Co jest ??!!
Co jest ??!!
Chciałam się zapytać po cichutku - co jest grane??
Co się z wami dzieje??
Czy widzicie kiedy został napisany ostatni post w dziale 'Radości małe i duże'??
Czy nic dobrego w waszym życiu się nie dzieje - czy po prostu nie macie ochoty się tym dzielić??
Wiem, że nadeszła jesień, ale bez przesady nie można się poddawać tej jesiennej depresji, melancholii i tym innym wspaniałym rzeczom jakie oferują nam reklamy lekarstw!!
Jak podzielisz się swoją radością - i Tobie będzie bardziej smakować, a może i smutaski dostrzegą, z czego można się cieszyć!!
Co się z wami dzieje??
Czy widzicie kiedy został napisany ostatni post w dziale 'Radości małe i duże'??
Czy nic dobrego w waszym życiu się nie dzieje - czy po prostu nie macie ochoty się tym dzielić??
Wiem, że nadeszła jesień, ale bez przesady nie można się poddawać tej jesiennej depresji, melancholii i tym innym wspaniałym rzeczom jakie oferują nam reklamy lekarstw!!
Jak podzielisz się swoją radością - i Tobie będzie bardziej smakować, a może i smutaski dostrzegą, z czego można się cieszyć!!
"Wszystko będzie jak być powinno - bo tak już jest urządzony świat"
Materialista
EDIT: A tak w ogóle to właśnie humor mi się coś polepsza xD Tak od siebie, żeby nie było. Także to piszę, żeby nie było, że tylko katować smuta potrafimy
Raduję się, więc jestem - Kartezjusz, odpalając drugą lufkę
EDIT: A tak w ogóle to właśnie humor mi się coś polepsza xD Tak od siebie, żeby nie było. Także to piszę, żeby nie było, że tylko katować smuta potrafimy
Raduję się, więc jestem - Kartezjusz, odpalając drugą lufkę
Ostatnio zmieniony 29 paź 2007, 22:31 przez Ant, łącznie zmieniany 1 raz.
Czczony nie tylko w Chinach
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Cóż, pieniądze szczęścia nie dają, lecz je zapewniają.
Co oczywiście nie znaczy, że za każdym razem, kiedy mam lub będę mieć przypływ gotówki napiszę o tym post w "Radościach..." Poza tym nie będę Was zanudzać informacjami, że o to cieszę się, bo właśnie piję pierwszy łyk piwa tego wieczora. Życie składa się właśnie na takie drobne przyjemności, lecz boleśniej odczuwa się zawsze niedole i dlatego "Smutki..." mają przewagę, jeśli chodzi o ilość postów.
Co oczywiście nie znaczy, że za każdym razem, kiedy mam lub będę mieć przypływ gotówki napiszę o tym post w "Radościach..." Poza tym nie będę Was zanudzać informacjami, że o to cieszę się, bo właśnie piję pierwszy łyk piwa tego wieczora. Życie składa się właśnie na takie drobne przyjemności, lecz boleśniej odczuwa się zawsze niedole i dlatego "Smutki..." mają przewagę, jeśli chodzi o ilość postów.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Przecież, to rzecz wiadoma, że ASy, to skromni ludzie.Tołdi pisze:To co wcześniej tak skromnie nikt się nie odzywał ??
To chyba cieszy - prawie - każdego. Zresztą zależy jeszcze na co wydawanie. Ale żeby wydawać, to trzeba najpierw je mieć.Tołdi pisze:[...] a co do pieniędzy to zdecydowanie berdziej cieszy mnie ich wydawanie
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
- lossuperktos
- mASełko
- Posty: 119
- Rejestracja: 6 sty 2008, 23:12
- Lokalizacja: katow(okol)ice
-
- alabAStrowy bożek
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44
Jak smutki nas "dobijają", to na ogół chcemy się z kimś podzielić tym problemem natomiast radość jest czymś, czym niekoniecznie odczuwany potrzebę by się dzielić, bo radość nie jest czynnikiem "depresjonogennym", nie jest uciążliwa w żaden sposób.lossuperktos pisze:tez mnie to dziwi, generalnie poziom powagi na tym forum jest tak niski jak moja chec do nauki... ale jak juz trzeba sie podzielic czyms wesołym to nie ma komu
Ja natomiast mam tak, że nie dzielę się, nie obciążam innych ani moimi smutkami ani radościami wszystko przeżywając jedynie "w sobie" bez uzewnętrzniania tego. Nie potrafię i nie chcę się uzewnętrzniać przed kimkolwiek.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Podziwiam!!! Ja bym umarła, gdybym się przynajmniej nie wypisała na forum, gdzie, jakby nie patrzeć, jestem anonimowa. Nie jestem w stanie uzewnętrznić się tylko w realu, przed znajomymi...dorosłe dziecko pisze: Ja natomiast mam tak, że nie dzielę się, nie obciążam innych ani moimi smutkami ani radościami wszystko przeżywając jedynie "w sobie" bez uzewnętrzniania tego. Nie potrafię i nie chcę się uzewnętrzniać przed kimkolwiek.
Panie, co oznacza to, czym mnie doświadczasz...