Marzenia

[clouds clear]

Na tym chyba polega konstruktywna rozmowa, na plynnym przejsciu od tematu do tematu
Ja tez mam marzenie, chcialabym realizowac sie zawodowo jako wolny strzelec.Juz niebawem bede musiala spasc na cztery lapy (koniec studiow za pasem).Uluru, moge Ci pomoc, zaoszczedzisz na architekcie wnetrz - strzele Ci projekcik gratis
Mam tez takie nierealne marzenia.Gdybym mogla cofnac czas, chcialabym pojechac na jakis koncert Morphine, co juz sie niestey nie zisci, i chcialabym sobie sprawic jaguara(auto ), moglby byc nawet starej daty, ja bym sie nim dobrze zaopiekowala.

[Uluru]

Uluru, moge Ci pomoc, zaoszczedzisz na architekcie wnetrz - strzele Ci projekcik gratis

Trzymam za słowo .
Z Morphine nie mogę pomóc, ale za Jaguara będę trzymać kciuki.

[GwiazdoOKa]

mojim największym zmartwieniem jest to jak sobie Robert Kubica poradzi w następnym wyścigu Formuły 1.

Szkoda, że nie był w pierwszej 10tce,ale i tak chłopisko nieźle się spisało, tym bardziej, że tor trudny technicznie. Może kiedyś zobaczymy w akcji moją koleżankę... na razie KJS ale kto wie-kto wie... http://kjs.amk.strefa.pl/
A co do szkoły, to jeszcze nie roztaczam tak świetlanej przyszłości (Hollywood itp.) ... wystarczy mi na początek 'wybitna' polska produkcja a potem pomyslimy o Oscarach za efekty specjalne
3maj się, papaty

[trujaca]

A co do szkoły, to jeszcze nie roztaczam tak świetlanej przyszłości (Hollywood itp.) ... wystarczy mi na początek 'wybitna' polska produkcja a potem pomyslimy o Oscarach za efekty specjalne

Oho, to byc moze kiedys zobaczymy sie na planie zdjeciowym

[GwiazdoOKa]

Oho, to byc moze kiedys zobaczymy sie na planie zdjeciowym

Mam rozumieć że grywasz, czy liczysz na charakteryzację moimi boskimi rękami
-odważny model chętnie widziany...

[trujaca]

Ja aktorką - dobry dowcip Chcę raczej zadbać o to, żeby aktorzy mieli do czego zagrać, a potem może zająć się całościowym tworzeniem - o ile do tego czasu nauczę się współpracować z ludźmi

No tak, to jest moje marzenie - robić to i osiągnąć sukces w tej dziedzinie

[GwiazdoOKa]

Dobry scenariusz to połowa sukcesu, drugą ja się zajmę

[Nooki]

Chciałem być piosenkarzem, chciałem mieć tatuaże.
Podrużować zwiedzać świat, pięknie żyć, garściami życie brać!

Tak powaznie to chciałem być koszykarzem. Chciałem uprawiać sport z przyjemności i zarabiać tyle aby mieć życie powyżej kreski. Realnie, teraz chcę mieć sprawny samochód, stałą pracę i wyremontowany dom. Ogródek i spokój wieczorami. Dwa psy i łazienkę z niebieskimi kafelkami. Osobę do której będę mógł mówić i się żalić ale jednocześnie żeby nie wymagała ode mnie wiecie czego...

[anonymouse]

Ja marzę... nie, ja wiem, że będę... gwiazdą rocka

I konsekwentnie realizuje to marzenie w gronie ludzi, którzy je ze mną dzielą (to jest gitarzysty i perkusisty, bo ja basistą/częścią sekcji wokalnej jestem). Inne obowiązki zeszły na dalszy plan - trzeba wiedzieć czego się w życiu chce i czasami postawić wszystko na jedną kartę .

Inne marzenia? Są - ale przy tym bledną i są mniej realne :p.

[ewutek]

Chciałabym mieć wreszcie laptopa, obronić pracę magisterską w przyszłym roku i jeszcze raz pojechać na miesiąc do Paryża!

Najpiękniejsze marzenia to te, które mogą się spełnić, nieprawdaż? (;

Pierwsze marzenie - laptop - spełnione! Może to mnie zmobilizuje do tego, żeby spełnić sobie dwa pozostałe...

[Nooki]

Uważam że marzenia powinny być raczej nieosiągalne. Bo później można dosięgnąć morzeń i opaśc z sił, bo ich już nie będzie.

Chciałabym mieć wreszcie laptopa, obronić pracę magisterską w przyszłym roku i jeszcze raz pojechać na miesiąc do Paryża!

To nazwałbym bardziej celami
Powodzonka

[ewutek]

Sęk w tym, że nie mam marzeń w Twoim rozumieniu. Nie kręcą mnie rzeczy, których wiem że nigdy nie uda mi się osiągnąć. Po co wzdychać do Księżyca, skoro wiem że nigdy nie postawię tam nogi?

[Nooki]

Ok. Czyli tzw. marzenia do spełnienia?
też mam kilka- codzienne: nie dać się srowokować, pozostać w ciszy i przy wodzie (bez wielkanocnych przysmaków).
Mam marzenia do spełnienia, cele i marzenia wieksze. Rozgraniczam to

[anonymouse]

Gdyby z góry założyć, że marzenie jest nie do spełnienia to staje się o wiele mniej przyjemne ^^. Założenie, że marzenie jest realne dodatkowo zwiększa szanse na jego realizacje.

[njnowak]

Moje marzenia? Chciałabym zostać znaną autorką wierszy i opowiadań oraz bezdzietną starą panną. Marzę również o tym, żeby z powierzchni ziemi zniknął problem eutanazji, kryptanazji, aborcji i kary śmierci (tak się bowiem składa, że jestem obrończynią życia ludzkiego). To chyba wszystko, czego obecnie pragnę...