Strona 7 z 7

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 29 lis 2018, 10:00
autor: Keri
Aż ja omijam te twoje posty. Zastanawiam się co chcesz udowodnić takimi wywodami, ale widać sam jesteś mądrzejszy skoro ciebie w Ego ugodziliśmy.
Obawiam się, że pisaniem z Wami dwoma mogę stać się tylko głupszy, a zarazem Wy mądrzejsi się od tego nie stajecie...
Widzisz. Sam fakt tego jak piszesz świadczy o twoim podejściu do świata i siebie. A skoro tyle czasu poświęcasz na cytowaniu nas, to większy problem masz Ty niż My.

Przykro mi ale twoja podstawa to zwracanie uwagi, a ja ani śnię być twoim prywatnym psychologiem. Znajdź sobie własnego ;)

Miłego dnia. I proszę, przestań pisać do mnie i cytować mnie. Z jakiegoś powodu wolę jednak FB pisanie. Tam mogę chociaż zablokować :lol:

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 29 lis 2018, 10:07
autor: Keri
Yagarna pisze: 8 wrz 2018, 00:20 Oj, panowie, coście się tak na biednego Scadriala uwzięli? No ma chłop jaja, no. Ale ciekawych wypowiedzi nie można mu odmówić. Trochę ożywia forum :diabel: no i dzięki niemu jest zawsze okazja, by przećwiczyć palce na klawiaturze, polszczyznę poprawić. No i zawsze daje wgląd jak wygląda sprawa za żelazną kurtyną. No, równy chłop, no!
Scadrial pisze: A mój kolega rozpoczął kiedyś nofap challenge, bo odniósł wrażenie, że jak ma blue balls, to laski podświadomie wyczuwają w nim wyższy potencjał rozpłodowy i chętniej nawiązują kontakt.
...

I działa to?
Keri pisze: Mogę zostać tylko "friend"
Friendzone!

(Nie? Słabe? Ok...)


Ostatnio często słyszę takie gadanie "kobieta ma łatwiej, bo to, bo tamto" i na odwrót też (facet ma łatwiej, bo siamto). Aski za łatwo nie mają, jeśli chodzi o znalezienie partnera. Heretycy odpadają, lesbijki potrzeby też mają. Same asy. A 1% to niewiele. Jeszcze, wiadomo, nie każdy do siebie pasuje, to daleko, to tamto, to siamto. As od biedy może się związać z heretyczką ze słabym libido. No i dla niego cała sytuacja jest prostsza. Samotny facet po czterdziestce a samotna kobieta w tym samym wieku... niebo a ziemia.

A podrywanie i orientacja... to ma jakiś związek? Hmm... w pewnym sensie musi mieć, ale w drugim... Nie jestem pewna, ale chyba bardziej z orientacją romantyczną niż seksualną? Często gejom się zdarza kokietować panie, ale czy można to wtedy nazwać flirtowaniem?
No i jaki obowiązek podrywania? Podejdź, zagadaj. Rozpocznij. Zdaje się to chyba naturalne, że z reguły pan stara się o panią. Więcej panów w wieku reprodukcyjnym niż pań. Ich dłuższy czas dodatkowo zwiększa tę liczbę. Jak inaczej rozpocząć relację? Czekać aż sam ideał do ciebie sfrunie? Jeśli się nie jest samemu ideałem, to taki nie przyjdzie, bo nie masz nic do zaoferowania. Czy kobieta jest taka straszna do rozpoczęcia flirtu? Chodzi tu bardziej o możliwe uczucie upokorzenia w razie porażki czy brak pomysłu jak rozpocząć ten cały cyrk?

@agusart154

Zgadzam się z Tobą. No i tyle, no.
Ożywia forum? W którym miejscu? Dla mnie on ma problemy, ale problemem jego jest, że wpierw musi sam zobaczyć gdzie leży ten problem. I jaką żelazną kurtyną?

