Strona 4 z 6

Re: Całowanie się

: 2 gru 2011, 17:17
autor: Winkie
No pod warunkiem, że wróci z tej łazienki :diabel:
Ryzyko zawodowe. :mrgreen: Takie subtelne: "Nie jestem Tobą zainteresowana/y" :wink:
No tylko jeśli kobieta pójdzie do łazienki to co ma facet zrobić. No chyba faktycznie pozostają tik-taki bo gumę nie wypada w restauracji, a odświeżacz mało dyskretny, a z kolei pójść do toalety razem to kelner będzie gonić z obawy, że nie zapłacisz. :P
Niech chodzą na zmiany. :idea: Pani wróci, pójdzie pan. I kelner będzie spokojny.
Ja osobiście uważam, że uczucia są ważniejsze niż świeży oddech ale może ktoś woli całować się tylko z osobą która pachnie konkretną pastą do zębów.
Tak, konkretnie Blend a med, tudzież Colgate Fresh. :wink: Nie zapominając o stanie uzębienia - wyleczone ubytki, uzupełnione braki (implant, koronka, mostek), zdrowe dziąsła. :mrgreen:

Re: Całowanie się

: 2 gru 2011, 18:54
autor: dimgraf
Tak, konkretnie Blend a med, tudzież Colgate Fresh. Nie zapominając o stanie uzębienia - wyleczone ubytki, uzupełnione braki (implant, koronka, mostek), zdrowe dziąsła.
Jasne do tego niech ma idealny fryz, drogi zegarek, wypasiony samochód, wielką willę a przede wszystkim gruby portfel :P

A ponoć nie oceniacie po wyglądzie tylko po wnętrzu :P No chyba, że chodziło o wnętrze jamy ustnej :P

No to teraz rozumiem co oznacza zwrot, że ktoś ma piękne wnętrze :mrgreen:

Re: Całowanie się

: 2 gru 2011, 19:08
autor: Winkie
Jasne do tego niech ma idealny fryz, drogi zegarek, wypasiony samochód, wielką willę a przede wszystkim gruby portfel :P
Zegarek szwajcarski (wysadzany brylantami, pokryty 24 - karatowym złotem), może być Bentley, Merc, BMW tudzież Fiat 126 p :mrgreen:. Jedną wilię? O nie, kilka willi. Jedną nad morzem, drugą w górach, trzecią nad Morzem Śródziemnym, czwartą na Karaibach, piątą na Kamczatce... Gruby portfel wypchany twardą walutą - miedziankami chociażby.
A ponoć nie oceniacie po wyglądzie tylko po wnętrzu :P No chyba, że chodziło o wnętrze jamy ustnej :P
Tak, przed randką każdorazowo pytamy się o datę ostatniego przeglądu dentystycznego, wyciąg z morfologii krwi, badania moczu i kału. :wink:
No to teraz rozumiem co oznacza zwrot, że ktoś ma piękne wnętrze :mrgreen:
A co Ty myślałeś? :lol:

Re: Całowanie się

: 3 gru 2011, 01:16
autor: Zito
Patryk pisze:Dogadałm się z Zitem :wink:
Winkie pisze:P. S. Zito doszedł do władzy? :diabel:
Patryk pisze:Zito pociąga za sznurki z ukrycia podobno nawet Ant jest zależny od Zita :roll: :P
Winkie pisze:Dlatego też Ant nie podaje swoich fotek - w obawie przed Zito. Wszystko jasne. :mrgreen:
Może mi ktoś wytłumaczyć o co tutaj chodzi? :roll:

[sorry za OT. w temacie całowania wypowiem się jakoś za kilka/kilkanaście godzin]

Re: Całowanie się

: 3 gru 2011, 01:21
autor: Ant
Zito pisze:[sorry za OT. w temacie całowania wypowiem się jakoś za kilka/kilkanaście godzin]
:lol2:
Zito pisze:Może mi ktoś wytłumaczyć o co tutaj chodzi? :roll:
Jedna ze złotych zasad Internetu: nigdy nie pytaj, o co chodzi. Nigdy ;)

