Strona 10 z 194

: 16 sie 2009, 08:38
autor: Agnieszka
Jestem bardzo hepi, bo zamówiłam sobie "Bunt" i "Harakiri" Kobayashiego i jeszcze do tego "Białą gorączkę" Jacka Hugo-Badera, więc po prostu czuję się o tak: :kocha:

: 16 sie 2009, 22:18
autor: nightmare
Libra, to znaczy, że masz burdel kontrolowany :P
Ja jednak wolę oglądać mieszkanie jak posprzątam. I broń Boże nie można mi przekładać rzeczy, bo wtedy mogę skrzywdzić.

: 21 sie 2009, 13:37
autor: Viljar
W ciągu ostatnich dwóch dni:
- Dwa razy zadarłem z pracownikami kolei i za każdym razem wychodziłem na swoje namawiając ich do złamania przepisów,
- pierwszy raz w życiu kąpałem się w morzu nago (dziewczyny, możecie piszczeć :P )
- spałem pod gołym niebem,
- ogoliłem się bez lustra i tylko za pomocą wielofunkcyjnego noża,
- jechałem mikrobusem 140 km/h na terenie zabudowanym,
- pierwszy raz w życiu chyba złapałem trochę opalenizny,
- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.
Urlop to fajna rzecz, a spędzany nad morzem - jeszcze lepsza.

: 21 sie 2009, 15:49
autor: od nowa
No to "troszkę" się dzieje i oby ciąg dalszy urlopu też był obfity w równie ciekawe "pierwsze razy" :lol:

: 21 sie 2009, 21:51
autor: Ernest
W ciągu ostatnich dwóch dni:
- Dwa razy zadarłem z pracownikami kolei i za każdym razem wychodziłem na swoje namawiając ich do złamania przepisów,
- pierwszy raz w życiu kąpałem się w morzu nago (dziewczyny, możecie piszczeć Razz )
- spałem pod gołym niebem,
- ogoliłem się bez lustra i tylko za pomocą wielofunkcyjnego noża,
- jechałem mikrobusem 140 km/h na terenie zabudowanym,
- pierwszy raz w życiu chyba złapałem trochę opalenizny,
- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.
Urlop to fajna rzecz, a spędzany nad morzem - jeszcze lepsza.
Fajnie! Nie nudzisz się, oby tylko tak dalej! Baw się dobrze! :)

: 21 sie 2009, 22:02
autor: Ant
Viljar pisze:- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.
Siara i wstyd :|

: 21 sie 2009, 23:04
autor: nightmare
a ja podczas ostatniego wyjazdu po raz pierwszy spałam na sianie w stodole :P
a teraz kroi mi się następna wyprawa, tym razem Wrocław :mrgreen:

: 22 sie 2009, 08:57
autor: dziwożona
Ojej, Viljar, kąpałeś się nago? Nie wstydziłeś się? :oops:
I ogoliłeś się bez lusterka, nożem?!? Nie bałeś się? :shock:
I jazda 140 km/h w terenie zabudowanym! Super! Zaimponowałeś mi!
Ty to jesteś prawdziwy, twardy chłop, nie to co te faceciki, których spotykam w życiu.

: 22 sie 2009, 09:37
autor: nightmare
Ant pisze:
Viljar pisze:- również pierwszy raz w życiu widziałem zachód słońca.
Siara i wstyd :|
A tam, może Viljar preferuje wschody słońca :P

: 22 sie 2009, 10:09
autor: Artemis
dziwożona pisze:Ojej, Viljar, kąpałeś się nago? Nie wstydziłeś się? :oops:
I ogoliłeś się bez lusterka, nożem?!? Nie bałeś się? :shock:
I jazda 140 km/h w terenie zabudowanym! Super! Zaimponowałeś mi!
Ty to jesteś prawdziwy, twardy chłop, nie to co te faceciki, których spotykam w życiu.
Tak, tą jazdą też mi zaimponowałeś... Miałam nie zwracać uwagi, ale...

Do kąpieli i golenia nie mam uwag :P, a na zachody słońca polecam "Małego Księcia" :)

: 22 sie 2009, 11:41
autor: Ant
A wracając do golenia się alternatywnym oprzyrządowaniem, jeśli Viljar kiedyś sie ogoli tępą kosą w ciemnym pomieszczeniu metr na metr lewą ręką (jeśli leworęczny, to prawą) po kilku naprawdę mocnych kawach, bez lusterka, bez wody, bez pianki itp., to po prostu będzie respekt i szacunek :P

: 22 sie 2009, 11:50
autor: od nowa
Ant pisze:A wracając do golenia się alternatywnym oprzyrządowaniem, jeśli Viljar kiedyś sie ogoli tępą kosą w ciemnym pomieszczeniu metr na metr lewą ręką (jeśli leworęczny, to prawą) po kilku naprawdę mocnych kawach, bez lusterka, bez wody, bez pianki itp., to po prostu będzie respekt i szacunek :P
Humor dnia :toohappy:

: 22 sie 2009, 13:13
autor: dziwożona
Ant, rzucasz wyzwanie panom?

: 22 sie 2009, 13:21
autor: Motylciemny
Brzytwą czy golarką?Oto jest pytanie

: 23 sie 2009, 09:57
autor: Viljar
Zdarzyło mi się kiedyś golić brzytwą w pociągu na linii Inowrocław - Poznań. Ci, którzy tamtędy jeżdżą, wiedzą, jak tam trzęsie :D