I żadne friendzone. Jestem aromantyczny, więc u mnie brak podejścia do romantycznych związków. Moja podstawa, że są znajomi i przyjaciele, żadnego chłopak/dziewczyna :P

Dlatego seksualne osoby mają łatwiej, bo w przeciwieństwie do Asów i Aromantycznych, czują to do drugiej osoby i instynktownie działają. Mają swoje "potrzeby". Ja mogę być w układzie "umowy", "zgody" obu stron, ale i tak nigdy związek będzie mnie kręcił, tak jak resztę osób. Baa... Wręcz w ogóle :lol:

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 30 lis 2018, 18:14
autor: Nautilus1992
Keri pisze: 29 lis 2018, 10:07 Ożywia forum? W którym miejscu? Dla mnie on ma problemy, ale problemem jego jest, że wpierw musi sam zobaczyć gdzie leży ten problem.
Zgadzam się z Keri. Nie jestem w stanie dostrzec prawie żadnych pozytywów wynikających z postów Scadriala, a tę ścianę tekstu napisaną przez niego w tym temacie pozwoliłem sobie ominąć. Są lepsze sposoby by publicznie się wypowiadać.
Keri pisze: 29 lis 2018, 10:00 Z jakiegoś powodu wolę jednak FB pisanie. Tam mogę chociaż zablokować :lol:
Tutaj też można blokować użytkowników. Wystarczy wejść w ustawienia konta i dodać wybranego forumowicza do wrogów. Posty napisane przez wroga są ignorowane i zastępowane krótkim powiadomieniem.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 19 paź 2019, 10:45
autor: CloudninowaSWQ
Jti pisze: 9 wrz 2018, 08:56 Hej. Widzę że dziewczyny tu nie mają zbyt dobrej opinii o facetach asach :(. Szkoda może nie poznaliście ich tak wielu żeby tak generalizować.
Pzdr
Jti,a może właśnie wszystkich, których poznały byli niestety tacy-nie było pozytywnego wrażenia,w końcu piszą co je spotkało (opisały doświadczenia z mężczyznami).Ale to tylko część.Najlepiej postawic się na miejscu tych kobiet i samemu odp sobie co ty byś powiedział w tym temacie.Jak to pisała pewna aska-to zależy od charakteru a bycie asem nie ma z tym nic wspólnego.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 29 paź 2019, 15:38
autor: ciasteczkowa
Miałam kontakt z pewnym asem nie z tego forum. Człowiek bardzo zimny w obyciu, negatywny, dokuczliwy, wymagający od potencjalnej partnerki (przede wszystkim wygląd, ładna, zgrabna, żeby umiała ugotować itd...), sam oferujący niewiele, bez żadnych pasji. Miał podejście takie, że skoro facetów asów jest dużo mniej niż asek, to one nie powinny narzekać i wybrzydzać, tylko łapać okazję.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 4 lis 2019, 21:27
autor: wyrwana_z_kontekstu
ciasteczkowa pisze: 29 paź 2019, 15:38 Miałam kontakt z pewnym asem nie z tego forum. Człowiek bardzo zimny w obyciu, negatywny, dokuczliwy, wymagający od potencjalnej partnerki (przede wszystkim wygląd, ładna, zgrabna, żeby umiała ugotować itd...), sam oferujący niewiele, bez żadnych pasji. Miał podejście takie, że skoro facetów asów jest dużo mniej niż asek, to one nie powinny narzekać i wybrzydzać, tylko łapać okazję.
Seksualni też tacy są xD Plus wymagają seksu.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 5 lis 2019, 07:29
autor: stendai
Ja się głównie spotykam z takimi kobietami.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 5 lis 2019, 13:37
autor: ciasteczkowa
wyrwana_z_kontekstu pisze: 4 lis 2019, 21:27 Seksualni też tacy są xD Plus wymagają seksu.
No niestety tak, to zależy od osoby, a nie orientacji.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 11 lut 2020, 14:32
autor: ozjasz
Ja spotkałem się z paroma askami z forum jak i z grupy FB i takie pierwsze wrażenie, to w sumie trudno wyobrazić mi sobie kogoś kto by do nich pasował ( co nie znaczy, że w moim przypadku jest dużo lepiej, ale daje mi to inne spojrzenie też na swoją sytuacje), spory odsetek ma poglądy antynatalistyczne, owszem możliwe jest nawiązanie ciekawej konwersacji, ale raczej nic poza tym. Akurat uroda nie jest najważniejsza dla mnie, ale brzydkiej jak na mój gust nie zdarzyło mi się spotkać. Tylko jedną z nich w tej chwili bardzo miło wspominam, szkoda że już jej nie ma tu na forum. Jechałem coś koło 3 godziny i jak dotarłem to było widać, że poswięciła minimum tyle samo czasu na to żeby posprzątać, zrobić jakąś sałatkę i ogólnie fajny klimat w mieszkaniu.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 11 lut 2020, 15:31
autor: wyrwana_z_kontekstu
ozjasz pisze: 11 lut 2020, 14:32 Ja spotkałem się z paroma askami z forum jak i z grupy FB i takie pierwsze wrażenie, to w sumie trudno wyobrazić mi sobie kogoś kto by do nich pasował ( co nie znaczy, że w moim przypadku jest dużo lepiej, ale daje mi to inne spojrzenie też na swoją sytuacje), spory odsetek ma poglądy antynatalistyczne, owszem możliwe jest nawiązanie ciekawej konwersacji, ale raczej nic poza tym. Akurat uroda nie jest najważniejsza dla mnie, ale brzydkiej jak na mój gust nie zdarzyło mi się spotkać. Tylko jedną z nich w tej chwili bardzo miło wspominam, szkoda że już jej nie ma tu na forum. Jechałem coś koło 3 godziny i jak dotarłem to było widać, że poswięciła minimum tyle samo czasu na to żeby posprzątać, zrobić jakąś sałatkę i ogólnie fajny klimat w mieszkaniu.
Ciekawe rzeczy piszesz. :P

