Ja troszkę inaczej pojmuję pojęcie zdrada, bo zdradzić to można raz, robiąc coś konkretnego, a jak coś się powtarza z daną osobą to się po prostu nazywa mieć kogoś na boku, tam jest już jakiś związek(zdrada emocjonalna na tym chyba polega, partner zapomniał zerwać lub nie wie co to monogamia), dlatego pytałam o jakieś konkretne zachowanie, czy po prostu jesteście bardziej wyczuleni, wrażliwsi i bardziej zaborczy w tych emocjonalnych aspektach na poziomie przekreślania związku czy tak jak każdy, a może wręcz odwrotnie.
Kiedyś kolega zażartował do mnie, że dziewczyna go rzuciła, bo powiedział jej, że śniła mu się inna kobieta. Spodziewałam się, że może ktoś z czymś takim wyskoczyć na poważnie xd
MrSpock pisze: ↑26 mar 2018, 20:50
Z jakiegoś powodu osobom, nazwijmy to, uczuciowym potrzebne jest wyróżnienie jednej osoby i chcemy, żeby ta osoba również nas wyróżniała ze swoich przyjaciół, bo jeśli tak nie jest, to nazywamy to "zdradą".
A jeśli tak jest to związkiem. No i właśnie tak jak wyżej, dla mnie to zakończenie związku, ale rozumiem o co Wam chodzi.