Raz widziałam takie ogłoszenie to budżetówki - pensja 3000 zł brutto, mile widziane ACCA :D. Ciekawe, kto z ACCA pójdzie na taką pensję? :P
Myślę, że masz jakiś żal do użytkowniczek, że nie są takie jakby tobie pasowały. Życie - jednemu pasuje, drugiemu nie.
Viljar pisze: 7 gru 2017, 08:41
takasobie pisze: 6 gru 2017, 09:44 Związek to umowa między stronami i w prawie mamy zasadę swobody umów
Fakt, że taka umowa czasami by się przydała. Aż nazbyt często zdarza się, że każda ze stron inaczej definiuje wierność :(
Od zdefiniowania wierności powinno się rozpoczynać wstępne rozmowy o związku - takie negocjacje. Potem w "umowie" powinny znaleźć się zapisy wypracowane w negocjacjach. Umowy można aneksować, ale to wymaga zgody każdej ze stron.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: Keri »

Współczuję przyszłym partnerom takich osób, które w taki sposób podchodzą do relacji :roll: Zero empatii, uczuć. Niczego. Ludzie to nie roboty, ani pracownicy w korporacji, skoro umowy jakieś.
takasobie

Re: Jakiego związku pragniecie?

Post autor: takasobie »

Keri pisze: 7 gru 2017, 10:11 Współczuję przyszłym partnerom takich osób, które w taki sposób podchodzą do relacji :roll: Zero empatii, uczuć. Niczego. Ludzie to nie roboty, ani pracownicy w korporacji, skoro umowy jakieś.
A może będziesz zazdrościł im? :P
ODPOWIEDZ