Co masz na myśli, pisząc "trudno sobie wyobrazić kogoś, kto by do nich pasowal"? Mnie też zawsze trudno było znaleźć ludzi, którzy by do mnie pasowali, nie wspominając o związku.

Na co liczyles poza "ciekawa konwersacja"?

I tak zupełnie prywatnie - nigdy bym obcemu facetowi nie zrobiła sałatki, na pierwsze spotkanie w moim mieszkaniu też nie miałby co liczyć, bo od tego są lokale, więc na Twoim miejscu z miejsca bym się zakochała. :P

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 11 lut 2020, 16:50
autor: ozjasz
To, że chyba wszyscy jesteśmy jacyś tacy wyrwani z kontekstu. Ta jedna nasza wspólna cecha to zazwyczaj zdecydowanie zbyt mało, jak się okazuje.

Nie liczyłem na nic szczególnego, jeno chciałem sprawdzić co się stanie. I to właśnie się stało, takie refleksje mnie naszły. Zazwyczaj staram się znaleźć jakąś wspólną pasję, marzenie, które we dwóch łatwiej byłoby zrealizować i potem czerpać podwójna radość z tego. Jestem ciekawy, czy jest to w ogóle możliwe z jakąś dziewczyna, chyba głównie to popycha mnie do tego, żeby umówić się z jakąś od czasu do czasu.

Ja też omal się wtedy nie zakochałem. Pierwszy raz zrobiłem eksperyment polegający na zaproponowaniu spotkania już w pierwszej wiadomości. Napisałem do niej coś w stylu "Cześć, ciekawe rzeczy piszesz na tym forum, to jak, umówimy się?" Taki koński podryw, widocznie to było dla niej ewenementem plus to że chce mi się jechać tyle kilometrów, żeby się z nią zobaczyć. No i było dość romantycznie, potem nawet graliśmy w jakąś grę, której wcześniej nie znałem, a potem przyjechał jej brat i może przez to czar trochę prysnął, musiałem się zwijać. Miałem może wtedy z 19 lat ona coś koło 24, bo kończyła studia. To była najlepsza randka po dziś dzień mimo że się nie zakochałem i kontakt się urwał 😄 Widocznie nie miała tego czegoś, co trudno jest mi opisać.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 11 lut 2020, 19:25
autor: ba001sia
Jedno spotkanie to chyba zbyt mało żeby kogoś poznać? Ja się często przełamuję dopiero na kolejnych. Ludzie często poszukują ideałów, swoich ideałów... a takie ideały nie istnieją :) Dlatego lepiej czasami poświęcić trochę więcej czasu żeby kogoś poznać.

Re: Fajne Asy? Mętlik

: 18 lut 2020, 16:53
autor: CloudninowaSWQ
ba001sia pisze: 11 lut 2020, 19:25 Jedno spotkanie to chyba zbyt mało żeby kogoś poznać? Ja się często przełamuję dopiero na kolejnych. Ludzie często poszukują ideałów, swoich ideałów... a takie ideały nie istnieją :) Dlatego lepiej czasami poświęcić trochę więcej czasu żeby kogoś poznać.
Słuszna uwaga, którą popieram.W końcu nie od razu Kraków zbudowano.A pozory mylą.Tylko że część ludzi woli iść na skróty, moim zdaniem.