Offtop (Ex kto wam się podoba?)
- Tuatha
- ciAStoholik
- Posty: 350
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 15:19
- Lokalizacja: Toruń przez większość czasu
- Kontakt:
Offtop (Ex kto wam się podoba?)
@Goś Świrem przede wszystkim, przyznaj że powinnaś od tego zacząć xP
@dimgraf:
1. Nie anime. Visual Kei. http://img84.imageshack.us/img84/7892/gazetgd6.jpg <3
2. Krótko mówiąc, nie jesteś wielorybnikiem :3
@dimgraf:
1. Nie anime. Visual Kei. http://img84.imageshack.us/img84/7892/gazetgd6.jpg <3
2. Krótko mówiąc, nie jesteś wielorybnikiem :3
Mnie chodziło od strony muzycznej nie wizualnej choć wizualną też widziałem http://www.jrockradio.com/conoce/nigthm ... are044.jpg
Nigdy nie przepadałam za j-rockowcami, za dużo ich - w tłumaczeniu, są aż za bardzo wystylizowani jak na moje gusta ale miewałam fazy na Japończyków generalnie, zwłaszcza na seiyuu x]
Aczkolwiek mam znajomego muzyka, który często za swój strój sceniczny przedstawiał bluzę, którą nosił chyba zawsze. W końcu wzięłyśmy się z koleżanką za niego i przyznam, efekty były dobre. Jak mężczyzna chce, to naprawdę niewiele potrzeba, by wyglądać świetnie
A tak odnośnie wzrostu - zawsze lubiłam wysokich, lubię nadal... ale czasem się śmieję, że równy z tobą zwalnia z noszenia szpilek
Aczkolwiek mam znajomego muzyka, który często za swój strój sceniczny przedstawiał bluzę, którą nosił chyba zawsze. W końcu wzięłyśmy się z koleżanką za niego i przyznam, efekty były dobre. Jak mężczyzna chce, to naprawdę niewiele potrzeba, by wyglądać świetnie
A tak odnośnie wzrostu - zawsze lubiłam wysokich, lubię nadal... ale czasem się śmieję, że równy z tobą zwalnia z noszenia szpilek
- Tuatha
- ciAStoholik
- Posty: 350
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 15:19
- Lokalizacja: Toruń przez większość czasu
- Kontakt:
Ja ich lubię, ale tych nieprzesadzonych. Najbardziej "odjechany" który mi się podoba do Uruha - najbardziej na prawo na tamtym zdjęciu, dla niezorientowanych
Ja mam fazę na głos jednego seiyuu... zgadnij, czyjego xP
A no prawda. Z moich obserwacji wynika że naprawdę niewiele potrzeba, wystarczy żeby facet trochę się postarał, nie musi mieć prywatnego stylisty i tony tapety xP
Ja mam fazę na głos jednego seiyuu... zgadnij, czyjego xP
A no prawda. Z moich obserwacji wynika że naprawdę niewiele potrzeba, wystarczy żeby facet trochę się postarał, nie musi mieć prywatnego stylisty i tony tapety xP
Umiejętność prowadzenia dialogu z którego coś wynika (lub nie - zależy od tematu) jest ważną cechą zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Najgorsze zwłaszcza u mężczyzn jest to kiedy próbuje on zabłysnąć w danym temacie, równocześnie nie dopuszczając rozmówcy do głosu. Mogłabym to zrozumieć, naprawdę. Tylko dlaczego, gdy rozmówca pogłębi wiedzę na ten temat to ten facet nagle traci zainteresowanie rozmówcą?
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
Winkie bo około 90% mężczyzn na świecie uważa, że:
1. Mężczyzna ma zawsze racje a kobieta jest tylko od rodzenia dzieci, wykonywania czynności domowych i spełniania wszelkich jego zachcianek.
2. Jeśli mężczyzna nie ma racji to patrz pkt.1.
Hehe a tak po za tym to mężczyźni boją się kobiet silnych, ambitnych i takich, które mają coś do powiedzenia.