Re: Całowanie się

: 3 gru 2011, 09:47
autor: Winkie
Jedna ze złotych zasad Internetu: nigdy nie pytaj, o co chodzi. Nigdy ;)
Zwłaszcza kiedy pośród rozmówców zauważyłeś nick "Winkie". :wink:
[sorry za OT. w temacie całowania wypowiem się jakoś za kilka/kilkanaście godzin]
Licząc od 01:16? Liczmy od 02:00 a.m., kilka godzin :arrow: no niestety, ale post już tutaj powinien być :diabel:
:arrow: kilkanaście np.12, czyli godzina 14:00.
Cóż, trzeba się jakoś przygotować... :mrgreen:

Re: Całowanie się

: 3 gru 2011, 17:25
autor: Patryk
Zito pisze:
Patryk pisze:Dogadałm się z Zitem :wink:
Winkie pisze:P. S. Zito doszedł do władzy? :diabel:
Patryk pisze:Zito pociąga za sznurki z ukrycia podobno nawet Ant jest zależny od Zita :roll: :P
Winkie pisze:Dlatego też Ant nie podaje swoich fotek - w obawie przed Zito. Wszystko jasne. :mrgreen:
Może mi ktoś wytłumaczyć o co tutaj chodzi? :roll:

[sorry za OT. w temacie całowania wypowiem się jakoś za kilka/kilkanaście godzin]
Kurde ktoś nas sprzedał Zitowi :D :D :D No bracie jak poszperasz na forum znajdziesz winnych :P :mrgreen:

Re: Całowanie się

: 3 gru 2011, 17:30
autor: Winkie
Kurde ktoś nas sprzedał Zitowi
Tak, nawet mam pewne podejrzenia kto jest tą wtyczką... :>
No bracie jak poszperasz na forum znajdziesz winnych
Cofnij się te kilka stron - i będziesz wiedział, że wszystkiemu winni są: Patryk i Ant. :aniol:

A jak posta nie ma, tak nie ma nadal... Czyżby Zito w ostatniej chwili wycofał się? :wink:

Re: Całowanie się

: 3 gru 2011, 18:03
autor: dimgraf
Cofnij się te kilka stron - i będziesz wiedział, że wszystkiemu winni są: Patryk i Ant.
Dzięki znów zostałem zignorowany nawet jako winny :(

No Patryku za kłamstwo musisz chyba kratki na zdjęciu dorysować :P
Jakoś Zito nie sprawia wrażenia jakbyś się z nim dogadał.

Zito gdzie ten post o całowaniu?

Re: Całowanie się

: 3 gru 2011, 21:46
autor: Winkie
Dzięki znów zostałem zignorowany nawet jako winny :(
To chyba nie Twój dzień... :wink:
Jakoś Zito nie sprawia wrażenia jakbyś się z nim dogadał.
Tak, a jakby musiał wyglądać, aby sprawiać takie wrażenie? :lol:
Zito gdzie ten post o całowaniu?
Właśnie. Czas mija. Ludzie czekają. :mrgreen:

Re: Całowanie się

: 4 gru 2011, 10:49
autor: wyrwana_z_kontekstu
Zito pisze: [sorry za OT. w temacie całowania wypowiem się jakoś za kilka/kilkanaście godzin]
Winkie pisze:
Zito gdzie ten post o całowaniu?
Właśnie. Czas mija. Ludzie czekają. :mrgreen:
Zito pewnie grał w butelkę (z TĄ Moniką? :>) i chyba przegrał, dlatego się jeszcze nie wypowiedział. :diabel:
Albo może wygrał i było to dla niego doświadczenie tak traumatyczne? :roll:

Re: Całowanie się

: 4 gru 2011, 11:24
autor: Winkie
Zito pewnie grał w butelkę (z TĄ Moniką? :>) i chyba przegrał, dlatego się jeszcze nie wypowiedział. :diabel:
Albo może wygrał i było to dla niego doświadczenie tak traumatyczne? :roll:
Ocho, nawet imię zapamiętałaś? :lol:
Traumatyczne z pewnością - w końcu Zito jak by nie patrzeć niewinność pożegnał...

