Jestem hepi, bo...

Podziel się swoją radością! :) Oto miejsce aby pisać o Twoich osiągnięciach i sukcesach, oraz o tym co ostatnio sprawiło Ci radość lub przyjemność.
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: panna_x »

Dostałam pracę, tam gdzie chciałam, czyli w budżetówce :) Co prawda 3/4 etatu, ale zawsze i praca jest dość lekka, nie ma tam zbytnio stresu, ciśnienia, miła atmosfera, fajni ludzie, jestem zadowolona.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Viljar »

W budżetówce? Niedługo będziesz zamieszczać takie historie jak moje :D

Niemniej, oczywiście gratuluję.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2015, 09:22 przez Viljar, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: marisaxyz »

Panna X gratulacje! fajnie mieć mało stresującą pracę :D
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: panna_x »

Dzięki ;) Na razie dają mi proste rzeczy i niewymagające, żebym sobie poradziła, jak ksero, odbieranie i przełączanie telefonów, dziennik korespondencji, zanoszenie dokumentów do odpowiednich osób, ponadto uczę się też excella, bo to będzie mi potrzebne, potem mają mnie dać do archiwizacji, także dokładnie nie wiem, co tam będę robiła, bo dotąd nie miałam z tym do czynienia. Ale sądzę, że z archiwizacją nie łączą się jakieś kontrowersyjne czy absurdalne historie, chyba tylko wpisuje się dane odpowiednio do kompa.
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Poison Ivy »

marisaxyz pisze:Panna X gratulacje! fajnie mieć mało stresującą pracę :D
To tylko dlatego, że dopiero zaczyna. ;)
Awatar użytkownika
sosnowa ji
starszASek
Posty: 49
Rejestracja: 25 maja 2015, 12:17
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: sosnowa ji »

Poison Ivy pisze:
marisaxyz pisze:Panna X gratulacje! fajnie mieć mało stresującą pracę :D
To tylko dlatego, że dopiero zaczyna. ;)
Przynajmniej wprowadzają powoli, a nie rzucają na głęboką wodę. Pogratulować pracodawcy :3
// anthyding can hadplen.
Pytania i pytaniopodobne do Ji kierujemy tutaj.
25 faktów o mnie.
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

..bo kupiłam kilka par kleszczyków, igłotrzymacz i uchwyt do skalpela :D
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Viljar »

... bo nie będę musiał w środę jechać do Stolicy. MEN nabrało podejrzeń z powodu skarg "ekspertów" (tych, co chcieli zdjęcie kreta z otwartymi oczami) i chciało wezwać cały zespół na dywanik. Okazało się jednak, że braki w wykształceniu tych ludzi są na tyle oczywiste, że pani minister edukacji musiała wziąć na klatę fakt, że się pomyliła. Dzięki temu do listopada pracę mam pewną :D Co potem, się zobaczy, ale jakoś to będzie, nie?

Jestem też hepi, bo tanim kosztem (ustnego upomnienia bezpośredniej szefowej) wykpiłem się od rozmowy z rektorem. Zaniepokojony intensywną wymianą maili z MEN zapytał redaktorów o przyczyny tego stanu rzeczy, a że bylem niewyspany, to napisałem, że "główną przyczyną opóźnień jest wrodzony debilizm konsultantów ministerialnych".

Trzecia rzecz - poszedłem do fryzjera. Niby nic, ale nawiązała się oryginalna rozmowa między mną a fryzjerką, obdarzoną, muszę wtrącić, biustem delikatnie mówiąc imponującym.
Fryzjerka 1: Czy pan jest gejem?
Ja (totalnie zaskoczony): Nie, z tego, co wiem, to nie.
Fryzjerka 2: Aha... bo ani razu mi pan w dekolt nie zajrzał.
Ja (zmieszany): Po prostu umiem się zachować (ho ho, co za skromność).
Fryzjerka 2: Widzisz, raz ci się prawdziwy mężczyzna trafił, a nie jakiś frajer.
Fryzjerka : Dobra, kończmy, bo mi się klient spali ze wstydu.
Proszę, jaki mnie komplement walnął :)

A na koniec wracam do domu, przechodzę kolo warzywniaka i patrzę - truskawki po 3,50/ kg! No to kupiłem dwie łubianki i teraz robię sobie takie coś: truskaweczki do miksera, troszkę cukru, jak już wszystko jest ładną masą, to wlewam do pojemniczków i zamrażam. A potem, jak się zrobi znowu upal, to się wyjmie i mam lody tanim kosztem. A jeśli się wyjmie i poczeka z godzinkę, to jest pierwszorzędny sorbecik :)
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Koziorro
mASełko
Posty: 105
Rejestracja: 5 sty 2015, 00:22
Lokalizacja: Łódź

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Koziorro »

Ministerstwo odkryło, że IQ konsultantów trzyma poziom buraka cukrowego? Niewiarygodne :shock:

Jam hepi, bo w końcu mogę nadrobić zaległości czytelnicze nie obejmujące medycznych tomisk :wink:
"Jeśli nie wiesz, dokąd zmierzasz, zaprowadzi cię tam każda droga" - Lewis Carroll
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

... bo w Naturze jest spora promocja na kosmetyki kolorowe :D Więc byłam uzupełnić swoją szafę kosmetyczną. I to niskim kosztem :D
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

Byłam z kolegą na basenie :)
Awatar użytkownika
sosnowa ji
starszASek
Posty: 49
Rejestracja: 25 maja 2015, 12:17
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: sosnowa ji »

Layla pisze:... bo w Naturze jest spora promocja na kosmetyki kolorowe :D Więc byłam uzupełnić swoją szafę kosmetyczną. I to niskim kosztem :D
Ja zawsze czyham na wyprzedaże lakierów do paznokci xD

Jestem hepi, bo udało mi się dziś rano zebrać bez pośpiechu w mniej niż godzinę. Wieczorne pakowanie torby i wykładanie ubrań na następny dzień pomaga \o/
// anthyding can hadplen.
Pytania i pytaniopodobne do Ji kierujemy tutaj.
25 faktów o mnie.
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Layla »

sosnowa ji pisze:
Layla pisze:... bo w Naturze jest spora promocja na kosmetyki kolorowe :D Więc byłam uzupełnić swoją szafę kosmetyczną. I to niskim kosztem :D
Ja zawsze czyham na wyprzedaże lakierów do paznokci xD

Jestem hepi, bo udało mi się dziś rano zebrać bez pośpiechu w mniej niż godzinę. Wieczorne pakowanie torby i wykładanie ubrań na następny dzień pomaga \o/
Chyba od czwartku jest 1+1 za 1 gr :P Też w Naturze :P
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
sosnowa ji
starszASek
Posty: 49
Rejestracja: 25 maja 2015, 12:17
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: sosnowa ji »

Layla pisze:Chyba od czwartku jest 1+1 za 1 gr :P Też w Naturze :P
Wiem, mój portfel już płacze.
// anthyding can hadplen.
Pytania i pytaniopodobne do Ji kierujemy tutaj.
25 faktów o mnie.
Libra

Re: Jestem hepi, bo...

Post autor: Libra »

A mi przeszło z lakierami, część zborów porozdawałam koleżankom ;) Zostawiłam sobie równe 20 sztuk - ale zauroczyłam sie Sally Hansen bo bez topa sie trzyma długo i pasuje mi jakiś błękit dopaść - lubię mieć niebieskie pazury :)


A z powodów do bycia hepi, miałam dziś lepszą zmianę, gotowy obiad i wyporządziłam szufladę z tzw. "przydasiami"! :)
ODPOWIEDZ