1. Czego nie jesteście w stanie zaakceptować w związku?
Kłamstwa, oszustwa, nielojalności, braku zaufania, dominacji i despotyzmu z jednej strony, narzucania swojej woli oraz każdej formy szantażu emocjonalnego, prób wepchnięcia mnie w rolę kury domowej, która robi WSZYSTKO wokół domu a partner sobie siedzi z piwem i ogląda mecz, braku współpracy.
2. Czego nie poświęcicie dla partnera?
Siebie, swojej osobowości, zainteresowań, wolności, prawa do spędzania trochę czasu w samotności, żeby naładować baterie, bo jestem introwertykiem
3. Jakie cechy charakteru albo zachowania ze strony drugiej osoby wykluczają dla Was możliwość budowania z nią związku?
Agresja, ignorancja, konserwatywne poglądy (ja wiem, że to brzydko skreślać ludzi dlatego że mają inne poglądy. Jednak uważam, że niektóre opinie są głupie, krzywdzące i powinny być potępiane, a z ich właścicielami nie chcę mieć nic do czynienia), skrajny egoizm, wyniosłe zachowanie i wywyższanie się.
Generalnie nie mam wielkich wymagań i zaakceptuję każdego, kto nie jest chamem i fałszywą szują.