Jestem hepi, bo...

Agnieszka · Post autor: **Agnieszka** » 16 sie 2009, 08:38

Jestem bardzo hepi, bo zamówiłam sobie "Bunt" i "Harakiri" Kobayashiego i jeszcze do tego "Białą gorączkę" Jacka Hugo-Badera, więc po prostu czuję się o tak:

nightmare · Post autor: **nightmare** » 16 sie 2009, 22:18

Libra, to znaczy, że masz burdel kontrolowany

Ja jednak wolę oglądać mieszkanie jak posprzątam. I broń Boże nie można mi przekładać rzeczy, bo wtedy mogę skrzywdzić.

Viljar · Post autor: **Viljar** » 21 sie 2009, 13:37

W ciągu ostatnich dwóch dni:
- Dwa razy zadarłem z pracownikami kolei i za każdym razem wychodziłem na swoje namawiając ich do złamania przepisów,
- pierwszy raz w życiu kąpałem się w morzu nago (dziewczyny, możecie piszczeć

)
- spałem pod gołym niebem,
- ogoliłem się bez lustra i tylko za pomocą wielofunkcyjnego noża,
- jechałem mikrobusem 140 km/h na terenie zabudowanym,
- pierwszy raz w życiu chyba złapałem trochę opalenizny,
- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.
Urlop to fajna rzecz, a spędzany nad morzem - jeszcze lepsza.

od nowa · Post autor: **od nowa** » 21 sie 2009, 15:49

No to "troszkę" się dzieje i oby ciąg dalszy urlopu też był obfity w równie ciekawe "pierwsze razy"

Ernest · Post autor: **Ernest** » 21 sie 2009, 21:51

W ciągu ostatnich dwóch dni:
- Dwa razy zadarłem z pracownikami kolei i za każdym razem wychodziłem na swoje namawiając ich do złamania przepisów,
- pierwszy raz w życiu kąpałem się w morzu nago (dziewczyny, możecie piszczeć Razz )
- spałem pod gołym niebem,
- ogoliłem się bez lustra i tylko za pomocą wielofunkcyjnego noża,
- jechałem mikrobusem 140 km/h na terenie zabudowanym,
- pierwszy raz w życiu chyba złapałem trochę opalenizny,
- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.
Urlop to fajna rzecz, a spędzany nad morzem - jeszcze lepsza.

Fajnie! Nie nudzisz się, oby tylko tak dalej! Baw się dobrze!

Ant · Post autor: **Ant** » 21 sie 2009, 22:02

Viljar pisze:- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.

Siara i wstyd

nightmare · Post autor: **nightmare** » 21 sie 2009, 23:04

a ja podczas ostatniego wyjazdu po raz pierwszy spałam na sianie w stodole

a teraz kroi mi się następna wyprawa, tym razem Wrocław

dziwożona · Post autor: **dziwożona** » 22 sie 2009, 08:57

Ojej, Viljar, kąpałeś się nago? Nie wstydziłeś się?

I ogoliłeś się bez lusterka, nożem?!? Nie bałeś się?

I jazda 140 km/h w terenie zabudowanym! Super! Zaimponowałeś mi!
Ty to jesteś prawdziwy, twardy chłop, nie to co te faceciki, których spotykam w życiu.

nightmare · Post autor: **nightmare** » 22 sie 2009, 09:37

Ant pisze:
Viljar pisze:- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.
Siara i wstyd

A tam, może Viljar preferuje wschody słońca

Artemis · Post autor: **Artemis** » 22 sie 2009, 10:09

dziwożona pisze:Ojej, Viljar, kąpałeś się nago? Nie wstydziłeś się?
I ogoliłeś się bez lusterka, nożem?!? Nie bałeś się?
I jazda 140 km/h w terenie zabudowanym! Super! Zaimponowałeś mi!
Ty to jesteś prawdziwy, twardy chłop, nie to co te faceciki, których spotykam w życiu.

Tak, tą jazdą też mi zaimponowałeś... Miałam nie zwracać uwagi, ale...

Do kąpieli i golenia nie mam uwag

, a na zachody słońca polecam "Małego Księcia"

Ant · Post autor: **Ant** » 22 sie 2009, 11:41

A wracając do golenia się alternatywnym oprzyrządowaniem, jeśli Viljar kiedyś sie ogoli tępą kosą w ciemnym pomieszczeniu metr na metr lewą ręką (jeśli leworęczny, to prawą) po kilku naprawdę mocnych kawach, bez lusterka, bez wody, bez pianki itp., to po prostu będzie respekt i szacunek

od nowa · Post autor: **od nowa** » 22 sie 2009, 11:50

Ant pisze:A wracając do golenia się alternatywnym oprzyrządowaniem, jeśli Viljar kiedyś sie ogoli tępą kosą w ciemnym pomieszczeniu metr na metr lewą ręką (jeśli leworęczny, to prawą) po kilku naprawdę mocnych kawach, bez lusterka, bez wody, bez pianki itp., to po prostu będzie respekt i szacunek

Humor dnia

dziwożona · Post autor: **dziwożona** » 22 sie 2009, 13:13

Ant, rzucasz wyzwanie panom?

Motylciemny · Post autor: **Motylciemny** » 22 sie 2009, 13:21

Brzytwą czy golarką?Oto jest pytanie

Viljar · Post autor: **Viljar** » 23 sie 2009, 09:57

Zdarzyło mi się kiedyś golić brzytwą w pociągu na linii Inowrocław - Poznań. Ci, którzy tamtędy jeżdżą, wiedzą, jak tam trzęsie