Winkie (Ex Co Was Denerwuje U Płci Przeciwnej?)
Winkie (Ex Co Was Denerwuje U Płci Przeciwnej?)
Te oczko w rajstopach to faktycznie typowo kobieca cecha. Wkurzające jest to co prawda, ale zrozumiałe. Ludzie przywiązują uwagę do wyglądu, szkoda tylko, że wielu na tym poprzestaje.
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
Ja akurat jestem w tej komfortowej sytuacji, że po ukończeniu mojej pierwszej szkoły którą była szkołą odzieżowa nauczyłam się tolerować ludzi, którzy wyglądają inaczej i często lubię się im przyglądać (nie popieram jednak nadmiernej dbałości o samych siebie albo jej brak) bo miło wiedzieć, że nie wszyscy w Polsce i na świecie ubierają się tyko i wyłącznie na czarno i szaro jak przystało na Polaków.
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
Zawsze można odpowiedzieć: a od ciebie to tak, myślałem, że pytasz czy generalnie jest ładna.Tuatha pisze:Taak? To jeszcze nie jest złe. Mieszkałam w akademiku z dwiema dziewczynami z jakiejś filologii polskiej czy czegoś, które 95% swojego czasy spędzały na Naszej-Klasie. Któregoś dnia chłopak jednej z nich wchodzi do pokoju, a ona od progu "Zobacz, to jest moja kuzynka. Jest cholernie ładna, prawda?" Żałujcie, że nie widzieliście miny biedaka :3 Dyplomatycznie coś mruknął, żeby nie opowiadać się po żadnej stronie, że niby "no taka... w miarę", a ona z oburzeniem niemalże "No nie gadaj! Ładna jest i seksowna, ładniejsza ode mnie. Nie mów że ci się nie podoba!!" x_x Padłam w tym momencie, facet był tak biedny że miałam ochotę go przytulić :3
Lepiej być trochę poobijanym niż wchodzić w takie dyskusje.
Tuatha pisze:Słuchajcie, ja uwielbiam wprost gdy faceci kozaczą i starają się wyjść na ekspertów, bo tak się składa że moje zainteresowania w dużej mierze pokrywają się z tymi "stereotypowo męskimi" (np. samochody, drift, komputery i programowanie, konsole oraz gaming) UWIELBIAM wprost podpuszczać ich żeby zaczęli wypowiadać te swoje Jedyne Słuszne sądy, i gdy poczują się pewnie prawie zawsze ponosi ich i zapuszczają się w rejony, o których nie mają pojęcia, a ja orientuję się całkiem nieźle :3 Nie ma nic lepszego na świecie niż mina faceta, który przed chwilą kozaczył w najlepsze myśląc, że cokolwiek powie, ja i tak tego nie zweryfikuję, a został zgaszony jakąś pojemnością silnika czy mocą procesora graficznego
- Tuatha
- ciAStoholik
- Posty: 350
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 15:19
- Lokalizacja: Toruń przez większość czasu
- Kontakt:
muahaha podoba mi się twoje podejście Wiesz, ja bym taką odpowiedź uznała za mistrzowskie wyjście z sytuacji i byłby punkt dla ciebie, stereotypowa laska już nie xP (słownictwo celowe ) Ale to chyba kwestia tego, że najlepiej dogaduję się z facetami i uwielbiam takie odzywki x3Goofer pisze:Zawsze można odpowiedzieć: a od ciebie to tak, myślałem, że pytasz czy generalnie jest ładna.
Lepiej być trochę poobijanym niż wchodzić w takie dyskusje.
Tuatha, po części popieram, o ile to takie kozaczenie, to faktycznie jest boskie Nie znam się aż tak na różnych sprawach, ale mam trochę większe pojęcie niż moje koleżanki (nie przechwalam się, po prostu używam kompa do innych czynności niż NK i takie tam), więc gdy zaczynam wchodzić w dyskusje, chociaż z zaciekawieniem, by mi wyjaśniali, co i jak, bo coś tam wiem, ale no.... ta mina, bezcenna
Ja nie znam się na komputerach. Ale na piłce nożnej i owszem. Na tyle dobrze, że faceci boją się ze mną rozmawiać na ten temat, aby nie wyjść na ignorantów w tej (typowo męskiej ) dziedzinie. Podoba mi się ich taktyka - nagła zmiana tematu lub nagły zanik słuchu, a czasem i problemy ze wzrokiem. Nie jestem wszystkowiedząca jeśli chodzi o piłkę nożną, ale nie uchylam się od rozmowy. Szkoda, że faceci nie zachowują się tak samo.
Kobiety z reguły pragną, aby facet prawił im komplementy (nawet jeśli tak na dobrą sprawę nie zasługują na nie) oraz zaprzeczał.
- Kochanie, jestem gruba. No spójrz na te uda. - ona przed lustrem.
- Dla mnie jesteś szczupła. - on na kanapie usiłuje oglądać finał Ligi Mistrzów
- Ale spójrz. - ona
- No co? - on się poddaje (Barca strzela w tym czasie gola MU)
- Prawda, że mam grube uda? - ona
- Masz rację. - on
- Ty draniu! - ona.
I jak tu dogodzić kobiecie?
Kobiety z reguły pragną, aby facet prawił im komplementy (nawet jeśli tak na dobrą sprawę nie zasługują na nie) oraz zaprzeczał.
- Kochanie, jestem gruba. No spójrz na te uda. - ona przed lustrem.
- Dla mnie jesteś szczupła. - on na kanapie usiłuje oglądać finał Ligi Mistrzów
- Ale spójrz. - ona
- No co? - on się poddaje (Barca strzela w tym czasie gola MU)
- Prawda, że mam grube uda? - ona
- Masz rację. - on
- Ty draniu! - ona.
I jak tu dogodzić kobiecie?
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
Dokładnie wyrwana_z_kontekstu. Aż niedobrze się robi, kiedy takie byle co robi z siebie bóg - wie - kogo, a dziewczyna która chciałaby go poderwać/albo aby on zwrócił na nią uwagę musi dostosować się do niego. Przykład? No proszę: kobiety oglądają mecze piłki nożnej. Po co? Aby sprawić przyjemność mężczyźnie. Czy mężczyzna obejrzy melodramat? Nie, bo jego to nudzi.