Re: Całowanie się

: 4 gru 2011, 11:53
autor: wyrwana_z_kontekstu
Winkie pisze:
Zito pewnie grał w butelkę (z TĄ Moniką? :>) i chyba przegrał, dlatego się jeszcze nie wypowiedział. :diabel:
Albo może wygrał i było to dla niego doświadczenie tak traumatyczne? :roll:
Ocho, nawet imię zapamiętałaś? :lol:
Traumatyczne z pewnością - w końcu Zito jak by nie patrzeć niewinność pożegnał...
Mam małpią pamięć. 8)

Tak, Zito już nie jest TrueASem. :diabel:

Re: Całowanie się

: 4 gru 2011, 14:00
autor: Zito
Patryk pisze:No bracie jak poszperasz na forum znajdziesz winnych :P :mrgreen:
Tak właśnie zrobiłem. Na szczęście w tempie pisania różnisz się nieco od koleżanki Winkie, bo wtedy nie miałbym sił na przekopanie się przez wszystkie Twoje wiadomości :wink: .

Wszytko już wiem. Pisałem zresztą czy tutaj czy na czacie, że tematów z nazwijmy to "rozwiniętą" dyskusją praktycznie w ogóle nie czytam. Wątek o mnie w temacie w którym obecnie się znajdujemy też wyłapałem niejako "rzutem na taśmę", bo założyłem, że przeczytam tylko pierwszą stronę powyższej wymiany spostrzeżeń. Ostatni post na pierwszej stronie był akurat jakimś tam nawiązaniem do mojej osoby. Fuks. Jeden post dalej i nawet nie wiedziałbym, że ktoś coś o mnie.
Wracając jednak do zagadki. Wszystko, jak mniemam, wzięło się z tematu "Radek szuka odpowiedzi".
Winkie pisze:
Dzięki znów zostałem zignorowany nawet jako winny :(
To chyba nie Twój dzień... :wink:
A powinien :diabel: . Bo to właśnie Dimgraf wymyślił sobie straszenie Patryka moją skromną osobą Obrazek.
Dim - no wiesz? Jeszcze Patryk Patrykiem [bo facet], ale na przyszłość uprasza się jednak o nie "ostrzeganie" przede mną nowych użytkowników, szczególnie zaś użytkowniczek, nawet, jeśli będą miały bardzo krótko ścięte włosy Obrazek.
Winkie pisze:Traumatyczne z pewnością - w końcu Zito jak by nie patrzeć niewinność pożegnał...
Oj Winkie, nie masz nawet pojęcia o mojej "niewinności" :lol: .
Aha. Rycerz Dimgraf wydaje się prowadzić umizgi na wszelkie możliwe sposoby, tymczasem księżniczka jakby pozostawała ślepa...
dimgraf pisze:Zito gdzie ten post o całowaniu?
Nie ma <bezradnie rozkłada ręce>.

Wyrwaną miałem zapytać, czy musi być taka złośliwa, ale koniec końców co mnie to obchodzi. Niech się Philosoph z nią męczy :mrgreen: .

Re: Całowanie się

: 4 gru 2011, 15:31
autor: wyrwana_z_kontekstu
Zito pisze: Dim - no wiesz? Jeszcze Patryk Patrykiem [bo facet], ale na przyszłość uprasza się jednak o nie "ostrzeganie" przede mną nowych użytkowników, szczególnie zaś użytkowniczek, nawet, jeśli będą miały bardzo krótko ścięte włosy Obrazek.
:shock:

Zito, po co Ci sympatia dam z forum? Przecież jesteś azwiązkowcem.
Zito pisze: Aha. Rycerz Dimgraf wydaje się prowadzić umizgi na wszelkie możliwe sposoby, tymczasem księżniczka jakby pozostawała ślepa...
Też to zauważyłeś? Oni tak będą chyba do emerytury, jak czapla i żuraw z tego wierszyka http://www.dzieci.bci.pl/strony/ptaki2/i_czapla.htm. :roll:
Zito pisze:Wyrwaną miałem zapytać, czy musi być taka złośliwa, ale koniec końców co mnie to obchodzi. Niech się Philosoph z nią męczy :mrgreen: .
Ja złośliwa? Oj, mało wiesz jeszcze jak potrafię się zachować, gdy NAPRAWDĘ chcę być wredna.
To były tylko takie niewinne przekomarzanki.