Jestem hepi, bo...
Re: Jestem hepi, bo...
Tak! Tak! Tak! Plan zrealizowany. Palce bolą, jest lekkie zmęczenie ale się udało - kolejna godzina ćwiczeń na gitarze zaliczona.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Jestem hepi, bo...
Boooo...otworzyli w końcu grupę na pewien kurs tańca, na który czekałam 5 lat siedząc we Wrocławiu. Nastąpiło to teraz, będę dojeżdżać, ale warto! Właśnie wróciłam z pierwszych zajęć i jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem
Re: Jestem hepi, bo...
Bardzo pozytywny dzionek. Najpierw spotkanie z najmłodszym aktorem jaki weźmie udział w filmie, a potem po obiadku podwójna radość z dokonań piłkarzy ręcznych. Najpierw seniorzy w pięknym stylu odprawili zespół z Przemyśla i to ostatni akcent należał do naszego bramkarza, który w ostatnich sekundach wyszedł z bramki i umieścił piłkę w siatce przeciwnika. Potem zdążyliśmy na mecz juniorów gdzie po zaciętej walce i dramatycznych chwilach na sam koniec zdobyli mistrzostwo Dolnego Śląska. Do tego po godzinie fałszowania na gitarze nagle przypadkiem udało mnie się ułożyć fajnego riffa i jutro muszę go nagrać i wysłać do kolegi z zajęć aby dołożył do niego drugą gitarę i potem do basisty. Może będziemy mieli pierwszy wspólny kawałek
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Jestem hepi, bo...
A tak przejrzałam sobie zdjęcia z albumu i humor od razu lepszy Dużo dobrych wspomnień.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Jestem hepi, bo...
Oj tak, nie ma jak zobaczyć dawno niewidzianych ludzi, niekiedy ze śmiesznymi minami.Sherly pisze:A tak przejrzałam sobie zdjęcia z albumu i humor od razu lepszy Dużo dobrych wspomnień.
Jestem szczęśliwa, bo pozbyłam się pierwszej, nie mogącej się przebić przez dziąsło, ósemki. Jeszcze 3 wizyty u chirurga i po kłopocie. Mądrość, którą przynoszą ósemki nie będzie mi dana, tak więc mam już usprawiedliwienie.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Studiowanie
Skończyłem studia! HURRA! Wprawdzie to dopiero pierwszy stopień, ale myślę że to dobry start ku mej karierze naukowej To była super przygoda, chociaż wymagała sporo wysiłku i wyrzeczeń. Dziękuję mojej Żonie za wsparcie!Zixxar pisze:...bo kolejny semestr studiów zaliczyłem przed sesją egzaminacyjną!
Jako ciekawostkę traktuję to, że mimo trybu studiowania zaocznego, wnoszenia opłat za kolejne semestry, finansowo wyszedłem na "plus" jeśli wezmę pod uwagę wpływy z uczelnianych stypendiów
Pozdrawiam.
Zixx
Musisz zadać sobie jedno, bardzo ważne pytanie: "Co pragniesz w życiu robić... i zwyczajnie zacznij to robić..."
Re: Jestem hepi, bo...
Gratulacje, Zixxar
Ja jestem szczęśliwa, bo dostałam się na staż Jeszcze nie wiem, kiedy zaczynam, ale dzisiaj podpisałam pierwsze papiery w urzędzie pracy, które upewniły mnie, że czwartkowa rozmowa kwalifikacyjna nie była snem
Ja jestem szczęśliwa, bo dostałam się na staż Jeszcze nie wiem, kiedy zaczynam, ale dzisiaj podpisałam pierwsze papiery w urzędzie pracy, które upewniły mnie, że czwartkowa rozmowa kwalifikacyjna nie była snem
Re: Jestem hepi, bo...
BO JADĘ NA STONESÓW DO WIEDNIA! DDDDD
"I never go out without my trademark dark glasses. I like to watch not be watched" - Karl Lagerfeld
Re: Jestem hepi, bo...
Ty szczęściaroooooooo!!!!!!!!!!! gratuluję i zazdroszczęAnnie pisze:BO JADĘ NA STONESÓW DO WIEDNIA! DDDDD
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Jestem hepi, bo...
Gratuluje szczęśliwcom
Ja dzisiaj nie byłam normalnie w pracy, więc się nie użerałam z dziećmi. Mam widoki na zmianę branży, na równie kiepsko płatną ale bez konieczności ratowania towaru przed wychowywanymi bezstresowo dziećmi i bez konieczności dyskusji z nadwrażliwymi mamuśkami.
Ja dzisiaj nie byłam normalnie w pracy, więc się nie użerałam z dziećmi. Mam widoki na zmianę branży, na równie kiepsko płatną ale bez konieczności ratowania towaru przed wychowywanymi bezstresowo dziećmi i bez konieczności dyskusji z nadwrażliwymi mamuśkami.
Re: Jestem hepi, bo...
Szczerze rozumiem, jak widzę czasem takiego bachora, to budzą się we mnie nagorsze uczucia
Ja dzisiaj pierwszy raz od sześciu lat prowadziłam samochód Nikogo nie przejechałam, samochód też cały, mój tata stwierdził, że poszło mi lepiej niż sądził, ale praca instruktora byłaby dla niego i tak zbyt stresująca Parę lekcji i zardzewiałe umiejętności trochę odżyją
Ja dzisiaj pierwszy raz od sześciu lat prowadziłam samochód Nikogo nie przejechałam, samochód też cały, mój tata stwierdził, że poszło mi lepiej niż sądził, ale praca instruktora byłaby dla niego i tak zbyt stresująca Parę lekcji i zardzewiałe umiejętności trochę odżyją
Re: Jestem hepi, bo...
Gratulacje . Ja sama już prawie miesiąc jestem na stażu.Chaerin pisze:Gratulacje, Zixxar
Ja jestem szczęśliwa, bo dostałam się na staż Jeszcze nie wiem, kiedy zaczynam, ale dzisiaj podpisałam pierwsze papiery w urzędzie pracy, które upewniły mnie, że czwartkowa rozmowa kwalifikacyjna nie była snem
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Re: Jestem hepi, bo...
Może nie do końca hepi, ale trochę spokojniejsza. Nerwy ukojone tym: http://www.mojewypieki.com/przepis/cias ... -pieczenia
Na pieczenie czasu nie było, ale to akurat szybko poszło. No i po nic nie musiałam lecieć do sklepu.
Na pieczenie czasu nie było, ale to akurat szybko poszło. No i po nic nie musiałam lecieć do sklepu.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Jestem hepi, bo...
Layla pisze:Może nie do końca hepi, ale trochę spokojniejsza. Nerwy ukojone tym: http://www.mojewypieki.com/przepis/cias ... -pieczenia
Na pieczenie czasu nie było, ale to akurat szybko poszło. No i po nic nie musiałam lecieć do sklepu.
1,5 szklanki cukru ???
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Re: Jestem hepi, bo...
Są u nas dni skandynawskie.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.