1. Mężczyzna ma zawsze racje a kobieta jest tylko od rodzenia dzieci, wykonywania czynności domowych i spełniania wszelkich jego zachcianek.
2. Jeśli mężczyzna nie ma racji to patrz pkt.1.
Hehe a tak po za tym to mężczyźni boją się kobiet silnych, ambitnych i takich, które mają coś do powiedzenia.
Masz całkowitą rację Pomarańczko1982. Już nieraz pisałam na forum, że należy zmienić system oświaty który za bardzo dzieli dzieci na płci. Więcej zajęć w pracowni technicznej, a mniej odnośnie gospodarstwa domowego i wszyscy by byli zadowoleni.
Najlepsza kobieta dla faceta to taka, która no...hm, jest kobieca. W tym sensie, że interesuje się tym co - kobieta - wiedzieć - powinna, czyli: gotowanie, makijaż, moda, ewentualnie sport, ale tylko w ilości dozwolonej towarzysko. Aha, i patrzy na swego lubego z zachwytem w swych pociągniętych Mascarą oczach uśmiechając się przy tym słodko.
Jak już zdążyłam się przekonać faceci nie lubią sarkastycznych kobiet o nietypowych zainteresowaniach.
Najlepsza kobieta dla faceta to taka, która no...hm, jest kobieca. W tym sensie, że interesuje się tym co - kobieta - wiedzieć - powinna, czyli: gotowanie, makijaż, moda, ewentualnie sport, ale tylko w ilości dozwolonej towarzysko. Aha, i patrzy na swego lubego z zachwytem w swych pociągniętych Mascarą oczach uśmiechając się przy tym słodko.
Jak już zdążyłam się przekonać faceci nie lubią sarkastycznych kobiet o nietypowych zainteresowaniach.
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
Oh macho to raczej rzadko mi się przydarza, bo sam jestem osóbką która wygląda na bardzo silną psychicznie i fizycznie (oczywiście pozory mylą i to bardzo), ale czasem to nieźle się można namęczyć, żeby pozbyć się takiego osobnika
Chociaż nie wiem co gorsze faceci nie rozumiejący słowa "NIE" czy rodzice, którzy dopytują "ale dlaczego się z nim już nie umawiasz przecież on był taki fajny, idealny kandydat na męża"- tak jakby każda kobieta musiała mieć męża!!!
Chociaż nie wiem co gorsze faceci nie rozumiejący słowa "NIE" czy rodzice, którzy dopytują "ale dlaczego się z nim już nie umawiasz przecież on był taki fajny, idealny kandydat na męża"- tak jakby każda kobieta musiała mieć męża!!!
Jak wiesz w naszym kraju nie są dozwolone związki partnerskie i pewnie długo nie będą...
Mi CZASAMI, czyli bardzo, bardzo ale to bardzo, bardzo, bardzo rzadko (jakiś 1 przypadek na 100) zdarzy się, że jakiś mężczyzna zwróci na mnie uwagę. Jeszcze rzadsze są przypadki kiedy spróbuje coś do mnie powiedzieć "z własnej nieprzymuszonej woli" - czyli wtedy kiedy ja go pierwsza nie dorwę. I wtedy na 100% następuje taktyczny odwrót w poszukiwaniu mniej upierdliwej zwierzyny.
Kobieta musi mieć najwyraźniej męża, aby być prawdziwą kobietą.
Mi CZASAMI, czyli bardzo, bardzo ale to bardzo, bardzo, bardzo rzadko (jakiś 1 przypadek na 100) zdarzy się, że jakiś mężczyzna zwróci na mnie uwagę. Jeszcze rzadsze są przypadki kiedy spróbuje coś do mnie powiedzieć "z własnej nieprzymuszonej woli" - czyli wtedy kiedy ja go pierwsza nie dorwę. I wtedy na 100% następuje taktyczny odwrót w poszukiwaniu mniej upierdliwej zwierzyny.
Kobieta musi mieć najwyraźniej męża, aby być prawdziwą kobietą.
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice